To jest widok strony w wersji do druku
-
No właśnie te prędkości mi nie pasują bo tak jak pisałem jest możliwe 8l na 100 ale jeżdżąc do 100 km/h. Sam stroiłem swój lpg bo jak ochłodziło się zaczął mi dużo palić -13l pokazywał i spadła dynamika. Teraz jest ok . Do 90 km/ h poniźej 2000 obr. komputer pokazywał spalanie coś ok 5.5-6l . Równa droga 30 km na tempomacie. Chętnie poznam kogoś z okolic Wawy albo Wawy co umie stroić staga. Jakoś do końca nie jestem przekonany do fachowości mojego gazownika.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
Tjet120
120-170 km/h 8 litrów? W takie cuda nie uwierzę
ale to jest zwykły 1,4 nie t-jet
-
To tym bardziej nie uwierzę bo żeby to jechało to trzeba cisnąć a jak ciśniesz powyżej 3.5 tys obr. to chłepcze paliwo jak smok i nie ważne gaz czy benzyna.
Moc nie bierze sie z powietrza.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
1.4 90KM jest ekonomiczny ....ale do 100ki a nie jak kolega pisze 120-170...powtórze takie cuda tylko w Erze :)
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Te 170 pewnie tylko na krótkich odcinkach :)
też mam 1.4 95KM i przy dynamicznej jeździe miasto plus wylotówki z Warszawy do 9 l LPG się zamknie spokojnie przy spokojnej jeździe zejdzie do 8 LPG bez problemu, a przy dziadkowej jeździe to ... nie wiem bo nigdy więcej jak 200km nie jestem wstanie tak przejechać.
-
Ehhh.......... coraz bardziej przekonuję się że na to forum już nie ma sensu wchodzić i nic pisać :( Sami eksperci, szydercy i "znafcy"!!!
1.4 95KM + LPG Tartarini zakładane przez ASO Inter Auto Kraków. Sprawdzone i zestrojone przez AGŚ Katowice!!! Wszystkie parametry prawidłowe i wzorcowo wprowadzone. Strojone w cyklu miejskim i na autostradzie. Przejechane 43 km z podpiętym kompem. Więc się Ciebie spytam! Jak AGŚ nie zestroiło dobrze to kto to zrobi? Znając życie pewnie Ty? Spalanie w mieście 10l a na trasie jak wyżej wspomniałem. Wiadomym jest że nie jechałem 170 przez całe 1550 km!!! prędkości autostradowe od 120 do 170 momentami przy wyprzedzaniu itd. Generalnie większość trasy trzymałem się 150 km/h. Taki dziad już ze mnie i jeżdżę jak pizda żeby zawsze do celu swoją rodzinę dowieźć :)
Jak ktoś ma żlopa 1,4 tjet (jeżdziłem miesiąc) który wpierdala 16 litrów gazu albo 12 benzyny w mieście to faktycznie może wpaść w kompleksy i z zazdrości zarzucić komuś że kłamie bo ten ma spalanie 10 albo mniej litrów :) I co z tego że Tjet ma turbinę i moment jak w mieście stoi w korku cały czas za mną lub obok mojego gównianego 95KM :P
Kończę dyskusję bo faktycznie sensu nie ma! Nic się na tym forum nie zmieniło :/ A kiedyś (jeszcze rok temu) naprawdę było tu fajnie :( Zostało jeszcze kilka osób które merytorycznie mają coś do powiedzenia i wiedza ich jest ponadprzeciętna, są też tacy którzy są mądrzy swym doświadczeniem. I tu pozdrawiam JackTheNight, Krówka, Tedy, Brylancik itd. Ale jest kupę "znafców" którzy mają tylko na celu innych wyszydzić wyśmiać i wciskać im swoje mądrości nabyte na forum Golfa III :/
-
Śnij dalej, mi nie przeszkadza, że jeździsz pierdzidełkiem i znawca motoryzacji z Ciebie wielki.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
Tjet120
Śnij dalej, mi nie przeszkadza, że jeździsz pierdzidełkiem i znawca motoryzacji z Ciebie wielki.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
