Może symbioza ale korzystamy na tym obopólnie. Jak na razie, to jest to najtańsza polisa jaką mi zaproponowano, ponadto mam dobrego agenta ubezpieczeniowego, co zawsze mi coś korzystnego wymyśli.
To jest widok strony w wersji do druku
Może symbioza ale korzystamy na tym obopólnie. Jak na razie, to jest to najtańsza polisa jaką mi zaproponowano, ponadto mam dobrego agenta ubezpieczeniowego, co zawsze mi coś korzystnego wymyśli.
Święta racja... przerabiałem to na sobie....Cytat:
Napisał kartonik
Sprostowanie :
Wymiana szyby koszt 1720 zł.
Przyszło pismo od ubezpieczyciela z podaną wyceną.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Ceny z kosmosu, ponad 1000 zl za robocizne xD
Właśnie dołączyłem do tego elitarnego klubu. Trafiło i na mnie, dosłownie parę minut po przekroczeniu 30kkm przebiegu :mad: Nie mam swojej foty, ale pajączek podobny jak u IT_speca. Kamień wyleciał z tira jadącego z naprzeciwka - u mnie 100km/h, tir pewnie 90km/h, więc huk potworny i w sumie to jestem zaskoczony, że uszkodzenie niewielkie. Dzisiaj jadę do fachowców - może podejmą się naprawy, a jak nie, trzeb będzie pomyśleć o wymianie...Cytat:
Napisał IT_spec
Odpowiadam sam sobie ;-) 70pln i zapewnienie majstra, że powinno być ok. Zobaczymy...Cytat:
Napisał kjk
No to oby się udało. Ja dostałem w takim miejscu, że fachman powiedział, że raczej się tego nie naprawia ale możemy spróbować. No ale nie zdążyłem do niego dojechać i poszła szyba. Może to i lepiej bo jakby mi poszła po naprawie to kolejna kasa w błoto. U Ciebie 70 zł to nie dużo więc pół biedy. U mnie wychodziło około 150.
U mnie odprysk jest tuż powyżej wycieraczki, więc wizualnie nie przeszkadza. Z ciekawostek, majster zaczął naprawę od wywiercenia wiertarką otworu w środku mojego pająka i dopiero przez ten otwór wpuszczał żywicę.Cytat:
Napisał IT_spec
Czyli już sklejone ?
Tak. Niewielki ślad został (znacznie mniejszy niż uszkodzenie po kamieniu) , ale w tym miejscu nie przeszkadza. Mam nadzieję, że już tak zostanie i nie będzie pękać dalej.Cytat:
Napisał IT_spec
Dziś uderzył mi kamień w szybę, jest wielka krecha. Kamień wyleciał spod opony dużej pustej lawety. Zatrzymałem kierowcę, ale po tym jak dowiedział się o co mi chodzi zadzwonił do szefa, który powiedział mu, że to zarządca drogi winny i nie da mi swoich danych, danych ubezpieczenia nie mówiąc już o oświadczeniu. Obrócił się na pięcie i odjechał. Mam nagranie z kamery i zdjęcia samochodu ale czy w takiej sytuacji coś wskóram czy lepiej od razu załatwiać sprawę z AC i przełknąć wzwyżki? Nie chcę nieoryginalnej bez utraty zniżek, a samemu chyba bez sensu płacić. Samochód ma 5 miesięcy i 6 kkm...