Dość długo kręci, w końcu odpala
Witam,
Bravko miewa różne dni i raz odpala niemal od razu, czasem trzeba go popiłować parę obrotów (różnie, ale maks. 5-6). Rozrusznik pracuje aż miło, aku dobrze doładowany.
Czasem też zdławi się, raz, czasem dwa razy ,potem pokręci - aż do odpalenia. Ostatnio (po tym uruchamiałem go jeszcze parę razy i bez tego problemu) podławił się parokrotnie i odpalił dopiero za trzecim podejściem (tj. zdławienie + piłowanie, 3 razy).
Nie wiem skąd się bierze taka zmienność 'nastrojów', może ktoś miał z tym do czynienia i wie co może być na rzeczy.
Pozdrawiam.