:bravooo::bravooo::bravooo:
-
Jestem od początku czyli od maluszka fanem fiacików golfa znam z opowiadań takich kolesi jak Ty. Na fora generalnie nie wchodziłem ,na forum jestem od niedawna ponieważ nigdy nie musiałem nic naprawiać w swoich samochodach. Części wkładam zawsze oryginalne albo najwyższej klasy zamienniki, na olejach nie oszczędzam, na filtrach też nie, mechanika mam swojego do którego jeżdżę , on ma swoich pomagierów ale od razu powiedziałem że jak mają pomagierzy zaglądać mi do samochodu to dziękuję za serwisowanie bo ufam tylko jemu. Mechanik robi to nie dlatego że ja nie umiem serwisować tylko dlatego że nie dysponuje ani kanałem ani żadnym warsztatem a w garażu nie mam warunków.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Żyj chłopie w swoim matrixie nie wciągaj do niego innych
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
No popatrz! To właściwie tak samo jak ja: 126p, 126ELX, CC700 Young (do dziś), Uno 1.4ies, Siena75 HLX, Brava100 SX, Lybra 1,9JTD, TIPO 1,4 95KM :) Teraz tylko muszę do lutego 2019 korzystać z ASO z powodu zakupu nówki sztuki na gwarancji. Potem wracam do zaufanego mechanika tak jak Ty :) Mnie drażni tylko to że się napinasz mówiąc mi że moje spalanie jest niemożliwe a jeżeli takie jest to znaczy że mi się zaraz silnik rozpadnie! A tak nie jest :) Auto jest zestrojone przez fachowców co się na tym znają! Opinia o AGŚ jest świetna i ja ją potwierdzam!
Czy ja Ci ubliżam ?????????
-
Znafca ze mnie ponoć taki. Nieważne nie ma się o co kłócić. Forum jest po to żebyśmy sobie pomagali. Miałam nówki samochody kupione w salonie i po prostu serwisowanie w Aso to totalna porażka i więcej nie serwisuje i tyle w temacie. Mechanik u którego serwisuje to jest jeden z lepszych jakich znalazłem ale też nie powiem że jest najlepszy bo nie jest to prawda. Sam z wykształcenia jestem mechanikiem lotniczym może stąd ta moja skrupulatność po prostu mnie w szkole uczyli całkiem inaczej i jak patrzę teraz na dzisiejszych technikow ja bym nie powierzył im roweru do naprawy. Dzisiejszy technik charakteryzuje się tym że to jest wymieniacz On pół samochodu by wymienił bo jemu się wydaje że coś jest popsute zamiast wcześniej przeprowadzić dokładną diagnostykę, a naprawdę diagnostykę dzisiaj można przeprowadzić samemu, nie są to wielkie koszty, ja mam interfejs LPG interfejs OBD2, co potrzebowałem to mam . Kupiłem sobie za grosze to po prostu i sam sprawdzam ale trochę trzeba się tym interesować, trzeba poczytać, trzeba się popytać na forum kolegów, mechanika.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Panowie zluzujcie majty ... ;-) .... Zafferano - sam trochę sprowokowałeś pisząc że jechałeś 120-170 ... twoje spalanie może być realne jeżeli większość tej trasy przejechałeś z prędkością 120 ... a że raz czy dwa docisnąłeś przez chwilę do 170 to nie miało znaczenia .... więc nie powinieneś podawać tej wartości jako prędkości przelotowej .....ostatnio zrobiłem swoim T-jet pierwszą trasę na gazie 400km autostradą ze średnią prędkością 130 ( oczywiście raz wolniej raz szybciej w zależności od warunków ) i spalanie wyszło 10,1l więc twoje 8 jest ok ale przy 120 ... mój poprzedni wolnossak 1,6 na gazie miał takie przepały ( oczywiście przy średnich prędkościach)
120km/h - 8,5l
140km/h - 10l
150-160 km/h - 13l
szybciej nie jeździłem.
