To jest widok strony w wersji do druku
-
a ja sie przesiadłem włąsnie z magnateca 10w40 na LM mos2 10w40 to silnik o niebo ciszej a w zimie to tylko przez 2 sekundy zaklepało a na castrolu to w lato mi klepało 2 sekundy :) ty sie przesiadłes z dobrego oleju ( 4+) na dobry olej (5-) wiec duzej rożnicy nie wyczułes ;) a płukanke stosowałes ? a co do przepłącania to za mos2 ja płaciłem 100 zł a za castrola 80 :) wiec to nie jest tragedia ;)
-
Panowie nie to że coś ale wszyscy mi tu robicie z lekka offtop.. ;)
-
oj tam przynajmniej sie cos dzieje w temacie
...sorki :)
-
4 załącznik(i)
Wczoraj, przy przebiegu 298993km wymieniłem:
- olej (Motul 6100 Synergie+ 10W40),
- filtr oleju (MANN W712/16),
- filtr powietrza (Filtron AP 091),
- filtr kabinowy (Filtron K 1035),
- wiece zapłonowe (NGK BKR6EKC)
Załącznik 18145 Załącznik 18146
Załącznik 18147 Załącznik 18148
i tylko przez własne niedopatrzenie nie wymieniłem jeszcze filtrów gazu (a te już są w drodze).
Tak na prawdę wszystko jest na bieżąco - autko spisuje się dobrze, stoi sobie brudne w ogrzewanym garażu.. ;)
-
Z ciekawości zapytam, po jakim przebiegu zmieniłeś filtr powietrza? ;-)
-
Filtr powietrza wymieniałem zaraz przed założeniem LPG czyli 17 maja 2012 r. przy przebiegu 248300 czyli przejechałem z nim niespełna 51tyś km..
A kabinowy wymieniałem dużo później jakoś w listopadzie 2013r. ;) Tyle tylko że ten poprzedni jest niby węglowy - następny kupiłem zwykły..
-
ja wymieniam filter powietrza co 10 tys razzem z olejem, czemu tak długo jeździsz na starym filtrze?
-
Cytat:
Napisał
byrrt
Tyle tylko że ten poprzedni jest niby węglowy - następny kupiłem zwykły..
a ze mnie się śmiałeś, że kupiłem węglowy firmy Hart ;) co do filtra powietrza, widzę, że podejście masz takie samo jak poprzedni właściciel mojego Stilona czyli nie za często ;) ja wychodzę z założenia, że tam gdzie występuje przepływomierz filtr powietrza należy wymienić co roku przy okazji wymiany oleju :)
-
Wg. fiata filtr powietrza wymienia się co 60 tyś - w czym problem? Tym bardziej że ja jeżdżę z reg. poza miastem.. Bez przesady panowie ;) Trudno aby po nawet 10tyś był on czysty!
Cytat:
Napisał
boch
a ze mnie się śmiałeś, że kupiłem węglowy firmy Hart
Nie śmiałem się z tego że kupiłeś węglowy tylko z tego że kupiłeś harta ;) Ten co był to filtron.. Kupiłem go wtedy w cenie niższej niż w sklepie zwykły - okazyjnie..
Z tymi czasookresami pomiędzy wymianą oleju i filtrów też nie dajmy się zwariować.. Olej wymieniam co ok 15tyś z reg. robię to wcześniej, wymiana jeszcze częściej oleju to już dla mnie lekka przesada tym bardziej że staram się lać olej nienajgorszy..
-
Wymiana oleju co max 15 tys. Jest wystarczająca.
Co do filtra powietrza jednak trzeba uważać, szczególnie jeśli się ma turbine w samochodzie.
Szwagier przez to że wymieniał filtr co 2 lata uszkodził turbo bo wciągło mu go częściowo przez co przedostał się syf i uszkodziło łopatki wirnika turbiny, teraz go czeka wymiana /regeneracja turbiny bo świszczy.
-
Co ile kilometrów szwagier wymieniał filtr powietrza?
-
Nie no panowie ale ten filtr nie był na tyle brudny aby go miało wciągnąć - no proszę! :D
Poza tym ze względu na jego budowę wydaje mi się to nie możliwe.. Po stronie czystej filtr jest żółciutki i czysty, brud został tam gdzie powinien - nic silnik nie zaciągnął..
-
Cytat:
Napisał
Memciu
Wymiana oleju co max 15 tys. Jest wystarczająca.
jeśli auto robi bardzo krótkie odcinki po mieście, zaleca się skrócić interwały wymiany oleju ze względu na jego gorsze właściwości. warto w takim przypadku sprawdzać na "węch" co znajduje się pod korkiem wlewu.
-
Dlatego ja w kazdym aucie wymieniam co 10tys. km ;)
-
Znów OT.. Panowie no wymieniajcie sobie i oleje i filtry co 1000km ;) Już pomijam że producent mówi o np. 60tyś, ale nie popadajmy w paranoję.. Wymieniam co ok 15tyś, to jest dla mnie z reg. z 10-12 miesięcy, dziennie robię co najmniej 50km. Fakt że np. na Mobilu czuć było różnicę pomiędzy starym a nowym olejem ale na valvoline nie. Prawdę mówiąc teraz zalewając motula też nie czuję żadnej różnicy.. Owszem dbać o auto trzeba, ale są pewne granice ;) Jak ktoś ma ochotę inwestować w samochchód bez sensu (chociaż to nawet nie inwestycja bo nigdy się nie zwróci) to czemu nie - ja wolę wydawać pieniądze rozsądnie. Tata jeździ już leciwą 9 letnią fabią. Ma ją od nowości, olej zmienia tam serwis Skody co 40 albo 60tyś km (nie pamiętam) - auto ma teraz jakoś z 220tyś km, pracuje w nim 2ga instalacja gazowa - nic się z silnikiem nie dzieje. Auto jest w salonowym stanie. 2gie auto C3 z 2008 roku ma wymieniany olej co 60tyś km i to zgodnie z warunkami gwarancji i zaleceniami producenta w ASO Citroen / Peugeot. Ważne aby inne czynności kontrolno-serwisowe były wykonywane na czas.. Są motory w których ważna jest jakość oleju np. 1.4 w BBM i tam mogę zrozumieć że skoro silnik sam w sobie ma problemy z olejem to wypadałoby mu lać w miarę regularnie nową oliwę.
I żeby nie było - też uważam że czasookresy typu 60tyś na jednym oleju to lekkie przegięcie ;) Dlatego wymieniam częściej..
Wymieniam filtry, płyny, świece regularnie i nikt mi nie wmówi że robię krzywdę fiacikowi ;)