Spalanie

Witam

chciałbym poruszyć temat spalania w moim stilo 1,2.
Moje autko pali po mieście nawet 8.5-9l/100 benzyny ( wskazania kompa), na paliwie za dużo nie pojeździłem ale wskazania kompa mniej-więcej się potwierdzały.
Jeżdżę w tej chwili na gazie i spala mi o 1,5-2l więcej niż wskazania komputera czyli około 10l/100km

uważam że jest to dośc dużo.

Dodam że na trasie spalanie to jest całkiem przyjemne bo potrafi spaść do 6-6.5l/100km ( przy dość ekonomicznej jeździe 90-110 km/h), a spalanie chwilowe potrafi pokazywać dłuższą chwilę nawet 5,5

naczytałem się trochę na forach ale nie wiem za co sie wziąć. Widze że ludzie naprawde nieźle potracili kasy na diagnozowaniu a wyszły i tak nici, dlatego najpierw chciałbym się z wami skonsultować i rozpocząć diagnostykę od najprostrzych i najtańszych możliwych rzeczy.

Dodatkowe informacje są takie że:
-przy ruszaniu bardzo ciężko idzie, można powiedzieć że muli i naprawde trzeba mu depnąć żeby nie zgasł przy ruszaniu pod górke. Myślałem na początku że to wina silnika (1,2) i dośc dużej masy auta, ale mam coraz większe wątpliwości.
- podczas ruszania nawet delikatnego wyskakuje chwilowe spalanie 25l/100km
- do czasu wrzucenia 5 spalanie chwilowe jest dośc duże oscyluje około 10-11l/100, po wrzuceniu 5 jest około 8l/100km ( co uważam za dużą zmianę)

pozdrawiam i proszę o pomoc

Cytat:

---

Napisał MiNiS

- podczas ruszania nawet delikatnego wyskakuje chwilowe spalanie 25l/100km

---

Jak miałem stilo 1.6 to także przy ruszaniu (jak mu dałem ''troszkę" w gaz to pokazywało spalanie 25 litrów), wiadomo że z tym gazem to rozsądnie,nie w podłogę.

Moim zdaniem to Twoje spalanie to nie wina jakiejś usterki tylko po prostu ten silnik tak ma;-)

Mały silnik do cięzkiej budy często okazuje się niezbyt oszczędny. Skoro Tobie pali 9 litrów w mieście to moje 12,5 -13 to jest nic :P przy 2 razy wiekszym silniku.

ogólnie jeżdżę z żoną bardzo ostrożnie i ekonomicznie, nie przekraczam 3tyś obr. praktycznie nigdy, skodą octawią 2 ojca (silnik 1,6) robie nieraz lepsze wyniki spalinowe niż swoim stilonem (mieszcze się w spalaniu 7,5-8 w mieście)
dlatego to mnie dziwi że silnik mniejszy buda nieco lżejsza niż octawia a wciąż spalanie podobne. zastanawiam sie czy może to być wina podawania paliwa/gazu?
I zauważyłem ostatnio lekkie anomalie, z rana. silnik słabo się zbiera do odpalania, tzn rano odpala za którymś razem dopiero, tak jak by nie miał paliwa w przewodach i dopiero je podawał a pare sec po odpaleniu obroty dośc znacznie falują, później do końca dnia jeździ super odpala za dotknięciem.

nie pozostało nic innego jak odstawić auto do pompiarza który sprawdzi z rana ciśnienie paliwa na listwie.

zostawilem samochód dzisiaj na paliwie na noc (tzn zgasiłem na paliwie, bo normalnie gasiłem na gazie) i zobacze co się stanie, ale bardziej martwi mnie duże spalanie, jakieś pomysły?
może wystarczy coś przeczyścić albo coś w tym stylu? bo sądze że tak 1-2 litra za dużo pali mi ten samochodzik

Prawda jest taka-jeździmy na jak najwyższym biegu i nóżka jak piórko.Moje 1,2 na autostradzie, potrafi spalić 7,2 a poza schodzi do 5,8,tylko do 120/h a czas przejazdu podobny.Skrzynia 6.

Cytat:

---

Napisał Henryk1957

Prawda jest taka-jeździmy na jak najwyższym biegu i nóżka jak piórko

---

I cieszymy się zerowym poziomem przyjemności z jazdy :crazy::crazy:

na youtube jest filmik kolesia, który chwali się zużyciem 3L ropy/100km jadąc na piątym biegu, z prędkością 60km/h i prędkością obrotową ok. 1100 obr/min. nie jestem przekonany, że jest to zdrowe dla silnika...