-
Wiesz co ja tak się zastanowiłem nad tym co piszesz to tak mówisz jak mój brat Jemu zawsze samochód pali o litr albo półtora litra mniej niż mój ile mój by nie palił to jemu zawsze pali mniej :) ja nie mam żadnego interesu żeby tutaj ściemniać nie kręci mnie to. Pali mi ładnie jest to akceptowalne dla mnie.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
Maniek_wroc
Panowie zluzujcie majty ... ;-) .... Zafferano - sam trochę sprowokowałeś pisząc że jechałeś 120-170 ... twoje spalanie może być realne jeżeli większość tej trasy przejechałeś z prędkością 120 ... a że raz czy dwa docisnąłeś przez chwilę do 170 to nie miało znaczenia .... więc nie powinieneś podawać tej wartości jako prędkości przelotowej .....ostatnio zrobiłem swoim T-jet pierwszą trasę na gazie 400km autostradą ze średnią prędkością 130 ( oczywiście raz wolniej raz szybciej w zależności od warunków ) i spalanie wyszło 10,1l więc twoje 8 jest ok ale przy 120 ... mój poprzedni wolnossak 1,6 na gazie miał takie przepały ( oczywiście przy średnich prędkościach)
120km/h - 8,5l
140km/h - 10l
150-160 km/h - 13l
szybciej nie jeździłem.
Dokładnie tak
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Miałem ostatnio taki przypadek że wywaliło mi czek przeprowadziłem diagnostykę i gazu i obd2 No i okazało się że była zła mieszanka naprawiłem to w ten sposób że najpierw na benzynie rozgrzałem silnik na maksa do temperatury 90 stopni a później zrobiłem autoadaptacje i od tamtej pory wszystko wróciło do normy, silnik śmiga, elegancko ,wszystko przełącza sie , żadne czeki się nie świecą po prostu była nie taka mieszanka gdy na dworze ochłodziło się. Może ta moja instalacja gazowa nie jest doskonała za mało czujników aczkolwiek ja jestem zadowolony nie dokładam do tego ,koszt instalacji zwrócił mi się już dwa razy. Gazownik ustawił temperaturę przełączania gazu na 30 stopni a ja podniosłem ją do 60 bo uważam że samochód musi się dobrze rozgrzać na pewno mu to nie zaszkodzi a że przy okazji spali trochę więcej benzyny bez przesady to parę złociszy. Można by się było bawić w dokładne strojenie pojedyncze wtryskiwacze ale jeśli dobrze samochód chodzi to nie ma co ruszać.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
ZAFFERANO
No popatrz! To właściwie tak samo jak ja: 126p, 126ELX, CC700 Young (do dziś), Uno 1.4ies, Siena75 HLX, Brava100 SX, Lybra 1,9JTD, TIPO 1,4 95KM :) Teraz tylko muszę do lutego 2019 korzystać z ASO z powodu zakupu nówki sztuki na gwarancji. Potem wracam do zaufanego mechanika tak jak Ty :) Mnie drażni tylko to że się napinasz mówiąc mi że moje spalanie jest niemożliwe a jeżeli takie jest to znaczy że mi się zaraz silnik rozpadnie! A tak nie jest :) Auto jest zestrojone przez fachowców co się na tym znają! Opinia o AGŚ jest świetna i ja ją potwierdzam!
Czy ja Ci ubliżam ?????????
Nie obraź się ale skorzystałem z zakładu który miał w internecie 250 pozytywnych opinii Słuchaj pojechałem z samochodem syna naprawę wycenili na 2000 ,brat mówi przyjeżdżaj do mnie bo to nie powinno tyle kosztować Cała naprawa wyniosła mnie 230 zł. Czujesz 250 pozytywnych opinii.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
Tjet120
Gazownik ustawił temperaturę przełączania gazu na 30 stopni a ja podniosłem ją do 60 bo uważam że samochód musi się dobrze rozgrzać na pewno mu to nie zaszkodzi a że przy okazji spali trochę więcej benzyny bez przesady to parę złociszy. Można by się było bawić w dokładne strojenie pojedyncze wtryskiwacze ale jeśli dobrze samochód chodzi to nie ma co ruszać.
