To jest widok strony w wersji do druku
-
Kręci, ale nie odpala
witam. mam problem z odpaleniem samochodu. ma instalacje sekwencje. jezdzil ladnie, ale do czasu pierwszych mrozow.
jak nastaly te ponizej -10, to wogole sie nie przelaczal na gaz. i jezdzilem na benzynie. teraz cos mu sie 'zrobilo' i nie chce odpalic z benzyny. rozrusznik chodzi, auto costam slychac, ze zalapuje, ale nie chce wogole odpalic. (w nocy odpalalem go tak na wszelki wypadek, akurat w te dni, co najwieksze mrozy byly, 4h pozniej juz nie odpalal).
czego w takim wypadku sie doszukiwac? (btw. w kazdym razie beznyne w baku mam-bo od tego kazdy znajomy zaczyna pomoc ;) )
-
no to teraz zobacz czy benzyna dochodzi do wtrysków, jeśli nie to pompka albo cos przymarzło a lub pompka chodzi a nie daje wystarczającego ciśnienia. jesli jest ok wszystko to zobacz czy ma iskrę. jeśli nie ma to albo moduł albo czujnik położenia wału. chyba na razie starczy wymysłów moich :D sprawdź to i daj znać co wyszło. warto również podłączyć pod komputer w celu zobaczenia czy nei ma jakis błędów
-
ogolnie tez sie spotkalem z opiniami, ze plyn od chlodnicy mogl sobie zamarznac, oczywiscie pompa tez byla wspominana, swiece, iskra i elektronika. ogolnie to dziesiatki przypadkow. narazie auto stoi na pakingu, musze wziac znajomego mechanika, zeby rzucil fachowym okiem na to, co sie da na miejscu z tym fantem zrobic. bede pisal na bierzaco w kazdym razie.
-
a co sadzicie o filtrze paliwa lub pompie paliwowej? generalnie auto mam od 1,5 roku. nie wymienialem filtra paliwa, bo bardzo malo jezdze na benzynie. odpalam z benzyny i czasem jak problemy z gazem sa, to wtedy jezdze na PB. ostatnio wlasnie jechalem na PB i czułem, ze szarpalo nim. myslalem, ze moze oznaka tego, ze nie rozgrzany byl, stad szarpanie. a dzien pozniej juz nie chcial odpalac. zaczac diagnoze od filtra paliwa? gdzie sie znajduje w 1,6 16V z 98 roku?
-
a ten mechanik o ltorym mówiłeś patrzył coś?? co do filtra paliwa co ja bym na razie go wywalił i wstawił rurke i zobaczył czy cos to da. szkoda pchać sie w koszta jesli to nie filtr
-
Nowy filtr paliwa kosztuje ze 20zł.. Dla świętego spokoju dobrze go wymienić jeżeli nie wiadomo kiedy robił to poprzedni właściciel auta (a znając życie nie robił wcale). Jeżeli coś szarpało i mało jeździsz na benzynie na pierwszy ogień obstawiałbym raczej wtryski ale faktycznie dobrze lepiej to sprawdzić. Pisałeś coś o zamarzniętej chłodnicy.. Oby nie była zamarznięta bo pompę wody możesz połamać, ale nawet gdybyś połamał to auto by odpaliło..
-
jeżeli sprawdzisz już filtr pompkę paliwa i będzie ci sie wydawało że jest ok to jeszcze do sprawdzenia zostaje zawór ciśnieniowy na listwie wtryskiwaczy bo wtedy wtryski nie dostają odpowiedniego ciśnienia i nie puszczają takiej ilości paliwa co potrzeba i zaczyna szarpać . Jest to zawór na sprężynie mechaniczny więc przy mrozach kto wie. Ale do tego potrzebny jest nanometr z odpowiednim podłączeniem .
-
zostawilem go wczoraj u mechanikow na Olimpie. naprawili, ale po nocce bylem jak dzwonili do mnie, zeby go odebrac, i rozkojarzony nawet nie spytalem, co mu dolegalo. w poniedzialek bede po odbior, wiec napisze co wyszlo.
pozatym skandal w woj. lubleskim jest, bo ktoras stacja paliw nie zmienila paliwa na zimowe. samochody na potege na lawetach sciagane sa do warsztatow. chamstwo poprostu. tak sobie dzisiaj pomyslalem, ze moze i ja padlem ofiara tego.
