Ducato z roku 2002 z silnikiem 2,3 JTD z izotermą, pali średnio 9,5l/100km. A u was jak to wygląda??
To jest widok strony w wersji do druku
Ducato z roku 2002 z silnikiem 2,3 JTD z izotermą, pali średnio 9,5l/100km. A u was jak to wygląda??
ducato z 99 roku - silnik 2.8 id TD spalanie średnio 9-10 - jazda lekką trasą i kręcenie po Krakowie.
Ducato XI 2007 2.3 MultiJet przy lekkiej jeździe 8,5; przy ostrej 9,5 do 10,5.
Miasto średnio koło 11/100
wychodzi na to że ducaty mało palą w stosunku do innych aut
2.3 JTD (2005) Panorama teraz zimą średnio 10-10,5l/100 km.
ja mam zwykłego diesla 2,5 bez turbo niskiego ,,14-tkę,, ,od niedawna i pali ok 9 -9,5 l na /100 km przy średnim obciażeniu i trasie mieszanej , czy to norma dla tego typu? : , jeżdze do 90h/100km
a jak sprawuje się ten 2.5? Bo chyba będę nie długo takim jeździł.
kupiłem tego ducaciaka okazyjnie za 7000 tys zł, przebieg nieduży 210 tyś , w Danii jeździł jako samochód serwisowy do kombajnów rolniczych,
wczesniej jeździłem t4 2,4 d , tranzitem 2,5 td, sprinterem 208, crafterem.
jest cichy w miare w srodku, przyśpieszenie dosyć przyzwoite jak na auto bez turbo,pali dobrze nawet w mrozy ,wada jest słabe ogrzewanie i blacharka ale poza tym jest ok
Moj Ducato 2,8JTD 2003r na trasie 500km z ladunkiem ok 1600kg spalil 9,5 litra
no to miodzio, ja na stałej trasie NL-PL jadac zazwyczaj symbolicznie obciazony (max 200-300kg) jaram okolo 10LCytat:
Napisał wolfnorth
a ja mam ducatko 14-tke z 2000 roku 2.8 i.d.T.D i drugiego 15-tke 2.8 JTD z 2002 roku i oba połykają mi 8,5 literka w cyklu mieszanym, obciążenie wprawdzie niewielkie (okolo 300 do 400 kg) a jak biorą więcej (około tonki) to wskakuje na 9,5 literka. Jazda normalna, nie przymulona ale też bez wariactwa (trasa max 120 km/h). Teraz mam jeszcze trzeciego ducatka, długi ale nie podwyższany 2,3 JTD i właśnie jest w trakcie litrażowania. O wynikach podzielę się chętnie :)
mi w mieszanej jezdzie na pusto nigdy nie spalil mniej jak 9,5 z tez bez szalenstwa, powiedz moze o technice jazdy, do ilu go krecisz do zmiany biegu w gore, zauwazylem ,ze najlepsze wyniki mam jak max 2500 i zmiana, no i oczywiscie brak jakichkolwiek deptan pedalu gazu a spokojne rozpedzanie
nie mam jakieś specjalnej techniki jazdy obniżającej spalanie. Staram się go nie gonić (chyba, że trzeba szybciej wyprzedzić albo co :) ) Ten 2.8 i.d.T.D. nie ma obrotomierza więc nie wiem do ilu go kręce a ten JTD ma i z tego co widze to nie więcej niż 3000 obr/min, trasa nie więcej jak 120km/h no i oczywiście żadnej jazdy na luzie, cały czas leci na biegu. Trudno mi opisać jak jeżdże, poprostu jeżdę swoim stylem i już i bryki tak palą. 9,5 literka paliły w zimie, kiedy miały więcej obciążenia, stojąc w kolejce na rozładunek silnik odpalony co by ciepło było itd. :)
kurcze na 3000 to wysoko, ja mam wrazenie ze okolo 3000 to juz pilowanie ;)
ale widze, ze moze moje 10L bylo tez spowodowane alternatorem ktory wlasnie wymienilem po spaleniu sie poprzedniego ktory byl zatarty , pozyjemy zobaczymy ;)
3000 obr to wcale nie piłowanie, a poza tym to tylko przy rozpędzaniu, przy 120 km/h JTD ma około 2700 obr. to nie są straszne obroty a twój alternator na pewno było powodem dużego spalania, przecież to duże obciążenie dla silnika.
Ducato 04 maxi 16 - średnio 10
wojtekooo
Nie slyszalem aby Ducato kosztowalo 7000 tys zł (7 MILIONOW)
Ostatnio dostalem kilka razy 14 ze starym dieslem 1.9D - przeskok z maxi odczuwalny, zwłaszcza jeżeli chodzi o silnik ( przyspieszenie itd ) - spalanie ok 8l z tego co wyliczyłem - cykl mieszany i mieszane obciążenie.
Dole maxi z 2.8 idTD :D :D
Ducato III 2007 2.2 Multijet L2H2 przy jeździe miejskiej zimą według komputera spala ok 6l/100 km (!?) niestety po dokładnym litrażowaniu (lanie pod korek) wychodzi 9,8 l/100 km. Jak na zimę przyzwoicie, ale dlaczego jest taka róznica?! Biegi zmieniam przy 3000 obr, opony mam fabryczne, jazda częściowo po mieście (ok 10 km) i trasa ok 40 km dzienne.
Ktoś może wie o co chodzi?
Pozdrawiam kolegów
To ja chyba przebije wszystkich 2.3 jtd Maxi 2009r. plandeka 4,30x2,20x2,30+ kurnik na pusto jak się przykleje do dużego to ledwo zejdę poniżej 11l.srednia wychodzi około 13l. A ostatnio leciałem na Norwegię 2.400 ład. pod wiaterek 15.9l.i oczywiście pod większą górkę to nawet gabaryty mnie wyprzedzały...
merkur Ja nie wierze w ten komputerek nigdy prawdy nie pokazywał. Przelicz,zatankowane litry:przejechane kilometry x 100=średnia na 100km