W fabrycznej ale jest raczej w okolicach tych 30 stopni. I jest chyba cos takiego jak rozgrzewanie wtrysków. Włączają się one bardzo szybko ale auto wciąż pracuje na benzynie. Niemniej jednak ostateczne przełączenie na gaz następuje szybciej niż w wolnossącym z BRC ustawionym na 25 stopni.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
Tjet120
Dokładnie tak
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Albo średnią prędkośc podać
A odnośnie zakładów i mechaników itp. daję tam samochód w ostateczności. Wbrew temu co ktoś tu pisał podmainy części nie są reliktem rodem z polmozbytu to się cały czas dzieje. Dwie uliczki dalej jest warsztat, gościu czasami skacze sobie tymi samochodami po browaranie zwalnianie na wybojach, palowanie do odcinki i hamowanie aż gumę czuc to norma. To tak jakby poprosić seryjnego gwałciciela żeby zabrał moją dziewczynę do kina bo ja akurat nie mam czasu.
-
Dwie uliczki dalej jest warsztat, gościu czasami skacze sobie tymi samochodami po browaranie zwalnianie na wybojach, palowanie do odcinki i hamowanie aż gumę czuc to norma. To tak jakby poprosić seryjnego gwałciciela żeby zabrał moją dziewczynę do kina bo ja akurat nie mam czasu.[/QUOTE]
tak właśnie jest
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
ZAFFERANO
Ehhh.......... coraz bardziej przekonuję się że na to forum już nie ma sensu wchodzić i nic pisać :( Sami eksperci, szydercy i "znafcy"!!!
1.4 95KM + LPG Tartarini zakładane przez ASO Inter Auto Kraków. Sprawdzone i zestrojone przez AGŚ Katowice!!! Wszystkie parametry prawidłowe i wzorcowo wprowadzone. Strojone w cyklu miejskim i na autostradzie. Przejechane 43 km z podpiętym kompem. Więc się Ciebie spytam! Jak AGŚ nie zestroiło dobrze to kto to zrobi? Znając życie pewnie Ty? Spalanie w mieście 10l a na trasie jak wyżej wspomniałem. Wiadomym jest że nie jechałem 170 przez całe 1550 km!!! prędkości autostradowe od 120 do 170 momentami przy wyprzedzaniu itd. Generalnie większość trasy trzymałem się 150 km/h. Taki dziad już ze mnie i jeżdżę jak pizda żeby zawsze do celu swoją rodzinę dowieźć :)
Jak ktoś ma żlopa 1,4 tjet (jeżdziłem miesiąc) który wpierdala 16 litrów gazu albo 12 benzyny w mieście to faktycznie może wpaść w kompleksy i z zazdrości zarzucić komuś że kłamie bo ten ma spalanie 10 albo mniej litrów :) I co z tego że Tjet ma turbinę i moment jak w mieście stoi w korku cały czas za mną lub obok mojego gównianego 95KM :P
Kończę dyskusję bo faktycznie sensu nie ma! Nic się na tym forum nie zmieniło :/ A kiedyś (jeszcze rok temu) naprawdę było tu fajnie :( Zostało jeszcze kilka osób które merytorycznie mają coś do powiedzenia i wiedza ich jest ponadprzeciętna, są też tacy którzy są mądrzy swym doświadczeniem. I tu pozdrawiam JackTheNight, Krówka, Tedy, Brylancik itd. Ale jest kupę "znafców" którzy mają tylko na celu innych wyszydzić wyśmiać i wciskać im swoje mądrości nabyte na forum Golfa III :/
W moim wspaniałym podlolocie było wszystko jedno czy w trasie jadę 100 czy 120 czy 150, żarło 10-10,5 litra LPG. I to nie przez 2-3 km tylko ciągle przez 300km - akurat jechałem nad morze :)
Rozrzut prędkości tez duży a palił tyle samo. Jedynie jak jechałem 70-80 to wtedy spalanie spadało do 8,5 litra elpidżi.