-
pewnie tak było. od razu te kryształki wody zamarznięte zapchały filtr i po zabiegu. ja w dieslu to miałem ale u mnie od razu 2 kontrolki zapaliły się i nie ma jazdy.
oby bylo dobrze
-
wstepna diagnoza, to zepsuta instalacja gazowa. goscie stwierdzili, ze costam jest zle poustawiane i beda caly czas problemy z jazda na benzynie.
tzn. nie wiadomo jak dlugo bede jezdzil bez problemu, ale instalacje trzeba ustawic. kiedys jak u innych 'gazownikow' zostawialem samochod, to facet twierdzil, ze tez mial problemy z zle zaprogramowana instalacja. u niego sie tak robilo, ze samochod gasl nawet na benzynie na srodku ulicy, nie chcial odpalac i wogole. jak odlaczyl instalacje, to wszystko dzialalo dobrze. zobaczymy jak za jakis czas zostawie na to ustawianie, co tam wymysla.
-
witam ja mam podobny problem ze swoją bravą 1.6 16v tylko że ja mam samą benzynę (auto stoi już ze 2-3 tygodnie z wyjęty akumulatorem bo po co jak i tak nie mogę odpalić) dwa dni po ostatniej jeździe próbowałem je odpalić (akurat te mrozy konkretni się zaczęły) przekręciłem kluczyk odpaliłem i... słychać było że silnik załapał i momentalnie zgasł i na tym się z kończyło rozrusznik chodzi pompa paliwa pracuje (dziś próbowałem odpalić auto ponownie i słychać było jak się załącza pompa)
auto mam od 6.12.11 przejechałem ok 600 km i nie było problemu
macie jakiegoś dobrego mechanika godnego polecenia (nie znam się za dobrze na autach to mój pierwszy samochód)
rejczi85 na której stacji się tankujesz?? ja na lukoilu na unii lubelskiej
-
a roznie z tym tankowaniem bywa. generalnie na orlenie kolo olimpu. albo na trasie i tez na orlenie.
-
potrzebuje namiaru, na dobrych gazownikow z lublina, ktorzy zaprogramuja dobrze instalacje sekwencyjna :D ci z olimpu odpadaja, bo to kretacze :P kiedys do nich pojechalem, bo obroty skakaly, to powiedzieli, ze nie maja oprogramowania do niego. a jak teraz costam porobili, bo nie odpalal na benzynie, stwierdzili, ze jednak ustawia instalacje, bo zle zaprogramowana jest. no i biorac pod uwage, ze tam srednia wieku pracownikow nie przekracza raczej 25 lat, wiec co taki sie instalacji lpg moze znac ;/
-
Cytat:
Napisał
rejczi85
wiec co taki sie instalacji lpg moze znac ;/
dużo więcej o ile jest dobry w tym co robi i ma chęci na naukę.
-
ta. ale nie na olimpie :D
-
bez urazy ale dla mnie lublin to miasto partaczy i kompletnego chamstwa. więc nie dziwi mnie to ze takie rzeczy się dzieją
-
W Lublinie polecany jest Adam Rogowski AUTO-GAZ Adam Rogowski - MONTAŻ-SERWIS-NAPRAWY . Żeby nie było - nie znam człowieka, nigdy u niego nie byłem, ale oglądając jego montaże i komentarze na znanym forum o LPG można sądzić, że się zna.
-
przedzwonie sobie do pana Adama ;) pozatym, dzisiaj rano zalaczyl mi sie gaz. z ty, ze jak rozpedzony jechalem to nic mu sie nie dzialo, dopiero przy wrzuceniu "na luz", auto gaslo. ciekwe co sprawilo , jaki czynnik zadecydowal, ze tak nagle mu sie "polepszylo" ?
-
Z gazem bywa tak, że jak spadnie ci napięcie na akumulatorze do 11V czy coś koło tego to nie przełączysz na gaz samochodu, to takie zabezpieczenie centralki jest (więcej w temacie ci powie gazownik). A teraz na PB też ci gaśnie na luzie?
Jeśli tylko na gazie to może być filterek, parownik, ewentualnie słabo nagrzany samochód :)
-
no na benzynie nie gasnie. co do gazu, to przez ostatni tydzien bylo tak, ze silnik rozgrzany juz dobrze byl, a butla nie zalaczala sie. a dzisiaj na srednio rozgrzanym silniku, sie butla zalaczyla. dziwne jakies ma humory. w kazdym razie jak juz gazownik jakis zobaczy i oceni, to napisze :)