To jest widok strony w wersji do druku
-
Też mi się wydaje, że to były jakieś pierwsze wersje i po takiej wpadce poprawili nastawy zawieszenia, bo nie chce mi się wierzyć żeby puścili do masowej produkcji taką bombę z opóźnionym zapłonem.
Będąc ostatnio na przeglądzie gwarancyjnym we Fiacie, oczekując na samochód poszedłem do salonu pooglądać co tam Fiat ma ciekawego w ofercie. Siedziałem m.in. w 500X i jak dla mnie za te pieniądze to nic ciekawego, ani to przestronne a wielkość bagażnika to lepiej przemilczeć. Nie jestem targetem tego typu samochodów ale jak już bym musiał coś podobnego kupić, to jednak konkurencja ma lepsze tego typu samochody.
-
Cytat:
Napisał
TipoSedan
Można prosić opis w jednym zdaniu jak ktoś oglądał ten film cały? Tylko potwierdzenie tego hamowania i testów łosia czy coś jeszcze ciekawego tam było?
W wielkim skrocie problem jest na tyle powazny ze zaczeto sie tym powaznie interesować. Wraz ze wzrostem popularnosci suvow wzrosla liczba dachowań. Wprawdzie dilm oparty na starociach i wraz z rozwojem elektroniki troche sie zmieniło to nie jest tak rozowo bo ona nie zawsze zadziała.
Renek od 500x jest zdaje sie troche wyzej postawiony. Niby nic a jednak moze miec znaczenie, moze kwestia wersji. Wmawianie ze te to jakies specjalnie "zepsute" wersje to chyba przesada. Tak naprawde pewnie nikt u nas tego rzetelnie nie zbadał z kamerą itp. Te auta maja wysoko srodek ciezkosci i nie ma takich czarow zeby byly stabilniejsze. Ceną za mozliwosc opanowania takiego auta jest sztywny zawias i tyle. Tylko roznicy nie czuc po 100 km a po troche dluzszym dystansie. Zeszlotygodniową wycieczkę (ok. 1300 km w jeden dzien po naszych drogach) w volvo xc 60 dlugo czułem w kościach. Gdyby nie fotele odpowiednio wypasne jak na klase auta przystało to bym sie pewnie nawet kielicha nie mogl napic w weekend bo bym wszystko rozlał.
-
Cytat:
Napisał
kartonik
Siedziałem m.in. w 500X i jak dla mnie za te pieniądze to nic ciekawego, ani to przestronne a wielkość bagażnika to lepiej przemilczeć.
Za to jest sporo miejsca nad głową. Więc jeśli nosisz cylinder, turban albo pióropusz, to jak znalazł :-D
-
Cytat:
Napisał
kjk
Za to jest sporo miejsca nad głową. Więc jeśli nosisz cylinder, turban albo pióropusz, to jak znalazł :-D
Nie tylko na głowę, bo na boki również sporo miejsca. W porównaniu do GP, to siedziska siedzeń są sporo dłuższe, szczególnie to widać po przeniesieniu fotelików.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
kartonik
Siedziałem m.in. w 500X i jak dla mnie za te pieniądze to nic ciekawego, ani to przestronne a wielkość bagażnika to lepiej przemilczeć.
Dla jednych nic ciekawego, dla mnie jednak ciekawy (jak to mawiają, gust jest jak dupa, każdy ma swoją), szczególnie pod względem elektroniki i silnika. Golas nie porywa gadżetami, ale doposażony Lounge, szczególnie zimą robi dobrze ;-) Fakt, że ogołocony 2017 i 2018 już nie jest tym, co wcześniej było (zabrali chłodzenie górnego schowka).
Bagażnik w moim przypadku w zupełności wystarcza, to nie jest duże auto, więc czego oczekiwałeś? Bez przesady, że wnętrze ciasne.
-
Akurat ta nowa 500X mi sie bardzo podoba, śmiem twierdzic ze X najlepiej wygląda z calej rodziny 500 ( najgorzej wypada L , wyglada jak żaba) . 500 stylistyke maja ciekawa i wnetrze fajnie dobrane kolorystycznie z lakierem.
-
Ja się skupiłem na wyglądzie wnętrza. Z zewnątrz 500X dość ładnie się prezentuje, to fakt.
Co do foteli 500X, siedząc na miejscu kierowcy miałem wrażenie, że zaraz się z niego zsunę. Czułem się jakbym siedział na krześle z miękkimi obiciami.
Ewidentnie pięćseta nie jest dla mnie.
-
Jak wylakierujesz obudowe radia/licznika w tipo na kolor nadwozia to masz +10 do "pięćsetkości" ;-). Co do foteli lubie pozycje pólleżącą tyle że niewygodna do wsiadania/wysiadania. Ideałem byłoby wsiadać na fotel jak taboret w suvie a on automatycznie by sie potem przesuwał z kierownicą do pozycji jak w aucie sportowym. Takie rozwiązanie dla dziadków, pewnie gdzies istnieje. To co jest w kompakcie to jak zwykle kompromis.
-
Cytat:
Napisał
kartonik
Co do foteli 500X, siedząc na miejscu kierowcy miałem wrażenie, że zaraz się z niego zsunę. Czułem się jakbym siedział na krześle z miękkimi obiciami.
