To jest widok strony w wersji do druku
Witam
Po wymianie żarówek z przodu po 1 dniu pojawił się problem. Stopniowo się coś popsuło:
Na początku tylko błąd żarówki, potem błąd airbag a teraz po przekrecniu kluczyka miga mi deska rozdzielcza z światłami i coś pyka dosyć szybko.
Odłączyłem akumulator i podłączyłem po jakimś czasie i nadal to samo. Wypiąłem bezpiecznik od pompy paliwa (3ci od lewego rogu deski z bezpiecznikami pod maską) i już nie ma tego "pykania" / pstrykania nie wiem i nie mruga deska i światła. Co to może być ??
Wygląda na rozładowany akumulator. Sprawdzałeś stan jego naładowania :?:
nie sprawdzałem. To są objawy rozładowanego akumulatora ?? migajaca deska pstrykanie jakby od przekaźnika pompy paliwa i restartujace sie radio ??
Akumulator jest na tyle rozładowany że włączana pompa paliwa zjada resztkę prądu i dlatego wszystko miga a przekaźniki szaleją bo nawet dla nich jest za mało napięcia.
8Odłączyłem akumulator. Został podładowany, miał 12,9V. Przekręciłem 3-4 razy kluczyk stacyjki żeby zagrzać świece. Na początku wystepował błąd: preheat fault. Za którymś razem zniknął. Miganie i "pykanie" wróciło momentami deska rozdzielcza cała gaśnie. Teraz akumulator ma 12,5V. To napewno wina akumulatora?
Tak to wyglada:
https://youtu.be/nPGudEcwYHQ
Ja miałem podobnie w alfie 156 i akumulator nadawał sie na złom... wymienilem na gwarancji na nowy i wszystko działa :)
Wsadz inny akumulator ...
Zmierz akumulator z włączonym zapłonem.
tzn z odpalonym silnikiem? (raczej nie odpali), co mi da ten pomiar ?
jak chcesz to zweryfikować nie narażając się na koszty to podłączyć na chwilę w miarę młody akumulator z innego auta na próbę i cześć. co za problem? masz tam ustawione w opcjach automatyczne włączanie radia po przekręceniu stacyjki?
mam jedynie mały akumulator z benzyny. Innego nie mam na podłączenie próbne
Nie masz kolegów, sąsiadów, teścia, szwagra?
Jeśli tylko sprawny to podpinaj.Cytat:
Napisał Reckless
edit:
upewnij się, że skrzynka bezpieczników jest w nienagannym stanie
No właśnie... masz osłonę na skrzynce bezpieczników pod maską? Nie myłeś przypadkiem auta? Były przypadki kiedy zapryskana skrzynka bezpieczników skutkowała masą błędów na desce.
tydzien temu myłem i nie bylozadnych bledow. ostatnio tylko wymienilem zarowki mijania, zaczelo sie od ciaglego bledu prawej przedniej zarowki. Nastepnie blad poduszki a potem cala reszta ktora widac na filmiku. Co ciekawe, jak wyjmę bezpiecznik od pompy i grzania swiec, "pykania" nie ma
A ten bezpiecznik jest w kabinie czy pod maską? Jak pod maską to odpowiedź masz powyżej - prawdopodobnie zawilgocona skrzynka bezpieczników. tutaj masz podobny temat:
http://klubfiatstilo.pl/po-myciu-sil...rak-t6296.html
Na początek sprawdź jednak ten akumulator.
bezpiecznik wymienilem na nowy, tamten mi polecial gdzies przy probie wyjecia. Bezpieczniki pod maską.
w Poniedziałek będę w domu to sprawdze jeszcze ten akumulator, jak mam ocenić jego stan? zmierzyc multimetrem w stanie spoczynku i tyle?
Napisałem Ci wyżej co masz zrobić, ale to olałeś.Cytat:
Napisał Reckless
Powiedź mi co Ci da zmierzenie aku w stanie spoczynku :?: NIC :!:
Włącz zapłon (nie odpalaj) i wtedy zmierz aku i dodatkowo włącz jeszcze światła i zrób kolejny pomiar.(jeżeli po pierwszej próbie będzie OK)Aha przed pomiarem włóż bezpieczniki na swoje miejsca.
A pykanie znika po wyjęciu bezpieczników od pompy i świec, ponieważ są to elementy które włączają się po włączeniu zapłonu i pobierają dużo prądu. Po ich odpięciu jest wystarczająca ilość prądu, żeby zapaliło się parę kontrolek itp.
Akumulator był padnięty. Kupiony nowy z firmy Banner.
A wystarczyło posłuchać już na początku. Wiem że jestem zielony, ale nie aż tak bardzo ;-)Cytat:
Napisał Reckless
Fajnie że już autko śmiga :dlon: