To jest widok strony w wersji do druku
Koledzy z racji tego że nie znalazłem nigdzie rzetelnych informacji dotyczących zabezpieczenia antykorozyjnego naszych tipków założyłem ten temat bo może któryś z was takie informacje posiada i wie jak te nasze autka zostały zabezpieczone przed RUDĄ. Cena tipo jest atrakcyjna ale mam nadzieję że akurat na zabezpieczeniu nie oszczędzali:smile::smile: Czekam na wasze informacje
Dwustronny ocynk, podklad epoxy, lakier. Na podwoziu masa poliuretanowa-baranek. Elementy zawieszenia niezabezpieczone niczym poza farbą podkładową podobnie jak w innych markach. Rdzewieją od patrzenia ale zanim przerdzewieją minie kilkanascie lat. Dodatkowo oslona z tworzywa prawie pod całym autem. Jesli technologia jest taka jak 10 lat temu w fiatach (tzn. na niczym nie zaoszczedzili) korozja nie ma co sie przejmowac. Do poprawki przednie progi przy nadkolach.
Oglądałem podwozie na początku czerwca po przeglądzie(czy mi progów nie pozaginali) i ładnie wszystko wyglądało:na sprężynach,tylnej belce,amorach czarny lakier,przewody hamulcowe,wszelkie śruby mocujące bez rdzy.Jedynie na tłumiku końcowym niewielki rdzawy nalot zobaczyłem.
Tak wyglada prawie 10 letnia Ar mito
No na tym zdjęciu marx30 korozji nie widzę, bo tarcza się nie liczy, bo można ją wymienić ;)
Bo jej zbyt wiele nie ma i jest powierzchowna. próba przeczyszczenia pokazuje zaraz czysty metal.Cytat:
Napisał JackTheNight
Tarcza zardzewiała bo auto stoi, wczoraj je trochę przegoniłem.
Natomiast tak jak pisałem wrażliwym miejscem są przody progów bo są niczym nieosłonięte i się piaskują od kół - trzeba chlapacz zrobić.
na zdjęciu może niedokładnie widać ale w alfie są obdarte.
Drugim wrażliwym punktem są okolice pod znaczkiem na klapie z tyłu- w fiacie tak być nie musi ale w alfie coś tam jest nie tak bo też ją bierze.
Po tarczy raczej wnioskuję, że model dawno wycofany z "używania";-)
Jeździ raz na kilka tygodni bo jakoś tipkiem wygodniej.
Myśle że gdyby to zostawić jak jest to dociągnie 15 lat zanim się rozypie. Ale można wyczyścić zamalować hammeritem itp. i drugie tyle pojeździ.
Z progami tak zrobiłem-przeleciałem kątówka z tarczą listkową i przemalowałem.
Proponowałbym tak zrobić, bo szkoda dupowozu- tym bardziej że z opisu wnioskuję że sprawował się grzecznie i przyzwoicie...Cytat:
Napisał marx30
z przebiegiem 55 tys poprawiali mi progi na gwarancji na rogach z przodu lakier zlazil
Jaki kolor?
Zaden kolor tego nie wytrzyma. Chalapcze trzeba zapodac. Chocby takie na 5 cm dlugosci ktore zastawia te blache.
A są ori chlapacze?
No bo to bylo tak ze juz przy 33 tys farba zlazila byly na gwaracji lakierowane plus Fiat stwierdzil ze montuje chlapacze i teraz przy 56 tys i wlasnie ze chlapacze ich przetarly lakier i teraz lakieruja sciagaja te chlapacze i naklejaja folie ochronna wszystko na gwarancji tylko ze mieszkam w Austri i tu go servisuje
Dobry wątek i jestem w stanie coś sensownego napisać...bo dzisiaj jestem po paru godzinach w kanale. Robiłem w moim konserwację Tipo. Zamierzam pojeździć dłużej, ewentualnie potem przekazanie do rodziny więc stwierdziłem że warto.
Tak więc co już opisano powyżej:
Pdłoga osłonięta od silnika do tylnej belki po obu stronach...na środku nie osłonięty wydech co jest logiczne
Załącznik 33443
Silnik tez dobrze osłonięty
Załącznik 33444
Mastyka na łączeniu blach, naprawdę gruba i podwójna, ci co widzieli japończyki i nowe niemcy to widzą różnice (tam ledwo co widać)
Załącznik 33445
Załącznik 33446
Tak jakby ktoś pytał to zapodałem to...
Załącznik 33447
A dla porównania tak wyglada 5 miesieczny golf:
https://motoryzacja.interia.pl/wiado...lf,nId,2416445
Choc nie wiadomo czy ten art to nie fejk.
A odnosnie chlapacza z przodu tez na to wpadlem ze musza byc odsuniete od progow. Folia chyba tez niezly pomysl akurat kupilem do ochrony drzwi balkonowych bo pieseł drapie.
Napisane jest, że to nic nadzwyczajnego i się zdarza w innych pojazdach.Nalot z rdzy nic więcej...Cytat:
Napisał marx30
Zawsze najpierw jest "tylko" nalot z rdzy ;-). Ale jak to mówili w jednej reklamie "bez nalotu, bez kłopotu". Zwłaszcza jak to mówi zołnierz w okopie ;-).
Ale racja - najczęściej te graty są przewymiarowane i jeśli ulegają awarii to już pod koniec życia auta a poza tym są wymienialne. Najważniejsze jest nadwozie.