Nie pomyliłeś się ?? Tosz to szok :mad:
To jest widok strony w wersji do druku
No w Bdg jeszcze 6 nie przekroczyło..
Ja dziś próbowałem się przebić z kabiny do komory silnika z kablem - bezskutecznie... Ja odpadam, nawet schowek wykręciłem szukałem tam.. To jest tak po uszczelniane że ja nie dam rady.. Chyba poczekam aż będę instalację gazową zakładał to powiem im żeby mi pociągnęli ten kabel jak będą do przycisku ciągnąć..
Jutro wymieniam końcówki drążka, łączniki stabilizatora i osłony na przegubach.. :)
ja dziś też tankowałem do pełna (50 litrów bo miałem 7 jeszcze w rezerwie) i wziąłem 10 w bagażnik koszt 270 zl masakra jakaś. a podobno to dopiero początek
Nie no u mnie to norma jak na stacji zostawiam 270zł dlatego myślę o gazie.. Heh bo autentycznie na takie koszta to już mnie nie stać :(
dawno nie płaciłem za 60l 270zl chyba trzeba poszukać innego źródła
Fkat, faktem średnio tygodniowo wychodzi mi też coś koło 300 zł, może czasem na 1,5 tyg.
Z tym paliwem, to masakra... dobrze że mam dostęp do wschodniej wachy po 4zł.
Zresztą już na dniach ma ruszyć umowa o małym ruchu przygranicznym, a że do granicy mam 40km, więc można się przejechać, raz na jakiś czas, na wycieczkę ;)
Skąd Wy te paliwo takie tanie bierzecie :(
Seth: i nie boisz się lać ruskiej ropy do Multijeta?
jak się wiele nie jeździ to opłaca się mieć rolnika w rodzinie. Wiele w ramach akcyzy nie zwracają bo tylko 85groszy/litr, ale 2 razy do roku jest tankowanie na koszt gminy.
Mam rolnika teścia :P
Łukasz, chyba 5,89
tak, poprawiłem przecież ;)
Nie boję się lać bo mam sprawdzonych dostawców. Przejechałem tak już około 30 tyś km i nie miałem żadnych kłopotów. W sumie to moje bravo widziało 2 razy normala ropę. Raz jak wracałem i raz na trasie z wakacji nad morzem:)
Coś mi się zdaje że jak tak dalej pójdzie będzie się trzeba faktycznie zająć paliwami alternatywnymi i wszystkimi tego typu wynalazkami.Sam w Bravie przerabiałem temat HHO i idzie coś tam zaoszczędzić.Chyba założę na forum nowy wątek a jest faktycznie o czym dyskutować.
czytalem w angorze ostatnio że koleś po UWAGA!!!! 0,6 zł tankuje swoje paliwo.
bierze olej roślinny (może być taki przesmażony z frytek itp) podgrzewa do 53/54*C w jakimś zbiorniku i dolewa proporcjonalnie 12% metanolu i 1%wodorotlenku potasu. wymieszane składniki odstawia na 24 godziny. po tym czasie na dnie beczki osadza się gliceryna którą należy odciągnąć np. kranikiem na dole blaszanego naczynia. pozostała ciecz to w pełni efektywne paliwo do diesla. dalej w artykule pisze pan że do -20 nic mu się nie dziele z tym paliwem :D
angora Nr1 (1125) 8 styczeń 2012 strona 16
można coś samemu zrobić?? można ale trzeba chcieć