A gdzie to jest opisane przez kolegów z forum ,bo ja tego nie czytałem , a z chęcią bym się zapoznał z tematem, a korek to była metafora.
Wczoraj trasa Wrocław-Katowice szybkość 140-150 km/h komp pokazywał 8,3 benzynki silnik jak pod avatarem.
To jest widok strony w wersji do druku
Tipo automat 1,6 mam ,po ok 1 tyś kilometrów przebiegu sprawdzałem spalanie ,tankowanie do zamknięcia pistoletu, na jednym zbiorniku komputer 6,8 l, po,przeliczeniu wyszło 7,3 l ,na drugim zbiorniku po przeliczeniu wyszło 7,2 l ,teraz przy ostatnim tankowaniu spisałem licznik, na komie mam 6,9 chwilowo 7,0 ,dzisiaj wyzerowałem koma ,warunki zimowe, jazda momentami max 70 tką ,trasa pozamiejska kilka wiosek parę świateł ,spalanie na komie utrzymywało się między 5,2 a 5,4 litra ,trasa ok 60 kilometrowa ,słowem wolniej jedziesz mniej spalisz sprawdziłem osobiście dzisiaj
cd moich spostrzeżeń ws. zużycia paliwa przez Tipo 1,6 automat
przebieg 27800 km - zużycie wg komputera 6,9 - wg tankowań 7,05 (zawsze tankuję do pierwszego odbicia ale na różnych stacjach)
Orientacyjnie > Trasa poza miastem 75%, miasto 25% (Wrocław).
W warunkach zimowych po wyłączeniu klimy zmalała różnica miedzy wskazaniem komputera a danymi z tankowań (prowadzę dziennik kosztów).
Styl jazdy: rozsądny, na ogół jadą 2 osoby.
Opony: Goodyear Ultra Grip9 16"
Czyli realnie wychodzi w drugiej wersji 8 l/100. Jak dla mnie to T-Jet, jeżeli chodzi o spalanie, to jest porażka :tongue
Jak czytam o waszym spalaniu to i tak wolałbym T Jeta. Różnica w spalaniu względem 95 kunia na tyle kosmetyczna, że zwróci się w dolewkach oleju do tego słabszego :P
Nie jest to oszczędny silnik to fakt. Dwa tygodnie jeździłem Mazdą 6 kombi z wolnossącym 2 litrowym silnikiem PB z podobnym stylem jazdy i realne spalanie wyszło mi wtedy nieco powyżej 7l w większym i cięższym aucie.
Przed zakupem obstawiałem że przy mojej jeździe i tym silniku będę mieścił się w 8l/100. Początkowo trochę ten próg przekraczałem jednak ostatnio spalanie realne ustabilizowało się w granicach właśnie 8 litrów.
Mój styl jazdy jest umiarkowanie dynamiczny.
Ze względu na turbo, dwumase i paliwozerność TJet nie jest optymalnym wyborem do jazdy w zakorkowanych miastach za to świetnie spisuje się poza nim.
U mnie zakorkowane miasto to maksymalnie 1/4 przebiegu choć szczęśliwie unikam ich ostatnio. Przy ostatnim sporym korku wracając z pracy na dystansie 45km wg kompa spalanie wynosiło blisko 11l gdzie i tak część trasy pokonałem dość plynnie.
U mnie tak jak pisałem wczesniej do 100-110km/h komp pokazuje 5,7 l
135km/h 7,7l
140-160km/h komp pokazywał 8,3l
T-jet 120KM bez gazu
To jest smutne, że nawet większy i mocniejszy samochód potrafi spalić mniej niż T-Jet. Jeszcze jak by to była wersja 150KM, to można by było na to przymknąć oko, a tak to zostaje tylko taki stan rzeczy zaakceptować. Na szczęście ja robię małe przebiegi i koszty paliwa nie są dla mnie zbyt dużym obciążeniem finansowym.
Nie wiem czym się tak smucicie.
Przecież każdy kto kupował Tipo to był choć trochę świadomy że T-jet nie jest mistrzem ekonomi, ale za to, to stara (w dobrym tego słowa znaczeniu) sprawdzona jednostka.
Spalaniem nie dorówna silnikom z bezpośrednim wtryskiem, ale za to zwrócić się to powinno w niskich kosztach serwisu i niezawodności.
Patrząc na liczne fuck-upy konkurencji, to ze jest już wiele lat na rynku to następna zaleta, no chyba że ktoś lubi być beta-testerem.
Sprawdzonych dinozaurów już mało zostało- Fire z Fiata, 1.6 z Toyoty, 1.6 z Suzuki, 1.4 z Opla, może coś jeszcze.
