u mnie trochę taniej, ok. 40 zł. czy lepiej, nie wiem. 100 zł biorą za pranie tapicerki.
To jest widok strony w wersji do druku
u mnie trochę taniej, ok. 40 zł. czy lepiej, nie wiem. 100 zł biorą za pranie tapicerki.
a ja tam psikam specyfikiem "moje auto" i jest gitara :D
Byłem na policji:)Nic mi nie mogą teraz zrobić wogóle nie dojda ze nie mialem prawo jazdy:) zostałem poinformowany przez znajomą policjankte ze Osoby które dodają punkty na komendzie są osobami cywilnymi :) NIe ma opcji żeby teraz doszli. Śmiala sie z tamtych policjantów :)
a coś mi sie wydaje że się jeszcze przekonasz o tym i to boleśnie. ale obym sie mylił.
chyba Policjantka wie lepiej , tym bardziej że to znajoma:) ale oby miała racje
ja bym byl ostrożny. jak z niej taka policjantka jak z nich ( o ile prawdę mówisz) to i ona się mylić może. ale oby ci sie udało
jak nie dojdą? jeśli wydział komunikacji na podstawie danych przekazanych przez policję nie odnajdzie w kartotekach Twoich danych, to skieruje sprawę do wyjaśnienia, bo niby komu mają ściagnąć z konta dwa punkty karne? sam fakt, że otrzymałeś punkty karne automatycznie oznacza, że kierowałeś pojazdem. ustalić czy prawo jazdy posiadasz, czy nie jest bardzo łatwo. wystarczą do tego podstawowe dane osobowe i adres zamieszkania. możesz jedynie liczyć na to, że machną ręką i sprawa trafi do kosza :)
Ciekawy jestem jak się ta sprawa rozwinie :D
myśle że wszyscy z ciekawością czekamy na rozwój sprawy
krtwwl34
Mogą również przyjść do domu i spytać się kto kierował pojazdem bo jak np nie dałeś dowodu osobistego i prawka [którego nie masz] to poproszą o wskazanie osoby która kierowała- wtedy warto kogoś mieć kto by sie przyznał.
"A kto kierowcą k**** jest?!?!"
"A kto prowadził wóz?!?!"
CHORĄŻY!
Chorąży który rozbił czołg - YouTube
Ja wczoraj wymieniałem olej i filtry w Peugeocie młodej.. Dodatkowo czyściłem przepustnice i podmieniałem cewkę.. Świece wymieniłem w piątek..
Jeździć się już nie dało więc sytuacja zmusiła ;) Dziś pyziem do pracy przyjechałem w ramach testów..
A i z rana miałem kontrol alkomacikiem przez krokodylków ;)
A co byście w ogóle powiedzieli o oleju pachnącym benzyną? Chodzi o tego Peugeota narzeczonej (jak to dziwnie brzmi :P).. Nie dopalał przerywał itp, jak wymieniałem olej to normalnie sama benzyna.. Nie było go ponad stan czy coś.. Płyn chłodniczy w normie.. Przejmować się tym czy uznać że to był efekt niedopalania?
jak była uwalona cewka, to możliwe, że nie przepalał prawidłowo. poza tym, zimą auta wiecznie niedogrzane. jak robi krótkie odcinki może śmierdzieć. tak gadają na mieście ;)
---------- Post dodany o 21:43 ---------- Poprzedni post dodany był o 21:30 ----------
u mnie po awarii wtrysków też śmierdziało paliwskiem. oleju nie zmieniałem. mechanik mówi żebym zrobił dłuższą trasę (100 km) to zapach benzyny zniknie. mimo wszystko przymierzam się na wiosnę z wymianą oleju. w każdym poradniku piszą, że przy jeździe na krótkich odcinkach wymiana oleju powinna być częstsza. a dzisiaj gadałem ze znajomkiem, który jeździ Fiatem Coupe. od momentu kupna samochodu (5 lat), zmieniał olej tylko raz. tuż po kupnie... ;)
Właśnie dziwna sprawa bo wymieniłem świece, odpalam, dławi się przerywa, ok.. Zamówiłem cewkę, podmieniłem, ledwo dał się odpalić.. Jakoś się rozkulał, ok jadę.. Zatankowałem vipower na shelu. Pojechałem wymienić olej.. Spuściłem stary, nowe filtry, korki, zalałem nowym.. Odpalam chodzi normalnie ale jakby trochę niestabilnie, przy przygazówce mocny dźwięk zasysanego powietrza przy kolektorze dolotowym. Sam kolektor sprawdziłem i niby ok.. Wymieniłem filtr powietrza na nowy purflux- to samo. Ok.. Rozebrałem przepustnice i okazało się że byłą mocna zafajdana. Wypucowałem do czysta, wymieniłem też cewkę na starą aby sprawdzić. Odłączyłem też ako.. Poskładałem do kupy wszystko odpalam - działa.. Przejażdżka 2-3km i działą spoko.. Co ciekawe brak już dźwięku zasysanego powietrza (czyszczenie przepustnicy chyba pomogło). Dziś byłem tym autem w takim stanie w pracy (60km w obie strony) i nic się nie dzieje.. Sam nie wiem co o tym myśleć.. Czy nie oddać cewki bo wychodzi na to że to jednak cewka nie była. Ciekawostką jest też to że w tym aucie nie ma silniczka krokowego - jest elektronicznie sterowana przepustnica i tylko ona.. W dodatku tylko z gniazdkiem elektrycznym bez ogrzewania płynem chłodniczym.. Czyżby świece, brudna przepustnica i zafajdany filtr to wszystko powodował? heh dziwne..
No i kto wymyślił u tych francuzów wkład filtra oleju z obudowy którego trzeba strzykawką ściągać olej przy wymianie? heh.. Masakra - jedno dobre, że wchodzi tylko 3L :)
---------- Post dodany o 22:03 ---------- Poprzedni post dodany był o 22:00 ----------
To dobry gościu jest.. gratuluję ;)
przy okazji awarii cewki, diagnostyka komputerowa to podstawa - chociaż w moim przypadku myląca. w moim ECU od momentu kupna samochodu siedzi nieaktywny (zapamiętany) błąd cewki - prawdopodobnie zasługa gaziarzy.
a co do oleju... były szef oddziału Castrol na Europe stwierdził publicznie, że zalecana częstotliwość wymiany oleju to zabójstwo dla naszych silników...
http://autofoto.pl/blogs/prezes/arch...6/castrol.aspx
ciekawa sprawa...
napisano, że emerytowany... :)