To jest widok strony w wersji do druku
Przestała działać, zdjąłem pokrywę wewnętrzną bagażnika i okazało się że problem wystąpił u poprzedniego właściciela. Silnik ok, napięcie dociera, ale jest coś nie tak, nie płynie prąd. W związku z tym prośba o schemat instalacji, jeżeli ktoś z kolegów posiada.
I przy okazji drugi temat - świece żarowe niby świeżo wymienione, ale zaczęła mrugać kontrolka, i robi to od czasu do czasu - ostatnio coraz częściej.
Wycieraczka tylna zaciera się bardzo często, po prostu puszczają o-ringi uszczelniające u zaciera się trzpień. Wydaje się jak by napięcie nie dochodziło do silniczka, ale on się po prostu nie rusza. Musisz rozłożyć wszystko na czynniki pierwsze wliczając w to również wyjęcie metalowego trzpienia z plastikowego przepustu.
Czasem trzeba go potraktować młotkiem, bo tak jest zardzewiały (sprawdzone na seicento i 2 alfach 145) :) wystarczy wyjąć, przeczyścić, oblepić jakimś smarem żeby woda nie właziła i złożyć do kupy. Robota nie jest skomplikowana ani zbyt czasochłonna.
Dokładnie jak pisze bzykol. Przyda się też jakieś źródło zasilania 12v+ coby nie męczyć się z ciągłym podłączaniem tego ustrojstwa do cromy. Dodam też że bardzo ciężko jest tam cokolwiek uszkodzić, dlatego użycie siły dość wskazane.
Krzysztofd - jeżeli będziesz rozbierał silnik - zrób proszę trochę "foto story" i wrzuć w temat - co by człowiek wiedział co i jak jeżeli kiedyś też mi padnie ;) .
Tam na prawdę nie ma nic do tłumaczenia. Jeżeli masz na tyle zdolności manualnych aby zdjąć plastik z tylnej klapy to i z tym sobie poradzisz.
Super że to proste - zdolności myślę że mam - ale fotki na pewno nie zaszkodzą ... .Cytat:
Napisał bartek6622
Silnik jest raczej w porządku, coś jest nie teges w obwodzie zasilania - na tyle duża rezystancja, że po zwarciu przewodu zasilającego do masy nawet nie pokazuje się skromniutka iskierka, miernik też nic nie wykazuje. Potrzebuję schemat żeby pogrzebać w instalacji.
Dla dobra ogółu zrobię kilka fotek,a przy okazji dla sprawdzenia silnik podłączę bezpośrednio pod aku. Fotki wrzucę dziś wieczorem.
A co ze świecami? Dziś było bez komunikatu :smile:
Dzięki za pomoc. Już miałem zamiar grzebać w instalacji, jednak po przeczytaniu Waszych odpowiedzi postanowiłem zdemontować i sprawdzić silnik, wcześniej sprawdziłem tylko miernikiem. Zdemontowałem go i po odkręceniu osłony mechanizmu oczyściłem z gruba z nalotów korozji i rozprowadziłem smar, którego było sporo wewnątrz. Przez wałek dostawała się z zewnątrz woda. Problem musiał być już wcześniej, bo zastałem stan jak na zdjęciach. Po obróbce kosmetycznej silnik złożyłem i podłączyłem bezpośrednio do akumulatora - zazgrzytał i ruszył, a po chwili już pracował równo i cichutko. Po zainstalowaniu go z powrotem na swoim miejscu połączyłem przewody i przekręciłem wyłącznik wycieraczki tylnej.
WYCIERACZKA ZADZIAŁAŁA!!
Przewody zasilające, zwłaszcza ten zasilający styk pomocniczy cienkie jak włos! pewnie dlatego silnik silnik nie pracował, zbyt duży spadek napięcia.
