To jest widok strony w wersji do druku
-
Piszczenie pod maska !!
Witam serdecznie
Od paru miesięcy jestem posiadaczem cromy 2 w dislu 1.9 jtd 150 km
od jakiegoś czasu coś bardzo piszczy mi z pod maski z prawej strony . Na początku wymieniłem pasek klinowy wraz z rolką napinającą , ale efekt jest ten sam , piszczy zaraz po odpaleniu , piszczy przy przyspieszaniu i zwalnianiu jeszcze mocniej , dodatkowo zauważyłem że na zimno odpala dość dobrze lecz każde nastepne odpalenie po krotkiej przerwie jest coraz gorsze , wydaje mi sie ze cos jest nie tak z prądem , nie wiem czy alternator czy może rozrusznik . może jakoś ten pisk jest powiązany z tym odpalaniem . proszę o jakieś rady ..
Z góry dziękuję
-
Sprawdź jeszcze koło pasowe. Ja walczyłem kiedyś z piskami pod maską. Pasek, rolki, napinacz wszystko wymienione a dopiero po wymianie koła pasowego cisza.
Guma się rozwarstwia i piszczy.
Zdejmij prawe koło, masz tam w nadkolu klapkę za którą będziesz widział koło
-
Cytat:
Napisał
kosiu3
Sprawdź jeszcze koło pasowe. Ja walczyłem kiedyś z piskami pod maską. Pasek, rolki, napinacz wszystko wymienione a dopiero po wymianie koła pasowego cisza.
Guma się rozwarstwia i piszczy.
Zdejmij prawe koło, masz tam w nadkolu klapkę za którą będziesz widział koło
Masz na myśli koło pasowe wału czy alternatora ?
-
-
koło wymienione i jest już dobrze , czasem z rana lekko piszczy ale parę sekund i ucisza się , więc wymiana koła pasowego pomogła , dziękuję za informacje i pomoc ..
Pozdrawiam .
-
Nie ma za co. Od tego jest FORUM
I pamiętaj: pierwsze forum a potem dopiero mechanik :D
-
Cytat:
Napisał
Amicusss
zasem z rana lekko piszczy ale parę sekund i ucisza się , więc wymiana koła pasowego pomogła
Chyba jednak nie do końca. Nie powinno nic piszczeć.
-
jak dla mnie jest dużo lepiej , nie piszczy podczas jazdy już , a tak jak mówię po odpaleniu jest to kilka sekund i cisza , nie wiem być może teraz pasek zdało by się wymienić nie wiem już sam do końca , lecz różnica jest ogromna .
-
Lekkie popiskiwanie jest normalne w taką pogodę i nie ma co z tym walczyć. Croma u mnie ma wsio nowe i tez chwilę delikatnie popiszczy. Master z 2018 20tkm nalotu tez z rana popiskuje jak i kangur z nalotem ok 60tkm, heh ale volvo 850 z 96 500tkm nalotu i nic nie piszczy:)
-
Nie jest normalne. Z doświadczenia wiem, że jeżeli popiskuje na początku to przyczyną jest pasek (jego zużycie albo słabe naprężenie) lub koło na alternatorze. Jest ono najmniejsze i najszybciej się wyciera, a po starcie silnika alternator bardzo obciąża bo chce doładować akumulator i ślizga się.
Croma nic i nigdy nie piszczała zresztą żadne inne auto prócz jednego, nigdy nie piszczało(a trochę ich miałem łącznie z takimi o dmc pow 3,5t). Więc nie mów mi że jest to normalne. Jeżeli piszczy to coś jednak nie do końca jest tak.
Skoro uważacie jednak, że jest ok to niech będzie ok :mrgreen:
-
U mnie piski były, psiknąłem sprayem do pasków i cisza. Ale pozostał dziwny dźwięk jakby coś nierówno tam pracowało więc bez wymiany się nie obejdzie.
Tylko muszę dojść czy rolka czy jednak koło do wymiany.
-
Jeśli jeździłeś długo na uszkodzonym kole pasowym wału lub kole alternatora to zmień odrazu pasek PK. Nie powinno nic piszczeć po odpaleniu nawet przez sekundę. Jak u siebie zmieniłem koło alternatora to też mi tak piszczało po odpaleniu. Dopiero zmiana paska załatwiła sprawę.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
-
Dokładnie niema prawa piszczeć nawet przez sekundę...
- Sprawdzić stan akumulatora
- Wymienić pasek skoro już zaczął popiskiwać ( czyli ślizgać się na rolce alternatora ) to się starł
- Sprawdzić / wymienić koło pasowe alternatora- to koło zamontowane na osi alternatora to jest sprzęgło jednokierunkowe i jak się rozlatuje zaczynają się problemy..
-
Pasek wymieniłem przed wymiana kola pasowego, a dokładnie wymieniłem razem z napinaczem , a po nie całych 2 tygodniach wziąłem
się za wymianę kola pasowego , nie wiem czy pasek zdążył się wyrobić już , sprawdzę stan akumulatora jeszcze bo może być coś z alternatorem..
-
3 załącznik(i)
Po wymianie kompresora klimy z rana na zimnym silniku popiskuje tak około 1 min. dźwięk jest taki jakby się łożysko z którejś rolek zacierało,ale to aż niemożliwe bo w zeszłym roku,dokładnie 14 miesięcy temu zostało wszystko zmienione napinacz,rolki i pasek wielorowkowy,wczoraj wchodzę pod samochód,zdjąłem pasek i kręcę rolkami wszystko niby w porządku ale po dalszej analizie,okazuje się że pasek wielorowkowy Dayco ma nacięcie długości ok.10cm spotkał się ktoś z takim przypadkiem?
Załącznik 38458Załącznik 38459Załącznik 38460
-
Sprawdzić należy koło 2-masowe ( to napędowe na wale )... może się już rozleciała guma wypełniająca go ...
-
Kolego lisekg koło pasowe wału sprawdzone, brak luzu i spękania na gumie,dzisiaj dzwoniłem do sklepu w którym został zakupiony pasek i po rozmowie z sprzedawcą zostanie wymieniony na nowy w ramach reklamacji, jak zmienię to dam znać czy popiskiwanie ustało na tą chwilę dziękuję za pomocny czas
-
Jeszcze jeden powód który czasami się dzieje to rolka na alternatorze. Jest to specyficzne łożysko jednokierunkowe i jak się zablokuje/zepsuje to również wpływa na uszkodzenia w tym na piski
-
Po wymianie paska klinowego wielorowkowego popiskiwanie ustało na zimnym silniku,w moim przypadku problem został zażegnany, tylko na jak długo zobaczymy czas pokaże
-
2 załącznik(i)
Witam
Nadeszły chłodniejsze dni i znowu popiskuje na zimnym silniku pasek Dayco, jak go spryskam preparatem do pasków klinowych to jest cisza, wczoraj profilaktycznie przejrzałem wszystkie rolki prowadzące,napinacz paska i koło jednokierunkowe na alternatorze, wszystko ładnie się obraca bez pisków i luzów,dodatkowo też profilaktycznie zmieniłem koło pasowe wału korbowego i pasek wielorowkowy firmy Master Sport zobaczę na jak długo teraz popiskiwanie ustanie?
https://allegro.pl/oferta/pasek-wiel...410-9624470629
Załącznik 39229 Załącznik 39230