Witam dużo było o olejach ale nigdzie nie mogę znaleźć iformacji o przejściu z selenia wr na motula czy było lepiej czy bez różnicy
To jest widok strony w wersji do druku
Witam dużo było o olejach ale nigdzie nie mogę znaleźć iformacji o przejściu z selenia wr na motula czy było lepiej czy bez różnicy
Na selenii nie jezdzilem wiec ciezko cos mi powiedziec. Motula x-cess zalałem i było bardzo dobrze. Lekkie rozruchy, miękka praca biegu jałowego. Z tym, że po przejechaniu na tym oleju około 4 tyś km zaczeło mi ubywać (fakt, że sladowe ilosci) około 25-40 ml na 1000 km. Dałbym sobie rękę odciąć, że olej oryginał, z pewnego źródła. Teraz zmieniłem na valvolina maxlifa 5w40 i różnicy między nim a motulem nie zauważyłem. Zobaczymy jak będzie ze zużyciem.
25-40 ml/1000km to nie zużycie. Po 10000km schodzi z bagnetu ledwo 1/4-1/3
Faktycznie takie zużycie to jest nie wielkie mi wcześniej brał olej na 10 tyś prawie litr na seleni takiego efektu nie zauważyłem, głównie chodziło mi o pracę silnika na motula bo wszyscy go chwalą
mój Stilon od 261 000km na Seleni WR. Żadnego ubywania oleju nie zauważyłem jak dotąd
Ładny przebieg kolego cheba nie będę zmieniał tylko zostane przy seleni pozdrawiam
O tym że go chwalą to wiem, chodź mi tylko czy jest jakaś różnica między selenia a motulem
Ja mam wlanego ELFa 10w40 i przebieg 248. 1.2 16v silnik :) Chodzi jak pszczółka.
ale jakiej odpowiedzi się spodziewasz? nikt tutaj testów porównawczych raczej nie robił. każdy leje to co mu odpowiada. jak silnik jest w porządku to kupisz dużo tańszy olej niż Selenia i będziesz zadowolony. kupiłem auto z silnikiem zalanym Castrolem Edge 5W30. z własnej i nieprzymuszonej woli zalałem go olejem Motul X-Clean 5W40 do aut z DPF. nie mam prawa narzekać. oleju nie ubywa. częstotliwość wypalania filtra nie zwiększyła się wbrew przewidywaniom serwisanta zmieniającego olej. kolejna wymiana oleju to też Motul.
Silnik jest czysty ale przerobilem na nim troche olejów i tylko na seleni chodzi ładnie, a że motul chwalony to się nad nim zastanawiam choć znajomi z serwisu mówią żeby nie kombinować tylko dalej lać selenie
ja tam jeżdze na selenie WR i od wymiany do wymiany nie ubywa ani grama,co prawda mam niecałe 150tys nabite,ale zauważyłem na na seleni o wiele lepiej odpala,ciszej chodzi generalnie same plusy poza cena oczywiście która jest troche wyższa niż u pozozstałych producentów
selenia zostawia nagar...
Takie same odczucia były u mnie po wlaniu seleni, dlatego pytam bo nie chcę żeby się coś pogorszyła pozdrawiam
może nie tyle ze sprawdziłem to jakimiś urządzeniami pomiarowymi mierzące hałas,ale sa to moje odczucia że po zalaniu Seleni auto o wiele ciszej chodzi,nie trzęsie tak mocno silnikiem dopóki nie uzyska temperatury,rozruch silnika też wydaje mi się lżejszy,dodam że wcześniej jeżdziłem na oleju shell helix.
Dokładnie tak jak Kolega wyżej u mnie jest podobnie na seleni. A to że selenia zostawia napar czy syf to bujda na resorach widziałem silnik pracujący na seleni z dość pokaznym przebiegiem i był czysciutki
ale ja nie napisałem że tylko na poczatku po zmianie oleju,po przebiegu kilku tysięcy km dalej chodzi według mojej opini ciszej niż na innym oleju który był wcześniej wlany.pozdrawiam
To cheba jakaś podruba seleni albo auto za gazowane, ja widziałam rozebrany silnik z sera o brzegiem 390 tys. tylko na seleni aż pod wrażeniem jego czystości. Jak się zagłębiać w temat to Stilo zakupione w 2011r.wtedy był zalany niemiecki mobilem 10w40 , po przebiegu 10 tyś. Zakupiłem taki olej. Po ok 5 tyś od wymiany przy poranych rozruchach odzwaly się szklanki, przy kolejnej wymianie myśląc że będzie lepiej wlalem shell. Po ok 7 tyś. Od wymiany to samo, dużo pytałem znajomych macherow i po serwisach fiata i dowiedziałem się że selenia to dobry olej i te silniki go lubią, więc zakupiłem wtedy selenie turbo diesel 10w40, przez 12 tyś. jakie zrobiłem na tym oleju ani raz nie usłyszałem żadnych niepokojących dźwięków, więc kolejna wymiana bez wahania selenia. I tak zrobiłem 4 wymiany na seleni turbo diesel, przy kolejnej dowiedziałem się że ten olej został zastąpiony selenia wr 5w40, z delikatną obawą zalalem go do mojego multijet, zmiana jaka powstała nie do opisania na plus. Do wymiany jeszcze 2 tys dlatego się zastanawiam bo wszyscy chwalą motula, a że lubię to auto nie chcę mu źle a jak najlepiej więc zapytałem. Pozdrawiam