Reszta to nowinki z trwałością nie potwierdzona na dużej grupie aut z dużymi przebiegami.
Świadomy - nieświadomy, wg instrukcji średnie spalanie T-jeta w mieście ma być w granicach 7,7 a tu jest ciężko osiągnąć taki wynik w trasie.
Ja spodziewałem się takiego a nie innego spalania w TJet więc nie płaczę. To był świadomy wybór.
Przykład Mazdy podałem bo parę miesięcy temu trafiła mi się od kuzyna. Wyjeździłem nią 2 pełne baki. Fajne autko ale nie na mój budżet, bo o ile paliła mniej od Tipo to jak gadam z kuzynem ile płaci za ubezpieczenie, wizyty w ASO to już nie jest tak kolorowo. Cena zakupu nowej absolutnie poza moim budżetem.
I mimo że Tipo ma słaby lakier Mazda ma jeszcze gorszy.
Reasumując temat spalania TJeta to da się z nim żyć. Jak spali dużo to prawdopodobnie da sporo frajdy z samej jazdy. Po gwarancji zawsze można się w subtelny chip tuning pobawić i spróbować zoptymalizować moc lub spalanie :-)
Dla odmiany napisze ze moj tjet pije 8.7-9.7 LPG. Fakt ze mam ruchomy czas pracy i staram sie byc o 6-6:30 a spierdalam 14-14:30 wiec jazda poza godzinami szczytu bez stania w korkach. Odcinki po 20-23 km tryb mieszany kilka swiatel.IMHO tragedii nie ma.
A znasz jakaś markę gdzie spalanie katalogowe pokrywa się z realnym? Wszyscy przekłamują. Załączam screen ze styczniowego motoru, z realnego testu spalania na polskich drogach (droga drodze nie równa, ale jakieś porównanie jest). Z tipo nie jest źle.
Załącznik 31117
Mój poprzedni samochód niewiele odbiegał od katalogowego spalania.
Tipo 1,6 automat ,moje spostrzeżenia po 3 tyś kilometrów , dwukrotne obliczanie do tankowania do zamknięcia pistoletu po 1 tyś kilosów komputer 6,7 6,8 l po obliczeniu 7,2 do 7,3 l ,ostatnie obliczenia zimowe ze stycznia 7,2 l ,komputer zzerowałem aby sprawdzić przejazd trasy w śniegu i nie mam danych dla całego zbiornika, ale napisze tak ,komputer oblicza szybko spalanie ,szukanie miejsca na parkingu przez chwilę potrafi o 2 kreski podnieść spalanie ,poprzednie auto Fiat linea 77 koni na kompie miałem 6,3 do 6,4 , jazda autostrada to już inna bajka była przy 140 km ponad 9 litrów ,poprzednie To lanos 100 konny spalanie ok 8,5 litra ,styl i trasy podobne do wszystkich aut ,jak nie obijam się w dużych miastach w korkach tylko trasy kilku kilkunastu kilometrowe ,kilkudziesięciu km, do szybkości max ok 110 km a takie masz na tych trasach spalanie latem w 7 litrach realne ,zimą max 7,5 litra ,mam rodzinę w Warszawie i wiosenką zobaczę ile spalę autostradą z Poznania ,mam pona 300 km to coś poobliczam sobie , pozdrawiam użytkowników Tipo
Odnośnie nierealnych danych spalania podawanych przez producentów to jest to wina przygłupów z UE,że teraz badanie zużycia przeprowadza się na rolkach w laboratorium,a nie w rzeczywistej jeździe.Od lat się o tym mówi i pisze,ale niestety nic z tym nie zrobiono.
Koniec z zaniżaniem zużycia paliwa? - magazynauto.interia.pl - testy i opinie o samochodach nowych i używanych
Hej;
Dobijam do 5tyś km więc wrzucę swoje obserwacje co do spalania 1.4 T-jet (na 16' 205/55R16)
Auto średnio łyka w jeździe mieszanej tj. 30% autostrada, 30% ekspresówka, 30%krajówki, 10% miasto raczej bez korków 7,2l/100 (z dystrybutora).
Prędkości raczej przepisowe, z tolerancją w zależności od warunków +/-10 km/h.
Kluczem jest raczej płynna, ciągła jazda. Wklejam ekran z kompa za ostatni tydzień
Załącznik 31284
Zauważyliście wzrost zużycia paliwa przez mroźną aurę?U mnie po zatankowaniu i przejechaniu 30 km w sumie tylko 2x do pracy jest na kompie 9,1l (więcej o 0,6l niż wcześniej bywało),a realnie to będzie już nieco ponad 10l.
To normalne przy tej temperaturze. Leje Pb po garach aż miło. Zwłaszcza, jeśli robi się krótkie odcinki.