Problem 500 - nagły chwilowy zanik hamulców (twardy pedał)
Witam
Moja narzeczona miała następujący problem. Dojeżdżając do skrzyżowania, gdzie stały już samochody zaczęła lekko hamować, pod koniec dojeżdżania chciała zahamować mocniej, żeby stanąć, w tym momencie hamulce przestały działać, samochód jechał nie hamując, a pedał stał się twardy. Próbowała kilka razy jeszcze go wcisnąć z pełną siłą, ale nic to nie dało i lekko uderzyła w stojący samochód. Zaraz po tym zdarzeniu hamulce zaczęły z powrotem działać normalnie. Na kolejny dzień również hamulce działały bez zarzutu, więc było to chwilowe. Co mogło się stać?
Byłem na stacji diagnostycznej, potem w warsztacie i nikt nie znalazł przyczyny, wszystko jest w porządku.
Niedawno były regenerowane zaciski hamulcowe i wymieniany płyn hamulcowy (tydzień wcześniej).
Jest jeszcze jeden objaw, samochód na zimnym silniku jadąć po górę (większe obciążenie) czasami się dławi (bardziej lub mniej). Z dławieniem miałem już wcześniej problem - dławił się na bieżąco, zostały wymienione kable zapłonowe oraz wężyk podciśnienia, który był uszkodzony, co pomogło, ale właśnie nie do końca, dlalej czasem się dławi. Wężyk nie jest oryginalny.
Czy możecie pomóc?
To bardzo niebezpieczna usterka, tym bardziej, że moja narzeczona codziennie jeździ ekspresówką, na której jest ogromny ruch.