Witam,
wiem ze olej trzeba wymieniać ale moje pytanie z innej beczki. Po co wymieniać olej jak po przejechaniu 19 tysięcy dolałem prawie 2,5 litra oleju ?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam,
wiem ze olej trzeba wymieniać ale moje pytanie z innej beczki. Po co wymieniać olej jak po przejechaniu 19 tysięcy dolałem prawie 2,5 litra oleju ?
Absolutnie bez sensu... Zmien tylko filtr ,bo to lapie "efekty" filtrowania tego medium.I jazda...
Coraz lepsze hity się pojawiają na tym forum :D
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Mi nie pali oleju ale nie wiem czy to dobrze bo trafiłem na ciekawostkę odnośnie hamowania silnikiem:
"Zużycie oleju jest rzeczą prostą ⌠jak obręcz.
Gdy samochód w ogóle nie zużywa oleju, nie uzupełniamy go nowym więc nie dostaje on ÂŤ zastrzyku Âť dobrych własności smarujących, wypłukujących, chłodzących itp. Takie jest stanowisko producentów pojazdów.
Co innego zużywać a co innego palić olej, zobacz uroczy dymek i ślady na chusteczce.
Co polecają dla uniknięcia tworzenia się nagaru lub zalegania oleju na zaworach, tłokach ?
Rozpędzić samochód do ok 100 i dokonać redukcji biegu (hamowanie silnikowe). Podnosi to temperaturę w komorze spalania i olej ulega spaleniu. Im krótsze przebiegi tym gorzej. Zimny silnik to niedosyć rozszerzony metal i brak szczelności.
Zobacz rorę wydechową benzynowca po dokonaniu długiego przebiegu, jest ona sucha, po małym czarna i wilgotna.
Nie wiem jak wygląda zużycie oleju przez turbosprężarkę.
Zużycie 2 litrów na 15 000 km osobiście uważam za śladowe."
( TOYOTA AVENSIS FORUM ⢠Zobacz wątek - [D4D] Spalanie oleju, silnik bierze olej )
Szukam dalej i:
"Poza tym podczas hamowania silnikiem, gdy przepustnica jest całkowicie zamknięta w komorze spalania powstaje spore podciśnienie, które zasysa olej spod tłoka. Częste hamowanie powoduje większe zużycie oleju przez silnik i przyczynia się do powstawania nagaru."
( Skutki hamowania silnikiem - magazynauto.interia.pl - testy i opinie o samochodach nowych i używanych )
ja tam wolę czarną i wilgotną :cool:
Widocznie "lidery niezawodności" tak mają haha
W jaki sposób podnosi się podczas hamowania silnikiem temperaturę w komorze spalania? To jest bardzo ciekawa teoria.
PS. To mokre po krótkim przebiegu, to czysta woda - jeden z produktów spalania paliwa (w związku z niedogrzaniem wydechu nie odparowuje), a czarne to sadza, gdy silnik ma źle dobraną mieszankę paliwa (widoczne w gaźnikowcach), albo w zużytych szrotach, braku DPF, katalizatora itd :sciana:
One tak biorą.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
2,5 l na 19 tysięcy daje 131 ml na tysiąc km. I to z uwzględnieniem odparowalnosci oleju (dla klas od SJ w górę może ona dochodzić do 15 %).
Całkiem normalne i lepsze to, niż gdy oleju przybywa bo to już nie olej tylko roztwór olejowo benzynowy.
To wciąż daleko do "liderów" typu TSI gdzie producent mówi że 0,5 l na tysiąc jest w normie -wówczas na 19 tys. km musiałbys wlać 9,5 l a zdaża się że palą więcej. Ekologia panowie -za niedługo pierścienie tłokowe będą grubości włosa (bo to pierścienie są ponoć problemem w fałweju) żeby tarcie wewnętrzne o gładź cylindra pozwoliło znów urwac parę gram emitowanego co2.
Ciekawy jestem o styl jazdy osób, które piszą o nadmiernym zużyciu oleju. Mam zrobione 21 tyś. km. dwie wymiany oleju (zawsze wymieniam co 10 tyś. bez znaczenia jaki samochód), przed pierwszą wymianą dolałem 0,3l, w trakcie drugiej 0,0 litra. Nalane było 3/4 wskaźnika, przed wymianą wskaźnik na 1/2 - Tipo Sedan 1.4 95 KM.
Zależy od egzemplarza. W tej samej korpo jednym pali 1,5 innym 3,5 na 15 tyś.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Witam,
A czy ktoś z Kolegów może orientuje się czy w naszych autach pojawia się jakiś komunikat (ew. kontrolka) o zbyt niskim poziomie oleju, czy zostaje tylko samodzielna kontrola? Pytam, gdyż dowiadując się w ASO za pierwszym razem pan poinformował mnie, że pojawi się komunikat, natomiast jak kupowałem później olej inny fachowiec stwierdził ,że trzeba sobie ręcznie sprawdzać jego poziom. W instrukcji nic nie znalazłem na temat czujnika poziomu oleju, więc podejrzewam, że jednak go nie ma.
Warto wiedzieć czy jest, ale jeszcze bardziej warto samemu sprawdzać. Czujniki poziomu oleju lubią czasem "zamulić" zwłaszcza zimą jak ktoś jeździ krótkie odcinki. Wtedy możemy się zdziwić, że nie zadziałał lub zadziała za późno ;) Znam kogoś kto tak zarżnął silnik :P Pokazują zazwyczaj za późno. W Cytrynie słyszałem, że już inaczej silnik chodzi - a na bagnecie było 1/3 stanu i czujnik milczał ;)
Czujnika poziomu nie ma. Jedynie jest temperatura oleju tyle że to jakiś kant bo czujnika temperatury rowniez nie ma i jest ona jakoś tam wyliczana pewnie z temp wody. Przy za malym poziomie pierwsze uslyszysz zapewne popychacze zaworow