Dziwne zachowanie po wymianie rozrządu
Witam, a więc posiadam fiata grande punto 1.4 8v z 2008 roku (77km/55kw), dzisiaj pierwszy raz od salonowej nowości postanowiłem przysiąść i wymienić rozrząd, do całej akcji użyłem blokad (na wałek rozrządu i wał korbowy), wszystko przebiegło raczej pomyślnie, Ale..., po odpaleniu auta pracuje niby ok, problem następuję przy wkręcaniu się na obroty, silnik dochodzi do 5 tyś i na tym koniec, na desce zapala się ikonka silnika, po podjechaniu do mechanika błąd ze zmiennymi fazami rozrządu, po skasowaniu błędu auto magicznie odżyło, po pokonaniu 25km przy próbie odpalenia po postoju znów zapaliła się kontrolka na desce przy włączonym zapłonie, po zapaleniu silnika zgasła na 2 sekundy po czym znów się zapaliła i auto znów wchodzi maksymalnie na 4,5/5 tyś obrotów, nic oprócz tego się nie dzieje, blokady wchodziły i wychodziły luźno, ewentualnie zastanawiam się nad czujnikiem wałka rozrządu, warto iść tym tropem czy rozrząd mimo wszystko jakimś cudem się przestawił? może ktoś kiedyś miał podobny przypadek, prosiłbym o pomoc.