ja dalem dluzszy elastyczny i jest ok, siedzi w gnieździe w amortyzatorze :)
co do manuala i gwintowania, to tam nic nie gwintujesz, nie ma na czym, średnicowo "mięsa" jest mniej niz gwintu, bardziej chyba chodzi o oczyszczenie gwintu :)
To jest widok strony w wersji do druku
Zobaczymy. U mnie niebezpiecznej będzie wykorzystać wszystko z 20vT. Muszę do soboty to wszystko zebrać :/
"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com
Blok ABS do wymiany. Jak dobrze pójdzie to może w tą sobotę.
Sprzęgło powoli umiera. Byle do lipca wytrzymało...
"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com
Dziś dotarł nowy (używany) ABS. Jeśli jutro będzie miejsce na podnośniku to być może wezmę się za wymianę.
"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com
R.I.P. współczuję :/
Le Roi Est Mort...
Załącznik 9560
kupujesz kloejna delte czy jednak kupe?
O kurde co się stało?
dejv667 napisz coś więcej co się wydarzyło.. Nikomu się nic nie stało? Czyja wina?
Było za szybko. Najpierw postawiło mnie bokiem w prawo, później przód złapał rów. Idąć bokiem złapałem progiem mały mostek, wyrzuciło mnie w górę, lecąc dachem zdjąłem znak drogowy i wylądowałem za mostkiem na dachu.
jechałem sam. Mój błąd i moja wina. Auto nie nadawało się do niczego poza rozbiórką. Ja cały i i z kilkoma siniakami. Jechałem sam.
No cóż.. Niestety ale trzeba też szacować umiejętności na drodze.. Ważne, że Tobie ANI NIKOMU innemu się nic nie stało. Szkoda autka..
Nowe auto powiadasz. A jakie?
Cóż szkoda auta. Ale mogę tylko powtórzyć: ważne że wszyscy cali.
Powiedz co było bezpośrednią przyczyną? Poślizg?
o kurde, szkoda auta ;/ najwazniejsze ze poza blachami nikt nie ucierpial, czekam na nastepny projekt w takim razie ;)
spyfoto dla nastepnego projektu :)
Załącznik 9587
pininfarina - Robi juz smaczek :D....pozatym dla wszystkich ktorzy mysla ze stasze samochody do badziew...po zdjeciu i opisie mozna wywnioskowac ze starsze w przewrodce nie znaczy smierc :)
Wracaj do sil by dbac o kolejny wozek :)
Fiat Coupe widzę :D 2.0 T ?
Wiesz, generalnie rolka to wbrew pozorom mniejsze ryzyko niż czołowe uderzenie. Wolniej wytraca się prędkość niż w przypadku uderzenia w w drzewo czy inne auto. Mi dodatkowo pomógł fakt, od jednak zanim uderzyłem to długo hamowałem a później kilka metrów szedłem bokiem po rowie - wytraciłem sporo prędkości. No i pasy - ZAWSZE zapięte pasy. Gdyby nie one to bym o własnych siłach z auta nie wyszedł. Uderzenie było takie, że boki fotela Recaro wygieły się pod moim ciężarem.
Co do powrotu do sił to na szczęście nie muszę - wyszedłem ze szpitala na własne życzenie gdy tylko lekarz skończył badania, dzień później byłem już w pracy.