Zazdroszczę kota, ja całe życie marzę o tym zwierzaczku, niestety moi domownicy nie są zbyt chętni... mam za to kanarka, który żyje już chyba 10 lat :lol:
To jest widok strony w wersji do druku
Zazdroszczę kota, ja całe życie marzę o tym zwierzaczku, niestety moi domownicy nie są zbyt chętni... mam za to kanarka, który żyje już chyba 10 lat :lol:
To i ja się pochwalę:
Mój Paput Henio:
https://www.youtube.com/watch?v=nMKZJX90Dhg
https://www.youtube.com/watch?v=0pUtAljwDAA&t=81s
Był także w RMF FM, ale to muszę od żony ściągnąć nagranie :)
Generalnie Henio codziennie jest wypuszczany, rano jak wstaję do pracy otwieram mu klatkę, a na noc zamykamy (tylko dlatego, że czasem zdarzy mu się wpaść w popłoch i to dla jego bezpieczeństwa by nie wypadł po ćmoku z domku swojego)
Ma prawie pełną swobodę poruszania się po domu ;-)
To mój bardzo groźny jamnik Figo :)
https://www.youtube.com/watch?v=_xWHjMBaOVs
A ja mam tylko kanarka, który żyje już dobre 10 lat i zastanawiam się czasem, czy jest nieśmiertelny... :p
A mi młody żółwia do domu przytargał :D
U mnie teraz żadnych zwierząt, ale przez dom przeszło juz praktycznie wszystko :D
Ja mam kota, króliki i dwa małe szczeniaki owczarki :)
Oto jak mój jamnior lubi spać ;)
https://i.postimg.cc/4yfcyBXx/IMG-20190302-233349.jpg
Ja na razie mam dwie świnki morskie i kota ^^ sama nie wiem jak one wszystkie mieszczą się w moim domu. Ale nie narzekam. Moim największym marzeniem jest jednak koń. Na razie jedynie dzierżawa wchodzi w grę, ale może, za kilka lat? Kto wie? :P
A to z kolei mój zwierzyniec
Załącznik 35346
Piękny;)!
Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka
Koledzy dziękują :smile:
Załącznik 35350
Załącznik 35351
Załącznik 35352
Załącznik 35353
Załącznik 35354
Załącznik 35355
Załącznik 35356
Załącznik 35357
Załącznik 35358
Załącznik 35359
Załącznik 35360
Załącznik 35361
Załącznik 35362
Załącznik 35363
Załącznik 35364
Załącznik 35365
Załącznik 35366
Załącznik 35367
Załącznik 35368
Ale fajne akwarium :)
Mam dachowca 12 lat, ma skubaniec charakter i chodzi swoimi ścieżkami :)
mam kota i królika
a ja mam kota bengalskiego. Mały tygrys chodzi po domu.
https://www.instagram.com/chylka.kot.bengalski/
A ja mam takiego oto kota:
Załącznik 36794
Coś nie mogą się te koty utrzymać u mnie. Oby ten był z nami dłużej.
Mój zakład pracy, to obecnie jeden wielki plac budowy. Ostatnio (tydzień temu) moja Hera (łyżwa niemiecka krótkowłosa) lat 12 (babcia którą po dłuższym spacerze trzeba nosić po schodach), biega sobie wokół sporego wykopu, głębokości powyżej 1 m i próbuje doń wskoczyć... idę sprawdzić... Na dnie wykopu leży zajączek, może dwutygodniowy (wielkości jabłka), zajączek nie ma już sił skakać, ledwie łapkami porusza... Idę po łopatę, bo zamierzałem go wyciągnąć przy pomocy tegoż narzędzia. Wracam z łopatą... Na dnie wykopu moja Hera, zajączek w jej pysku... No nic Hery nie wyciągnę łopatą... zdjąłem buty, spodnie i do wykopu... podnoszę psa i stawiam na trawniku, jakoś wygrzebałem się wykopu. Pies jak to pies, zwłaszcza myśliwski (a Hera kiedyś polowała) podchodzi otwiera pysk i wypuszcza zajączka pod moimi nogami. Zajączek żyje, trochę obśliniony, ubłocony, ale żyje. Trzy dni karmiłem go mlekiem przy pomocy strzykawki i kawałka gumki z rowerowego wentyla. Obecnie wcina już trawę, ale nadal jest karmiony mlekiem. Wychodzimy kilka razy dziennie na spacery (zajączek w jutowej torbie). Kiedy pies załatwi już swoje sprawy i zaliczy dystans spacerowy, wyciągam zajączka z torby, zapinam jego smycz do psa i siadam na ławeczce. Pies zwykle kładzie się obok, a zajączek pasie się na trawniku. Gdy ktoś się zbliża, albo podchodzi inny pies, Hera podnosi łeb i wydaje ostrzegawcze warknięcie, a zajączek (wnuczka ochrzciła go Kicek) chowa się "mamusi" pod pachę... Miałem ostatnio trochę zarwanych nocy, bo Kicek ma swój domek ze starego kufra po zabawkach... Niestety Kicek jest ciekawy świata i próbuje wyskoczyć dość skutecznie przy tym hałasując. Sam nie wyskoczy, ale...od czego jest "mamusia"... Hera - najwyraźniej też zniesmaczona hałasem - wyciąga zajączka z kufra, po czym kładzie się na swoim legowisku, a Kicek przy niej...
No i coś dla oka:https://forum.subaru.pl/uploads/mont...4bb9aa6b15.jpg
Miłego dnia.
Samemu to jest dużo pracy, może jedynie na początku da się to robić z powodzeniem. Dlatego ja polecam się zgłosić do profesjonalistów
-----------------------
samochody do 3 tysięcy