Fiat Stilo - spalanie (fuel consumption) - YouTube

przy takiej jeździe szybciutko będzie wymieniał koło dwumasowe i nie wiem czy to na pewno będzie się nazywać ekonomiczna jazda:lol2:

A te wskazania komputera co do spalania to chyba też za dokładne nie są, nie ? A na gazie chyba też bierze ze 2L więcej ? I u mnie w dieselu też tak jest ze jak dępnę przy ruszaniu to spalanie 25 :)

Cytat:

---

Napisał mazitechnoboy

na youtube jest filmik kolesia, który chwali się zużyciem 3L ropy/100km jadąc na piątym biegu, z prędkością 60km/h i prędkością obrotową ok. 1100 obr/min. nie jestem przekonany, że jest to zdrowe dla silnika...

---

Ja zszedłem kiedyś do 3,2 ale jechałem 85km/h za tirem cały czas.

Mi średnie pokazuje 5l a rzeczywiste wychodzi 6.

no to bardzo dziwne bo mi pokazuje więcej niż naprawdę spalam
wskazania kompa 8.6 a spaliło 8.15 po przeliczeniu
jeżeli stilo 1,2, 5-cio drzwiowe pali Ci 6, a mi koło 8 to coś musi być nie tak z moim egzemplarzem :(
No nic musze się chyba przyzwyczaić do takiego spalania i tyle :(

Ja mam JTD kolego. Wydaje mi się w maire Twoje spalanie mały silnik cięzka buda.

Cholera mi się coś podziało że spalaniem. Chyba. zawsze komputer mi pokazywał ok 0.1-0.3 więcej niż wychodziło w rzeczywistości. ostatnio tendencja się odwróciła. Ostatnio jednak było przegięcie, bo wyszło mi 8 na komputerze a 8.9 w rzeczywistości. Prawie całość w mieście na bardzo krótkich odcinkach (3-4 km) ale do tego ok 100 km w trasie (niby żona jechała więc mogło palić ciut więcej), ale niepokoi mnie ta rozbieżność. Trochę mi piszczą hamulce z tyłu podczas jazdy, ale chyba aż takiego oporu nie ma... Koła się nie grzeją jakoś... Silnik chodzi zdrowo, moc jest... Nogę mam ciężką, ale może tylko ciut więcej deptam niż wcześniej. Wcześniej palił nie więcej jak 7,5. Ma kto pomysł? Ta rozbieżność jest chyba jednak duża.

Ja ostatnio miałem na kopmie 4,9 a rzeczywiste na stacji benzynowej wyszło 6,1 przy delikatnej jeździe zejde do 5,5. MOże spróbuj dłuższe trasy zrobić ja robie czasem tak że jak widzę że duzo wychodzi spalanie to aktywuje tryb oszczędny czyli omijam autostrade a jak juz wjade na nia to nie jade szybciej niż 100 czyli do kraka stara 4 srednio 80 km/h a potem od wezla wielickiego do kraków wschód około 100km/h i spalanie mam na poziomie 5,5 czasem mniej.

Z moich odczuc wieksza realne spalanie wychodzi wzgledem kompa wychodi przy czestym gaszeniu i odpalaniu auta. Skoro sporo jezdxiles po miescie to moze tu jest przyczyna?

Panowie, przedewszystkim jedno podstawowe pytanie przy porównywaniu zużycia paliwa:
-pokazywanego przez komputer auta,
-wychodzącego z obliczeń lub
-pokazywanej przez dystrybutor ilości paliwa zatankowanego
to czy tankujecie przy takich porównaniach na jednej stacji benzynowej z tego samego dystrybutora?

Pytam, ponieważ "Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 27 grudnia 2007 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać instalacje pomiarowe do ciągłego i dynamicznego pomiaru ilości cieczy innych niż woda", reguluje dopuszczalne błędy dystrybutorów benzyny, oleju napędowego oraz biopaliw. Pomyłka ta wynosi do 0,5 proc. co przy tankowaniu np. 50 l paliwa oznacza maksymalną różnicę w wysokości 0,25 l paliwa.
Ale niejednokrotnie okazywało sie, że o ile na jednej stacji do kanistra 20 l. naleje się rzeczywiście 20 litrów to na innej do tego samego kanistra mozna zmiescić już 22 litry (według wskazań dystrybutora). Taka niestety jest prawda o realiach na stacjach benzynowych (różnych firm) w Polsce.
Dlatego, żeby choć zminimalizować błędy pomiarów zużycia paliwa wskazane byłoby, aby chcąc sprawdzić rzeczywiste zużycie w Naszym aucie, należałoby wtedy postarać się tankować wtedy z tego samego dystrybutora co przed początkiem pomiaru/testu.
A wachania wysokości zużycia mogą być przedewszystkim spowodowane zmiennymi warunkami jazdy.

hehe ja tak włąśnie robie najpierw lałem na lotos optima klilka baków a tearz się przerzuciłem na bp w bochni i narazie tylko tam tankuję. a i zawsze do pierwszego odbicia bo tego nie wspomniałeś

Albo pod sam korek.