Poniżej zdjęcia
1. Widok po zdjęciu osłony
Załącznik 10587
2. Zdemontowany silnik
Załącznik 10588
3. Widok mechanizmu po zdjęciu osłony
Załącznik 10589
4. Wewnętrzna stona osłony mechanizmu
Załącznik 10590
5. UWAGA NA SŁUPY!!!!
Załącznik 10591
Witam,
Podłączę się pod temat. Co polecacie do oczyszczenia tego mechanizmu? U mnie problem jest już chyba w tym ślimaku - on jest zapieczony. Słychać że silnik chce pracować, ale ani drgnie. Wybiłem wałek, więc zostaje ta plastikowa zębatka lub ślimak. Ostro spryskałem to CX-80, ale póki co nie ruszył. Zostawię go zalanego tym CX-80 do jutra i zobaczymy co z tego będzie. Nie mniej jednak poproszę o jakieś rady na temat odrdzewienia tego ustrojstwa.
Miedziana szczoteczka, drobny papier ścierny, dwa dni w coca coli ;) Jak rozbierałem silniczek w skodzie, wd40, poczyściłem, rozruszałem i na koniec zapsikałem co się dało białym smarem wurtha.
Dzięki za radę. Przez noc odrdzewiało. Rozłożyłem to jeszcze na czynniki pierwsze, wyczyściłem, nasmarowałem i działa.
Odkurzam stary temat... szukam rozpiski na wtyk do silnika wycieraczki tył... są 3 piny... muszę sprawdzić "na cito" czy silnik działa nie zakładając go do Cromy... Mam małe problemy z kompem stacjonarnym - więc dostęp do eLearna utrudniony...dlatego piszę do Was... :lol:
Będę wdzięczny za pomoc...
Załącznik 20426
Ps. lusterka składane w końcu kupione wraz z panelem (moduły rozbudowane już wcześniej miałem)... sprawdzone... wszystko hula i śmiga... tylko czasu nie ma żeby założyć...a jak założę cynkę parę fotek i wrzucę na forum...
Generalnie skompletowanie "luster wraz z osprzętem" było dla Mnie trudniejsze niż znalezienie relingów za "normalne pieniążki...
Masę złap sobie na obudowie silnika, a plus podłącz do tych blaszek wystających, gdzie jest niebieski i czerwony przewód. Nie ma tam co uszkodzić więc w przypadku złego podłączenia nic się nie stanie :)
bartek6622 dzięki za info...
Wystarczy podłączyć do akumulatora. Chyba najprostsze rozwiązanie i najpewniejsze ;-)
Odgrzewam stary temat bo i mnie to spotkało, rozmontowałem wszystko wybiłem trzpień z mechanizmem, nasmarowałem, nadal nie działa. I tak po zamontowaniu teraz mnie naszło czy ten tam trzpień jeszcze na dole jakoś się nie rozkłada? Taka grubsza jakby tuleja tam jest która trzyma to sztywno w obudowie - czy ona się ściąga? Czy po kręcąc paluchami za trzpień po złożeniu mechanizm powinien się ruszać czy nie koniecznie? Mechanik ze mnie żaden tak więc wybaczcie lamerskie pytania.
Sprawdź jeszcze bezpiecznik i kostkę czy napięcie dochodzi.
Ta tuleja o której raczyłeś wspomnieć powinna chodzić po osi silniczka luźno. Należy ją zbić z osi i wszystko dokładnie wyczyścić drobnym papierem ściernym i następnie tuleję nasmarować smarem stałym i włożyć w obudowę silniczka.Cytat:
Napisał igrek
Witam kolegów. Musiałem zająć się swoją wycieraczka i nie wątpliwe ten post mi pomógł. Aby go w, bogacić dodaje kilka zdjęć z demontażu. Pewnie pomogą innym w pracy.
Pierwsze zdjęcie jest po demontażu i wyczyszczeniu.
Widać że trzeba rozsunąć " uszy" ramienia przekładni.
Zdjęcie drugie- ośka ramienia z dwoma wypustami pod oringi. Ja założyłem 5x1 oraz 6.2x1.5.
Trzpień był jeszcze nie oczyszczony i widać jak na całej długości osłony plastikowej był zardzewiały. No i widać tuleje przed zębatka która też trzeba zbić z ośki i oczyścić
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...5ed014077b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...46df5871eb.jpg
Wysłane z mojego INFINITY_II_S przy użyciu Tapatalka