To jest widok strony w wersji do druku
Jak w temacie, jeśli jeżdżę spokojnie wszystko jest ok. W momencie, gdy depne pedał gazu mocniej to od 2,5tys obrotów widzę za sobą czarny dym. Nie ma go jakoś bardzo dużo ale się pojawił. Spalanie wg komputera oscyluje w granicach 8,5-9l po mieście. EGR czyszczony w listopadzie, DPF wymieniony 1,5 roku temu. Obawiam się, że to wtryski.
Cromal 1.9 150km automat.
Czarny dym to w skrócie informacja, że silnik dostaje za dużo ON w stosunku do ilości powietrza...
Powodów może być bardzo wiele, wymienię kilka głównych:
- bardzo rzadko wymieniany filtr powietrza ( jeśli ktoś robi to raz na 30 tys km to nie może spodziewać się że silnik ma czym oddychać )
- z czasem przepływka traci swoje parametry - zabrudzona / kwestia weryfikacji lub przemycia dobrym preparatem do "optyki" który nie zostawi śladu na elementach grzejnych wewnątrz układu pomiarowego )
- zabrudzony czujnik ciśnienia doładowania i temperatury w kolektorze - czyszczenie/ przepłukanie
- Słaba kondycja turbiny i np.: problemy z sterowaniem łopatkami zmiennej geometrii ( za niskie podciśnienie w układzie ), wypalone łopatki, zapieczone...
- Problemy z wtryskiwaczami - duże korekty i lejące wtryskiwacze....
- różnego rodzaju modyfikacje softu które spowodowały zwiększenie dawki paliwa ..
i pewnie jeszcze kilka .... :lol: zacznij od profilaktycznej diagnostyki silnika i parametrów...
Polecam również sprawdzenie w jakim stanie jest kolektor dolotowy, a w szczególności sczelność klap. Sprawdź też czy przypadkiem listwa sterująca klapami nie leży sobie spokojnie na kolektorze.
Podobny objaw miałem gdy klapy były już nie szczelne i powietrze zamiast w cylindry szło w atmosfere. Stosunek ON do O2 wtedy był bardzo niekorzystny.
Ja bym zaczął od szczelności dolotu miedzy turbo a przepustnica. Może interkuler się rozszczelnil i silnik rekompensuje niższe ciśnienie powietrza zwiększając dawkę paliwa = czarna chmura przy przyspieszaniu.
Z początku myślałem tak jak podpowiadacie, że to turbina, ale turbina ma niecałe 2 lata i mało prawdopodobnym jest, aby już padła. Klap wirowych brak w moim modelu także 1 problem mniej. Całą resztę waszych podpowiedzi sprawdzę kro po kroku.
Dzięki Panowie.
Może przyczyną jest że dużo jeździć jak dorożkarz i w układzie wylotowym gromadzi się sadza która jak ostro wdepniesz gaz to wylatuje. Pojeździj bardziej dynamicznie i zobacz czy wtedy kopci. Delikatna jazda na niskich obrotach powoduje gromadzenie się sadzy.Cytat:
Napisał cicuhel
Jeśli chodzi o styl jazdy to wygląda to tak... dopóki auto nie załapie temperatury (olej w układzie, a nie płyn chłodniczy) staram się nie kręcić powyżej 2 tyś obrotów (choć w automacie czasami ciężko jest tego upilnować) z racji uszkodzenia turbo, a później staram się jeździć dynamicznie. Fakt jest taki, iż jakieś 80% tras robię po mieście. Może jestem trochę przewrażliwiony, bo to mój 1 klekot, ale lepiej dmuchać na zimne.
A skąd wiesz jaka jest temperatura oleju, masz zamontowany wskaźnik?Cytat:
Napisał cicuhel
Póki co na czuja, ale niedługo czeka mnie wymiana oleju, wiec odrazu wrzucam czujnik temperatury. Wszystko juz kupione także czeka tylko na montaż
Mozesz zrobic logi na pstoju i dynamiczne podczas jazdy, zobaczysz dlaczego brakuje mu powietrza.Sprawdz cisnienie doladowania oczekiwane i realne.Po mojemu masz walniety wąz na polaczeniu turbiny z intercoolerem. Zrob jakas piane, spsikaj te elementy, ktos niech daje po gazie, a Ty obserwuj , moze zauwazysz gdzies ulatnianie sie powietrza. Turbina wali do 2 barow, wiec nietrudno bedzie zauwazyc.:drinkers:
Dziwne ze jak ma DPF to zadymi. DPF powinien wszystko wychwycic. Jedynie przy dopalaniu moze kopcic
Tez tak myślę, że DPF powinien "czarnego bąka" wyłapać. Co do dymu z wydechu to może dymić ale nie na czarno. Raz jedyny miałem okazje zaobserwować to u siebie w czasie szybkiej jazdy na autostradzie i wtedy dymił na biało. Było to ze dwa lata temu i od tego momentu nie zdarzyło się ani raz. Tak jak sugerują Koledzy sprawdzić trzeba IC i przewody do/z bo moim zdaniem tam boże być problem.Cytat:
Napisał desmo999
Na biało w trakcie dopalania sadzy to wielokrotnie zaobserwalem przy dopalanu stacjonarnym roznego rodzaju sprzetow.
