Ładnie, ciekawe czy w całym zakresie jedzie tylko na lpg czy się podpiera PB. 260KM czyli z cylindra 65KM, musiałyby być bardzo wydajne wtryski lpg żeby podołały.
To jest widok strony w wersji do druku
Dlaczego uważasz że to auto ma LPG?
Ma LPG BRC można go znaleźć na feisie w dziale t-jet mody ...
https://photos.app.goo.gl/9b1VtJUG9fXq6FbT7
Kiedyś w Matizie wymieniałem tarcze liczników i przestawiłem pkt 0 prędkościomierza ,mogłem wystawić na YT ,że jechałem 200 km/h :) wtedy
BRC i tuning, mi się BRC źle się kojarzy ale być może Ci z centrali z Tarnowa znają się na rzeczy lepiej niż większość monterów instalacji BRC.
Steyr - ja akurat na BRC złego słowa nie powiem mam w 2 aucie i chodzi bezproblemowo już przez ponad 150 tyś km i nic się nie dzieje ... u ciebie coś sie dzieje z instalką?. A tak na marginesie jak już mówimy o skojarzeniach to twój nick kojarzy mi sie z bronią :-) - pracujesz w tej branży ?
Zaraz po zakupie auta musiałem poprawiać kolektor ssący i nawierty po serwisie BRC. Generalnie BRC ma trwałe i dobre komponenty, ale jakość montażu często jest kiepska. Same możliwości regulacyjne sterowniki BRC mają nieco ograniczone i reasumując dla takich monterów żeby zbytnio nie musieli wiedzieć co robią. Nie pracuje w tej branży, a Steyr jak dla mnie kojarzy się z ciężarówkami stąd ten nick.
Jak zawsze komponenty to jedno ,a montaż to drugie . Człowiek z natury idzie na łatwiznę, tysiąc razy coś składa i po 1001 stwierdza, że element X można łatwiej zamontować w miejscu Y, będzie szybciej, wygodniej, a co tam instrukcja, ja wiem lepiej. Później wychodzą "kwiatki" przy eksploatacji .
Witam serdecznie kolegów, posiadam T-jeta z LPG i niedługo na liczniku wpadnie 30.000km, po serwisie tj. świece, filtry, olej, chciałbym podjechać do dobrego warsztatu na hamownię i dostrojenie silnika ( bez otwierania sterownika ). Moglibyście polecić mi miejsce w Trójmieście i okolicach gdzie zrobią mi to profesjonalnie. Na wyjazd do polecanego przez wszystkich Cinka z uwagi na pracę nie mogę sobie pozwolić. Bardzo serdecznie z góry dziękuję za wszelkie porady w tym temacie. Dla wszystkich Dobrych i Spokojnych Świąt. Pozdrawiam.
Protest przyjęty, ;-). Prostuję - przez wielu. Mimo to moje pytanie o fachowca z Trójmiasta pozostaje bez odpowiedzi. Pozdrawiam.
Spróbuj zapytać na Fejsie bo z tymi tunerami to bywa różnie, podkręcić każdy może ale co będzie po kilku kkm
https://m.facebook.com/groups/226342...?ref=bookmarks
Ja robiłem tam https://electric-service.pl/ ale dopiero wyśmiewanym urządzeniem do modyfikacji pedału gazu osiągnąłem przyjemność z niewachlowania trybami jazdy gdy chcę kogoś wyprzedzić . Ale to osobny zakup ,bo samo podkręcanie zostało zjedzone o rozłożone na fiatowskie tryby jazdy (selektor )
U mnie po modzie benzyna i lpg. Tylko program i na benzynie 95. Moc do gory nie tak wiele ale moment calkiem calkiem w oryginale było 211 i 210 niutków. Na benzynie maks moment o 400 obr niżej a na lpg o 100 obr niżej. Wgl wyglada na to że to co pisze fabryka to bajki jakies. Wg nich max momentu mial byc na 2500 obr. a był na 3400
Piękny moment, napewno czuć różnice względem serii.
I tak i nie ;-). Tak bo po 3 latach jeżdżenia chyba umiem porównać i widzę że nie ma tego "przyduszenia" jak dotąd i szybko się kończy obrotomierz. Nie, bo mimo wykresu mam wrażenie że jest tak jakby prawie równo od tych 2,5 tys do prawie 5. Nie ma jakiegoś pierd.lnięcia w plecy itp. Ale mimo tego że na papierze parametry jakoś dupy nie urywają doświadczam uczucia takiego jak w volvo z D4 że już w trakcie przyspieszania trzeba odpuścić gazu bo już styknie . Tyle że tam było 180 KM ale kloc był ciężki. Jak pytam mojej lubej czy widzi różnicę bo pozwoliłem sobie na kilka odcinków testowych to mi powiedziała że tak bo się bardziej boi ;-). Pamiętacie porucznika Zubka z 07 zgłoś się jak próbują z warszawy do gańska zdążyć przed samolotem starym mercedesem? To właśnie to ;-). Ominął mnie na szczęście wykład od teściowej która jak usłyszała że pojechałem na remap to mimo 70-tki na karku wiedziała co to jest i wcale jej sie to nie spodobało ;-). Reasumując jest OK myślę że mi wystarczy (przynajmniej na razie ;-). Nie pobadałem jeszcze czy nadal jest ta dziura między 1 a 2 bo już się tak nauczyłem że na jedynce nie pałuję żeby uniknąć tego kangura i ulżyć dwumasie podwójnej roboty. Rodzi to takie sytuacje że co bardziej nieciepliwy mimo że w aucie często słabszym już jest na drugim pasie i wyprzedza. A tu cyk dwójeczka i dopiero rura i zdziwko. No imuszę zwrócić honor Cinkowi któremu jak przypomniałem jaka była historia z poprzednim terminem (FYI dzień przed odwołał z przyczyn technicznych miał zadzwonić co dalej i nie zadzwonił), przeprosił że mu wyleciało z głowy i udzielił bardzo porządnego rabatu.