To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Fiat Uno 1.0 1994 -
10 załącznik(i)
Fiat Uno 1.0 1994
Witam chciałbym się pochwalić moim Fiatem Uno 1994 5D "Bieda Edyszyn" no może pomijając lakier metalik.
No więc króciutki opis samochodu.
Fiat Uno
Rok produkcji: 1994
Silnik: 1.0 na zasilaniu gaźnikowym
Przebieg w dniu zakupu: 78666 km
Kupiłem go jako pierwszy samochód , juz od początku znajomości lubił zwracać na siebię uwagę ponieważ była padnięta uszczelka pod głowicą. Uszczelka już zrobiona. Obecnie mam 17 lat urodziny w Marcu więc plan jest ogarnąć uno na tiptop do marca.
Blacha w stanie db+ tzn. podłoga zdrowa , belka jak w każdym fiacie zaczyna się zaprzyjaźniać z rudą. Jedyna rdza (wżery) w tym samochodzie to pokrywa bagażnika pod tym plastikiem bo wytarł on trochę lakier. Nalot rdza był również pod klamkami drzwi przednich, ale były to dosłownie leciutki punkciki wiec zostały zdrapane , zamalowane podkładem a potem lakierem zaprawkowym.
Konserwacja z podłogi leciutko schodzi więc i tym trzeba się zająć.
Aktualnie samochód jest unieruchomiony ponieważ prawdopodobnie docisk sprzęgła powiedział papa.
Jakby ktoś chciał zobaczyć postęp prac to zapraszam na https://www.facebook.com/UnoBoruca/?fref=ts
A wy co sądzicie o takim wozidełku na pierwszy samochód ?
-
-
1 załącznik(i)
W przyszłym roku jest plan żeby z ojca auta wziąć alu (te z czerwonego seja) niby tylko 13" ale powinny ładnie się komponować białe felgi i taki niebieski kolor. Będą wyglądać w miare oryginalnie bo identyczny wzór był na Unach org. (Wersja Racing)
Załącznik 24983
-
5 załącznik(i)
-
taki sam jeździł u nas ponad z 7 lat tylko z silnikiem 1.1 .. auto nie do zajechania.. gume palił bez problemu..
-
furak spoko, jak ogarniesz to wszytsko co zaniedbał poprzedni właściciel oraz zlikwidujesz rudą która może go wszamać (podłoga podwozie, progi) to bez problemu pociągnie nastepne 10 lat, przebieg 78 tyś...to jeszce na dotarciu, ten silnik powinien zrobić 300 tyś, wszekie klamoty zamienne do niego śmiesznie tanie.
-
2 załącznik(i)
Właśnie rudej za bardzo na podwoziu nie ma. Lekkie ogniska na progach ale od góry, leciutkie ognisko na podszybiu. Najbardziej tragiczna jest pokrywa bagażnika ale na spokojnie do zrobienia.
Załącznik 25462Załącznik 25463
Jeszcze wczoraj założyłem sobie zegarek, żeby było wiadomo która jest godzina :)
https://video-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/...7b&oe=5826F3E9
Samochód podobno przejeździł tylko jedną zimę, a na kanale też widać że podłoga nie smakuje rudemu. Nadwozie jest dla niego bardziej smaczne.
-
1 załącznik(i)
Przy okazji mi się ten uchwyt na pokrywie bagażnika złamał, ale na szrocie znalazłem nowy za darmo tylko muszę go pomalowac bo aktualnie jest w kolorze tylnego zderzaka. Tylny zderzak też niebawem zyska nową młodość. I na wiosnę chyba kupię zderzak przedni od Uno Turbo (z dolną kratką) bo mój się trzyma już tylko na siłę woli.
W planach jeszcze zegary od Sieny z obrotkiem.