Możesz przedstawić jak chcesz to zrobić?Cytat:
Napisał cicuhel
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Autor posta napisał, że DPF wymienił. Kto wie, co tam zamontowali. Zamienniki za 700 zł ze stalowym "wkładem" to jest pic na wodę, a nie DPF. Zresztą nawet bez DPF kopcić na czarno nie powinien. Ewidentnie coś niedomaga. Kolega również napisał, że turbosprężarka ma dopiero 2 lata. 2 lata od ostatniej regeneracji w serwisie, tak? Niektórym turbosprężarka pada już po kilku dniach od "regeneracji", także te 2 lata to żaden argument. Wszystko zależy od tego kto i na jakich gratach ją zregenerował. Tak jak pisali poprzednicy zacząć od sprawdzenia rury od IC. Następnie czujnik doładowania na kolektorze. Logi też by się przydały.Cytat:
Napisał desmo999
Jeżeli chodzi o DPF i turbo to wymieniane było na nowe w ASO. Przynajmniej tak wynika z papierów od poprzedniego właściciela (auto z pewnej ręki od sąsiada zza płotu), także jeśli ASO nie przygralo w... To jest nowe. W sobotę będę miał chwile w końcu to wezmę się za sprawdzanie po kolei to.co opisywaliscie.
Odświeżam temat. Na czym w końcu stanęło? Mam podobny problem. Do tego stopnia, że po kilku trasach Warszawa-Kraków zawaliło mi nowy DPF (ostatnio coraz częściej wywalał błąd DPF i check engine, ale różne barany usuwały tylko efekt a nie przyczynę, kilka razy wypalali stacjonarnie. Jak w końcu miałem chwilę podjechać do swojego mechanika, to okazało się, że jest tak zapieczony, że trzeba dać nowy wkład). Turbina po regeneracji i dodatkowo sprawdzana po nawrocie problemu w 2 niezależnych miejscach, jest w idealnym stanie. Nowy intercooler. EGR czysty. Układ szczelny, bo przy wymianach turbiny i ic sprawdzany. W mojej wersji już nie ma tej listwy na kolektorze, żeby sprawdzić własnoręcznie co z klapami. Żaden ze mnie mechanik, ale dzisiaj chyba zawiozę go do ASO. Tyle, że znając ich będą chcieli wszystko po kolei robić i sprawdzać czy usterka usunięta. A na takie zabawy mnie nie stać. Jeśli chodzi o moc, wszystko git (o ile nie wywala check engine, bo wtedy włącza tryb awaryjny i wiadomo)
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Ile zapłaciłeś za nowy filtr DPF i kto jest jego producentem? Dlaczego nie zregenerowałeś oryginalnego? Wyszłoby taniej (ok. 500 zł) i pewniej. Oryginał to oryginał. Na terenie Wrocka na pewno znalazłbyś serwis Bosch oferujący usługę regeneracji filtra przez płukanie w profesjonalnej myjce.
Przyczyn zapychania filtra może być co najmniej kilka:
1. Lejące wtryskiwacze - konieczne logi korekt na biegu jałowym oraz pod obciążeniem
2. Niesprawny przepływomierz - konieczne logi z przepływomierza
3. Nieszczelność w dolocie - konieczne logi doładowania oraz kontrola wzrokowa węży dolotowych
4. Niesprawność przepustnicy/klapy gaszącej (nie mylić z klapkami) - odczytać błędy z ECU, sprawdzić zachowanie silnika podczas gaszenia - wstrząsy silnika oznaczają problem z przepustnicą/klapą (zaolejenie, zimne luty)
5. Niesprawność w obwodzie czujników ciśnienia DPF
6. Niesprawny termostat - wskazówka w pionie? Wykonać logi temperatury
7. Sprawdzić wszystkie parametry DPF w ECU silnika: przebiegi 5 ostatnich regeneracji, średnia temperatura 5 ostatnich regeneracji, ciśnienie różnicowe na biegu jałowym
Wszystko to możesz wykonać we własnym zakresie przy pomocy programu diagnostycznego Multiecuscan i kompatybilnego z FIAT CAN kabla ELM327 lub niebieskiego KKL'a.
Jest nowy wkład bosha bodaj, polecany ogólnie przez firmę zajmującą się wyłącznie DPF. Uznali, że stary jest uszkodzony przez zapieczone najprawdopodobniej oleje i czyszczenie chemiczne nie będzie dawało wystarczającego efektu. Za wymianę wkładu plus nowy intercooler i czujnik z robocizną dałem 1850zl
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Teraz tego kabla raczej nie zdobędę. Jest tu może ktoś z Krakowa albo okolic kto posiada takie cuda?
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka