To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
kartonik
że jadąc średnio obciążonym tyłem w pozycji na 0 świecę ludziom po oczach
Co masz na myśli pisząc "średnio obciążony tył"?
-
Cytat:
Napisał
kartonik
lewy podłokietnik jest bezużyteczny.
co kraj to obyczaj, ja z kolei bardzo sobie chwalę lewy podłokietnik, może dlatego, że mam długie ręce :smile:
-
Ja jestem niewysoki, 173 cm i przy trasach 150km+ mnie bolą plecy u dołu w okolicy nerek. W 14 letnim Peugeocie bez regulacji lędźwiowej również nic mnie nie bolało. Ale to do zniesienia jest, na razie nic nie będę wymyślał, wzmocnią się mięśnie, przyzwyczają plecy. :-)
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Co masz na myśli pisząc "średnio obciążony tył"?
To chyba proste. Średnio obciążony jest więcej niż mało a mniej niż dużo :smile:
A tak na poważnie. Prawie pełny bagażnik walizek i trzech pasażerów w kabinie (z tyłu szczupła nastolatka).
-
Dla mnie siedzenie jest ok, mam 180 cm.
Wczoraj po raz pierwszy myłem auto ręcznie i nie podoba mi się to w jaki sposób został położony biały lakier. Z prawej strony, na wybrzuszeniu- między linią okien a linią klamek lakier jest bardziej szorstki, co czuć podczas mycia ręcznego. Po drugiej stronie lakier jest szorstki na tej samej wysokości, ale tylko na tylnym błotniku. Nie jest to szorstkość jak po wypiaskowaniu, bardziej jakby osiadł odkurz lakierniczy.
-
Cytat:
Napisał
szutawaldemar
Dla mnie siedzenie jest ok, mam 180 cm.
Wczoraj po raz pierwszy myłem auto ręcznie i nie podoba mi się to w jaki sposób został położony biały lakier. Z prawej strony, na wybrzuszeniu- między linią okien a linią klamek lakier jest bardziej szorstki, co czuć podczas mycia ręcznego. Po drugiej stronie lakier jest szorstki na tej samej wysokości, ale tylko na tylnym błotniku. Nie jest to szorstkość jak po wypiaskowaniu, bardziej jakby osiadł odkurz lakierniczy.
Jest na to sposób, nie myć samochodu. Ja od odbioru dwa miesiące temu nie myłem i brud i kurz załania mam wszelkie niedoskonałości.
-
Wiem o czym mówisz, swój odebrałem w połowie maja i wczoraj pierwsze mycie.
-
Cytat:
Napisał
kartonik
Regulacja wysokości świateł, w zależności od obciążenia tyłu samochodu. Kolejny Fiat, gdzie mają ten sam debilny patent, który z 0 na 1 obniża 2x tyle co 1-2 i 2-3, co skutkuje, że jadąc średnio obciążonym tyłem w pozycji na 0 świecę ludziom po oczach, a jak przełączę na 1 to widzę kila metrów przed maską.
W Bravo niestety też tak jest.
Najlepszy patent w tej dziedzinie to zwykłe manualne pokrętło, które można ustawić w dowolnej pozycji, a nie tylko 0 - 1 - 2 - 3.
-
Cytat:
Napisał
szporax
Jeśli chodzi o plecy nie narzekam nawet w dłuższej trasie (wrost 182cm). Gorzej ze znalezieniem miejsca na lewą rękę. Jak dla mnie to oparcie w drzwiach jest za nisko.
Dla mnie oparcie lewej ręki jest za wysoko , już trochę się przyzwyczaiłem przez te kilka miesięcy ale nadal męczy się ręka ,w poprzednim aucie Linea było idealnie ,po za tym o te 5 cm gdyby podłokietnik prawy byłby dłuższy było by idealnie ,mam 173 cm wzrostu .po za tym reszta mi się podoba i przyczepić nie ma się do czego ,mam sedan 1,6 automat Luange
-
Cytat:
Napisał
faradek
W Bravo niestety też tak jest.
Najlepszy patent w tej dziedzinie to zwykłe manualne pokrętło, które można ustawić w dowolnej pozycji, a nie tylko 0 - 1 - 2 - 3.
Miałem Bravo i Punto II i znam ten problem. W Puncie zrobiłem taki manewr, że zostawiłem światła na 1 i za pomocą regulacji podwyższyłem reflektory do pozycji Prawie 0, na więcej brakowało już regulacji. Było ok, ale na BT czepiali się, że światła za wyskoko, bo przestawiali guzikiem światła na 0 :wink:
-
Cytat:
Napisał
faradek
W Bravo niestety też tak jest.
Najlepszy patent w tej dziedzinie to zwykłe manualne pokrętło, które można ustawić w dowolnej pozycji, a nie tylko 0 - 1 - 2 - 3.
Skąd ta pewność, że to tak działa:?: W dwudziestoletnich albo starszych pewnie tak ;-) Bo już w Pugu 205 z 2005 roku pokrętło tak nie działa ;-) Tak samo w 500X/Renegade i innych.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
kartonik
A tak na poważnie. Prawie pełny bagażnik walizek i trzech pasażerów w kabinie (z tyłu szczupła nastolatka).
W instrukcji piszą na jaką pozycję ustawiać w zależności od obciążenia tylnej osi. Siedzący z przodu nie liczą się ;-)
-
A ja musiałem się przestać liczyć z kierowcami jadącymi z naprzeciwka i świecić im po oczach, ale tylko kilko mi błysło długimi ;-)
-
Przyszla podkładka do kręgosłupa, pasuje na te siedzenia jak pięść do nosa, ale wstępne przymiarki wskazują wygodną pozycję. A to dla mnie najważniejsze, bo dziennie minimum 2,5 godziny w aucie spędzam.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
HEhe u mnie w lounge jest regulacja lędźwi- bardzo przydatna i wygodna rzecz. To dobrze ktoś wymyślił- bo wysokość regulacji jest w sam raz jak dla mnie...
-
Cytat:
Napisał
jacek2
HEhe u mnie w lounge jest regulacja lędźwi- bardzo przydatna i wygodna rzecz. To dobrze ktoś wymyślił- bo wysokość regulacji jest w sam raz jak dla mnie...
się ciesz.. naprawdę :)
Dla mnie jest padaka bez tego.
Spróbowałem z podkładką - może mega wygodnie nie ma, ale jak ją wyjąłem to jednak stwierdzam, że z nią jest o niebo lepiej, ale po przymiarkach i tak musze coś mniejszego kupić, ta jest niepraktyczna do samochodu
-
Cytat:
Napisał
Szary83
się ciesz.. naprawdę :)
Dla mnie jest padaka bez tego.
Spróbowałem z podkładką - może mega wygodnie nie ma, ale jak ją wyjąłem to jednak stwierdzam, że z nią jest o niebo lepiej, ale po przymiarkach i tak musze coś mniejszego kupić, ta jest niepraktyczna do samochodu
Ja bym proponował przywiązać w kilku położeniach gruby ręcznik z czymś zawiniętym i sprawdził czy to wystarczjące a dopiero wtedy kupował coś w ten deseń bo podkładki są różne i plecy też:) najlepiej jak ortopeda by pokazał gdzie i co zawiązać bo pewnie już masz coś z kręgosłupem jak boli... można też kupić siedzenie z rozbitka - będzie pewnie tanio ale jednak nakładki od ortopedy dopasowane pod plecy są lepsze od najlepszego siedzenia.
-
Ja bym proponował dobrać się do oparcia fotela rozpinając zamek od tylnej strony oparcia i metodą błędów i prób i w ten sposób dopasować sobie stałe wyprofilowania odcinka lędźwiowego.
-
Żona sprząta bagażnik swojego SW z kefiru, bo haczyki na zakupy są dość nisko względem podłogi i zakupy lubią się rozsypywać:D Nie podobają nam się te haczyki :D
-
Większego bullshitu dawno nie słyszałem. Może to jednak problem z użytkownikami haczyków, a nie z samymi haczykami?
Sent from my MI 6 using Tapatalk
-
Cytat:
Napisał
FiatPrime
Pewnie ta. W Dusterze 5cm wyżej. W Fabii HB tez wyżej. Faktycznie dużej siatki w Tipo nie da się zawiesić. Siatka zahaczona o haczyk nie wisi tylko stoi więc na zakręcie może się wywalić.
Pewnie wada egzemplarza. Albo nie umiemy zawiesić. Absolutnie nie brak pomyślunku projektantów. :) Kurczę, całe życie źle haczyków w aucie używaliśmy. Dzięki kolego! ;D
Ja w sedanie haczykow nie mam, dwie duze torby raz w tygodniu pelne prowiantu transportuje i przez ponad rok ani razu nic mi sie nie wysypalo ani nie przewrocilo :P