Takie Załącznik 25466
-
nie no zainspirowałeś mnie...może też sobie kupie takie cudo i sam go potuninguje.... choć większy sentyment mam do cienkościęto (moje pierwsze auto, czarny szerszeń 703 cm3)
bo na razie to sobie serwisuje swoje inne dwa fiatoloty, ale takie oldtimer zrobie mu przekłądke silnika...to by mogła być rakieta.... a w ogole to pozdrawiam dabrowę górniczą :-)
-
Dzięki dzięki. Ja właśnie od ojca miałem dostać Cieniasa 704 na "wspaniałym" japońskim czy tam koreańskim gaźniku. 1996 rok 140 tyś. ale jego stan był okropny dlatego mój tata postanowił go sprzedać. Uno to zawsze trochę większy komfort oraz bagażnik niż Cienias. Tak ps. ja tu nie przeszedłem nikogo inspirować, ale jeżeli to zrobiłem to jestem zadowolony z siebie. Moim głównym celem było a)pokazanie że uno nie gnije. Pokazanie że niektórzy młodzi ludzie zamiast golfów wolą coś bardziej klasycznego. Wiadomo że Uno to nie 125p i nazywanie go klasycznym samochodem to trochę profanacja tego słowa. Ale porównując go z współczesnymi samochodami widać że się zestarzał, sylwetka wygląda już na lekko przestarzałą.
Ale mi się podoba mój pierwszy samochód i mam zamiar o niego dbać jak o taki skarb. Niby wart jest dość mało, ale dla mnie jest wart wiele.
-
Jak na pierwsze auto to spoko, ale za dużo kasy bym w niego nie pakował - tylko najpotrzebniejsze rzeczy :)
-
Szczerze taki był plan. Miałem nie robić nawet konserwacji. Ale jakoś tak mi się ten samochód spodobał. A nie ukrywajmy Una gniją bardzo.Więc za niedługo mój egzemplarz może być lekkim unikatem i zyskać na wartości, raczej nigdy nie będę miał zamiaru się z nim roz Więc jak stan pozwoli to za 3 lata będę go przerejestrowywał na żółte tablice.
Albo wsadzę tu jakiś leciwy silnik na wtrysku np.( 1.1 54 albo 1.2 75) + turbinke jakąś i będzie bardzo zrywny samochód. Ale raczej zostane przy planie zółtych tablic, a na daily kupię coś pokroju Astry G 1.6/1.8. Byle by jeździło.
-
Cytat:
Napisał
BorucGT
Dzięki dzięki. Ja właśnie od ojca miałem dostać Cieniasa 704 na "wspaniałym" japońskim czy tam koreańskim gaźniku. 1996 rok 140 tyś. ale jego stan był okropny dlatego mój tata postanowił go sprzedać. Uno to zawsze trochę większy komfort oraz bagażnik niż Cienias. Tak ps. ja tu nie przeszedłem nikogo inspirować, ale jeżeli to zrobiłem to jestem zadowolony z siebie. Moim głównym celem było a)pokazanie że uno nie gnije. Pokazanie że niektórzy młodzi ludzie zamiast golfów wolą coś bardziej klasycznego. Wiadomo że Uno to nie 125p i nazywanie go klasycznym samochodem to trochę profanacja tego słowa. Ale porównując go z współczesnymi samochodami widać że się zestarzał, sylwetka wygląda już na lekko przestarzałą.
Ale mi się podoba mój pierwszy samochód i mam zamiar o niego dbać jak o taki skarb. Niby wart jest dość mało, ale dla mnie jest wart wiele.
no tak cienkościęto z japonskim gażnikiem.... ten gaźnik to było nieporozumienie japoncy zawsze po swojemu wymśla (coś jak kibel z Mp3 + kino domowe.... tak takie coś tam tez produkują).
uniak fajny, w sumie miałem pomysł w zeszlym roku takiego gdzieś zakupić (najpelpiej z gazem) i przez mongolie pojechac do władywostoku napić się wodeczki and oceanem spokojnym.... tylko ze ekipa sie wystraszyla syberyjskich niedźwiedzi :lol:
a tak poza konkursem ja tu widze że foty to w sosnowcu były robione :cool:
nic pozdrawiam i zycze udanej walki z uniakiem.... ja za to mam walkę z paistą w moim punto...bo się sruby...uj....ły i piasta do wymiany :mad:
-
4 załącznik(i)
-
7 załącznik(i)
No więc co nowego .
Z takich pierdół
-Nowa ramka tablicy rejestracyjnej
Załącznik 26008
-Radio kiedyś trzeba bedzie założyć :P i tak narazie głośników nie mam.
Załącznik 26009
Z takich normalnych rzeczy
-Trzeba wymienić regulator podciśnieniowy kąta wyprzedzenia zapołonu.
A tutaj kilka fotek
Załącznik 26010Załącznik 26011Załącznik 26012Załącznik 26013Załącznik 26014