Witajcie
Przecieka mi zbiorniczek wyrównawczy. Próba znalezienia innego zakończyła się niepowodzeniem. Jest dostępny w serwisie za 220 zł a to trochę drogo.
Możecie mi podpowiedzieć czy jest jakiś zamiennik z innych marek?
Pozdrawiam
Tomek
To jest widok strony w wersji do druku
Witajcie
Przecieka mi zbiorniczek wyrównawczy. Próba znalezienia innego zakończyła się niepowodzeniem. Jest dostępny w serwisie za 220 zł a to trochę drogo.
Możecie mi podpowiedzieć czy jest jakiś zamiennik z innych marek?
Pozdrawiam
Tomek
Sprawdzałeś czy od silnika 2,2 będzie pasował ?? na przykład taki
https://allegro.pl/oferta/fiat-croma...czy-7524842704
ten jest od 1,8
https://allegro.pl/oferta/zbiornicze...16v-7757119753
Musiałbyś popatrzeć po bliźniaczych wersjach silnikowych Lancii, Alfy i Fiata.
Dzięki bob96. Nie wiem jak patrzyłem na ogłoszenia na allegro. Mam taka dokumentację i nie pokazują różnic w zależności od pojemności https://fiat-jeep-alfa.pl/pl/p/Zbior...IaAnLkEALw_wcB
Czyli wybór masz :)
Tomasz, spróbuj wymienić sam korek na nowy, to często pomaga.
A to nie jest od OPLA przypadkiem ( skoro silnik jest od Opla to i zbiorniczek z zaworkiem w nakrętce powinien być )
U mnie też się rozszczelnił, kupiłem ostatnio https://allegro.pl/oferta/zbiornik-w...9dt-7912840712 skróciłem tylko przelew, bo trochę dłuższy, silnik trzyma temperaturę nic się już nie wylewa. Jeżeli jeszcze nie kupiłeś to polecam.
Panowie jak zbiorniczki wyglądają w waszych Cromach?
W egzemplarzu który oglądałem ma on kontrowersyjny kolor...
Na zdjęciu przy okazji kilka zapoceń ale głównie chodzi mi o sam zbiorniczek. Płyn też był trochę mętny. Załącznik 41249
Spaliny w układzie. Zbiorniczek sam w sobie można wyczyścić, wypłukać i będzie wyglądać lepiej. Powinien być bardziej przezroczysty, żeby bez problemu ocenić ilość płynu.
Uszkodzona chłodnica spalin EGR lub uszczelka pod głowicą.
Kolor zbiorniczka jest rzeczywiście kontrowersyjny:lol:. jedno co widać to korek przepuszcza i jest do wymiany. W mojej Cromie zbiornik jest biały (lekko postarzały ale nie tak) i nie ma tych zapoceń, które wskazałeś. Może właściciel jeździł na jakimś dziwnym płynie chłodzącym i/lub wcale go nie wymieniał. Filtr paliwa także nie był dawno wymieniany. Reasumując wymiana zbiorniczka to drobnostka ale konieczna jest moim zdaniem kontrola układu chłodzenia i wymiana płynu. Wskazane powyżej przyczyny są bardzo prawdopodobne. Na "+" ze zdjęcia wnioskuję, że EGR jest nowy.
Właśnie o spalinach w układzie myślałem. Zbiorniczek do wymiany ale to najmniejszy problem.
Chłodnica spalin EGR gdzie to jest i jak wygląda?
Korek mógł nie wytrzymać nadciśnienia jakie mogło się tworzyć jeśli byłaby UPG.
Filtr paliwa i płyn wymieniane podobno w kwietniu tego roku były.
Tak EGR jakiś za prawie 700 zł oryginał wpadł we wrześniu.
Zawaś, odpuść ten konkretny egzemplarz. Serio.
Może tak być jak mówisz, ale może również być UPG walnięte, a sam silnik po przegrzaniu. I jeśli tak by było, to bez konkretnych kroków, jak wymiana silnika w całości nie dasz rady. Moim zdaniem za duże ryzyko tutaj występuje. Tak oczywiście jedynie może być, nie musi, jednak jak dla mnie zbyt duże ryzyko. O ile jestem w stanie kupić diesla z uwalonym wtryskiwaczem, czy turbiną, albo nawet dwumasą, to silnika w którym zachodzi możliwość przegrzania wcześniejszego nie ruszam. Raz się tak naciąłem i mi wystarczy.
ASO, to przywaliłes grubego humora teraz. ASO ma jedynie swoje procedury i tyle, tam nie ma ludzi co znają się na robocie, bardzo mi przykro.
Zwykle jest tak, że auto będzie się gotowało po przejechaniu 15 lub więcej km. Zresztą ja tam widzę ślady wywalania płynu. Ok, może widzę to co chce widzieć, ale nauczony na własnej kieszeni takiego auta nie tykam.
Mogę kupić po jakimś niewielkim gradobiciu, bo to mi nie przeszkadza, zwłaszcza przy użytku miejskim nie ma znaczenia, z innymi usterkami, ale gdy zachodzi nawet uzasadnione podejrzenie upg uciekam gdzie pieprz rośnie i tyle.
Przegrzanego silnika ciężko ogarnąć, a finansowo to taniej wymienić cały słupek niż reanimować.
Właśnie o procedury mi chodziło i z tego co zauważyłem odpowiedzialności się obawiają.
To jakie formy weryfikacji twoich obaw zalecasz? Jakie są ślady wywalania płynu? Auto jest codziennie użytkowane a ja mam do domu kilkaset kilometrów jak bym je brał więc weryfikacja mogła by się szybko odbyć :P
Sam rozumiem nie byłeś przy sprawdzaniu?
Raport masz na piśmie wraz z wyszczególnionymi punktami podlegającymi kontroli przez ASO?
Zresztą, nie bardzo wiem czemu ASO akurat, bo moim zdaniem stacja kontroli i zlecenie przeglądu przed zakupem. Kosztuje to jakieś 400zl ale auto masz przebadane wzdłuż, wszerz i wskroś. Cena zależna od regionu oczywiście, ale ASO może jedynie dywaniki trzepać takim stacjom.