W jakiej wersji siedziałeś? Jeśli w niższej niż Lounge, to mogło być mniej wygodnie. Lounge ma inne profile. W moim po 400km za jednym razem żadnych dolegliwości. Do tego nie powiem, że siedzenia, przynajmniej w moim, są miękkie, bo nie są.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
marx30
Jak wylakierujesz obudowe radia/licznika w tipo
Gdzie masz w 500X wylakierowaną obudowę licznika? Wylakierowane są panele, które swoją drogą są bez problemu wymienne - siedzą na zatrzaskach). Obudowa licznika nie ma na sobie grama lakieru, a radio ma taki sam lakier jak w Tipo.
-
Niestety nie zwróciłem uwagi, która to wersja była.
-
W tipo panel "centralny" obejmuje radio i zegary. Mozna go okleić jak ten plastik na konsoli giulietcie albo polakierować. To dosyć duży kawal tworzywa potraktowany po macoszemu.
A apropos renka dzis widzialem z bliska obok siebie dwa z roznymi reflektorami. Nie dosc ze sama soczewka nie nalezy do najwiekszych to jeszcze w jednym obcieta gora i dół (troche jak w autach za czasów wojny). Nikt mi nie powie ze to bedzie lepiej swiecić. Absurdem jest to że design przeslania użyteczność. A w tym konkretnym przypadku to juz w ogole bezsens bo miejsce na swiatla renek ma duże.
-
Cytat:
Napisał
marx30
A apropos renka dzis widzialem z bliska obok siebie dwa z roznymi reflektorami. Nie dosc ze sama soczewka nie nalezy do najwiekszych to jeszcze w jednym obcieta gora i dół (troche jak w autach za czasów wojny). Nikt mi nie powie ze to bedzie lepiej swiecić.
Widziałeś Renka sprzed i po fl. Soczewka przed fl wydaje się być mala ze względu na wygląd reflektora. Sama soczewka jest tej samej wielkości co w 500X, w którym z kolei na małą nie wygląda. W środku D5S.
Po fl widziales full led, stąd inna rozmiarowka. To samo w 500X. Po fl biksenonow nie ma. Powinieneś jarać się, że ledy lepiej świecą, a marudzisz :tongue
-
Co za sens gdybania ile swiatla daja lampy bez przejazdzki, bo komus sie wydaje...
-
Tak czy inaczej po przysłowiowych 150 tys. (dla różnych marek różnie, chyba osramy wyglądają najlepiej) te lampy nie świecą a ich stan widać na poniższym filmie
https://www.youtube.com/watch?v=g01nxsZgEnw
Co ciekawe przy ksenonach też sie wypalają, przy ledach nie wiem przy halogenach wiadomo-rzeźnia.
Bardzo chętnie bym zobaczył fachowe porównanie wszystkich rodzajów tych lamp nowych i np. po 100 tys, bo moje odczucia są takie że te nowe "bezspryskowe" do 2000 lm świecą bardzo przeciętnie. Takie też chyba słabe ledy wsadzają do aut które nie mają tych gratów dodatkowych.
Nie jestem w stanie powiedzieć czy sama wielkość soczewki ma wpływ bo te ktorymi jechałem a miały większą soczewkę zwykle wraz z dużą soczewką miały "normalne" palniki xenonowe.
I tutaj uznaję ich przewagę bez wiekszej dyskusji.
Zastanawiam się też nad bixenonami/"biledami"tzn. w kontekście świateł długich kiedy nie ma drugich reflektorów. Bo wtedy mamy jedno źródło swiatła i przysłonę podczas gdy w normalnych klasycznych halogenach świecą przeważnie dwa źródła światła (pomijam dużego fiata w którym było jeszcze lepiej i w dal waliły cztery :-). Słabsze o mniejszej efektywności ale jednak dwa.
Na tym filmie
https://www.youtube.com/watch?v=7pjj-7hRbiY
(od 19:36) LED wypada raczej mało interesująco jak na "nowoczesność" tego rozwiązania. Zwłaszcza poziom oswietlenia w odległości 50 m na światłach mijania.
-
Cytat:
Napisał
marx30
Co ciekawe przy ksenonach też sie wypalają,
Ale co w tym dziwnego? Żarnik emituje ciepło, wystarczy dłoń przed reflektor podłożyć i to czuć.
Cytat:
Napisał
marx30
przy ledach nie wiem
Ledy, o ile wcześniej nie padną, grzeją się, a do tego z czasem słabiej świecą.
Cytat:
Napisał
marx30
bo moje odczucia są takie że te nowe "bezspryskowe" do 2000 lm świecą bardzo przeciętnie.
Dla mnie są ok, lepiej świecą od halogenów, w czasie deszczu nie giną w asfalcie. Czyli jednemu świecą, innemu nie :tongue
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Ledy, o ile wcześniej nie padną, grzeją się, a do tego z czasem słabiej świecą.
No właśnie na ile to jest ukłon w stronę klienta a na ile znowu marketingowa ściema i jednak tańsze koszty produkcji niz xenonów