Jak coś to konserwacja ciągle ładnie trzyma a miska olejowa posmarowana hamerajtem czerwonym na rdzę przy ostatniej wymianie oleju wydawała mi się taka sama jak 3 lata temu. Czyli chyba dobry ten hanmerite :)
To jest widok strony w wersji do druku
Jak coś to konserwacja ciągle ładnie trzyma a miska olejowa posmarowana hamerajtem czerwonym na rdzę przy ostatniej wymianie oleju wydawała mi się taka sama jak 3 lata temu. Czyli chyba dobry ten hanmerite :)
Na 11 stronach temat konserwacji szczegółowo opisany od strony praktycznej, ale czy ktoś wie co oznacza pozycja wg e-PERA : 928- częściowa konserwacja?
Spotkałem się z tym określeniem już wielokrotnie przy okazji posiadania sześciu Fiatów i pięciu Lancii. To określenie pojawiało się w przypadku aut z rynków północnej Europy.
Wyobrażam sobie, że to chodzi o dodatkową konserwację newralgicznych punktów podwozia, ze względu na warunki atmosferyczne panujące w tych krajach.
A w temacie konserwować czy też nie, z mojego doświadczenia z autami produkcji włoskiej wynika:
Miałem po kolei: Tempra 1993r: z Niemiec,
Marea 2001r, 2 Lybry: 2000 r i 2003 r, Stilo 2006 r i Bravo II 2008 r: z Włoch.
Pierwsza Delta III 2008r: z Polski, druga 2009 r: z Holandii, trzecia 2012 r: z Belgii,
Stilo 2004 r i Grande Punto 2009r: z Austrii.
Wszystkie te auta, NIE miały żadnych problemów z korozją nadwozia, w podwoziach były normalne powierzchowne naloty rdzy na elementach zawieszenia, podłogi zdrowe, mniejsze punkty rdzawe by się znalazły,
ale nie skorodowane, żadnych dziur itp
Lybra z 2000r w wieku 10 lat miała podwozie jakby wyjechała z fabryki.
Stilo z 2004 r w wieku 14 lat miało zardzewiałą belkę tylną i przednie sanki- wiadomo z Austrii, ale diagnosta na stacji nie miał uwag przy zakupie przez kolejnego właściciela.
G.Punto 2009r miałem tylko przez miesiąc i nie wiem jak wyglądało podwozie, ale było z Austrii.
Teraz mam Tipo z 2021 i nie wiem nawet jak wygląda podwozie ale optymistycznie zakładam że dobrze. Auto z polskiego salonu.
Wg ePREA mam częściową konserwację oraz : 666- osłony przewodów i zbiornika paliwa, cokolwiek to oznacza.
to już eper potrzebny do konserwacji? ;-). atak serio pewnie oznacza to listki brzegowe bo środek podwozia jej nie ma.
Ja jestem właśnie świeżo po zabezpieczeniu końcówki progu z tyłu, w lato robiłem prawą stronę bo był już wypiaskowany, a teraz znacznie bardziej lewa strona z oznakami nalotu rdzy, podejrzewam, że po zimie sprawa wyglądałaby znacznie gorzej, przod mam póki co oklejony taśma bezbarwną i na to nałożone mini chlapacze, z tyłu planuję zrobić to samo. Ciekawe, bo zauwazylem już wiele egzemplarzy z wypiaskowanymi przodami w dość znacznym stopniu i rdzą, ale z tyłu jeszcze nie zauważyłem takich problemów jak mam ja.