Niecałe 3 miesiące i już listwa odpadła.
Zamontowałem ją z powrotem ale niesmak pozostał https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...590161a809.jpg
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
To jest widok strony w wersji do druku
Niecałe 3 miesiące i już listwa odpadła.
Zamontowałem ją z powrotem ale niesmak pozostał https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...590161a809.jpg
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Nie umiesz listew używać kolego lub na taksówce jeździsz. Innego logicznego wytłumaczenia nie ma. W oplu by już dawno pękła, a w Dacii jej w ogóle nie ma.
Czy u was też nie można zamknąć klapki wlewu paliwa??? Nie widzę przy niej żadnego rygla...
Zamknąć można ale fakt ... rygla nie ma ;-)
tak to normalne we wszystkich tipo
Smart Fuel
No skoro przypomniałeś to tez mi się nie podoba ze to zawsze otwarte... ideałem dla mnie jest klapka ryflowana razem z centralnym lub otwierana z wnętrza przycikiem elektrycznym lum nawet wajcha na lince byleby była zaryglowana...
Żeby nie ukradli paliwa? No to jak dla mnie zbędne bo tam mam góra 10l (mam lpg). Wiec jak sie uprą niech kradną lepiej tak niż jakby mieli przedziurawić zbiornik.Ale dla roztargnionych najlepszy jest stary patent fiatowski ze trzeba otworzyć kluczykiem. Nie da sie go zostawic w stacyjce i nikt nie podpieprzy 'limuzyny' na zlecenie mafii ;-)
No to mam pierwszą rzecz która nie podoba mi się w Tipo. Paliwa raczej nikt nie ściągnie, ale gdyby ktoś złośliwy chciał coś dolać do baku...😮🤐
Złośliwi są najczęściej tchórzami dla których max qyczynem jest rozdupcenie lusterka czy tam gwoździem po masce. Ale kto wie jak somsiad pozazdrości fury :) :). Jako ciekawostke dodam że mito mialem poobijane drzwiami niemal od razu. A stawalem specjalnie daleko żeby łatwo wysiąść bo jest 3 drzwiowa. No ale to była alfa wsród starych skód i opli. Tak że ten tego tipo ma swoje zalety i mowie tu poważnie
Nawet nie pomyślałem o kradzieży paliwa, w poprzednich zawsze miałem zamykane i mam takie przyzwyczajenie, a to tu zaburza moj komfort psychiczny i jak żyć... a żyje już z tym od roku...
Z wyłamaniem klapki ryglowanej z centralnym jest mniej roboty niż z mocowaniem się z ta blachą co jest w tej dziurze do wlewania. Trzebaby miec lejek/rurkę zeby ją uchylić. No ale jak somsiad zdeterminowany to da radę. Jedynie to że można dolać czegoś niepostrzeżenie.
Choć największa złosliwość jaka można zrobić to rozbić żarówkę od świateł stopu i ją podłaczoną wsadzić do wlewu paliwa.
Widziałem na jednym filmie pewnie z jakims mc gyverem, szwarcenegerem czy innym zlodupcem.
Wystrzałowe efekty, o ile to nie fikcja filmowa trzebaby do pogromców mitów dać, ale na logikę ma szansę zadziałać. Włókno bez bańki zapala się żywym ogniem przy pierwszym hamowaniu i bum.
A w tipo dzięki wspomnianej blasze już tak łatwo nie jest więc auto jest chronione przed takimi złośliwostkami ;-).
Ja też się tym martwiłem póki nie usłyszałem jak syczy mi klima także jak wyjdzie Ci coś w aucie to zaraz zapomnisz.
Sprawdzałem jak się jeszcze tym martwiłem, że dwie zapadki naciskasz jednocześnie palcami i już blaszkę wypychasz do środka, a wtedy tą drugą głębiej już pchniesz czymkolwiek dłuższym. Poza tym rurka o średnicy tej z bagnetu to niewielki problem. Ale ktoś musi chcieć. Nowe fordy też tak mają.
znajomemu ktoś (ma mocne podejrzenia kto, ale dowodów brak) kuleczki z łożysk wsypał do silnika motocykla przez korek wlewu oleju silnikowego.
W Polsce niestety jak w Rosji wszystkiego można się spodziewać :-/
Nie podoba mi się przednia szyba w Tipo. O ile z zewnątrz jej odporność na zarysowania jest moim zdaniem w normie (ani wypas, ale tragedii też nie ma) to od środka jest kompletnie "miękka". Mam w ch.... rys nowych, dlugich, zaciągniętych rys po każdorazowym czyszczeniu jej od środka. Czyszczę jednorazowymi ręcznikami kuchennymi i płynem do szyb więc raczej odpada ryzyko jakiegoś syfu w porównaniu do wielokrotnie używanej szmaty z mikrofibry. Po prostu dramat, długie cienkie pociągnięcia dokładnie zgadzające się z ruchem ręki. Nie widoczne w większości przypadków ale z rana przy mocnym słońcu pod ostrym kątem pięknie widać długie ślady... W żadnym innym aucie nie miałem takich cyrków.