Skąd ta decyzja? Nie mówię, że Vavloline zły, bo sam jeżdżę na nim ;)
Jakieś subiektywne "nowe" odczucia?
To jest widok strony w wersji do druku
Stwierdziłem ze Castrol jest przereklamowany. Na Vavolinie jest zupełnie inna kultura pracy silnika (zimnego) ciszej i bardziej równo.
Vavoline użytkuje także kilku moich znajomych z 3miasta i także sobie go chwali. Po przejechaniu 10kkm powiem coś więcej.
(rozruch też wydaje mi się lepszy)
Nie wiem jak u Ciebie czy wyciszałeś sobie auto ale u mnie przy prędkości 200km/h to już gadać się nie da.. Jest ogólnie głośno. Kolega ma Marea sedan 1.9TD i mam wrażenie, że u niego jest znacznie ciszej..
Bo ma za słabo radio podgłoszone kolega ;p
Głośne radio nie wiele daje jeżeli chodzi o konwersacje ;)
No spalanie super ;) co do oleju to tez uwazam, ze Castrol jest przereklamowany, tzn. kiedyś był OK używałem go długo, ale ostatnio sie cos zepsuło ;)
Jaką Wy widzicie różnice w tych olejach? :) Gdyby to człowiek jadł to można by jeszcze porównywać ale tak? :P
Pewnie że byrrt widać, dokładnie to słychać różnice ;-)
Dziś kolejne tankowanie i spalanie przy 400 km przy prędkości 130-160 i ze 150 km miasto wyszło 6,1 ;-) Maryś jak zawsze miło zaskakuje.
Jeśli chodzi o hałas to radio na 12 przy standardowym radio i głośnikach wszystko słychać było, no i rozmawiałem jeszcze po CB i z przyszłą małżonką, także nie było tragedii.
I co faktycznie warto wlać taki olej? Mi się za parę miesięcy zbliża wymiana.. Mam teraz Mobil 1 S 10W40.. Swoją drogą chyba dość często wymieniasz olej ;)
byrrt o Mobilu nic nie mogę powiedzieć, bo nie używałem, ale podam ci taki przykład, jakiś czas temu w Tipo 2,0 16V używałem Castrola, przy wymianie oleju coś mnie tkło zeby zalac inny, kolega polecił mi Shella i zgadnij co..... na Shellu ciśnienie oleju było o prawie 1bar wyższe niz na Castrolu. Od tego czasu przestałem używać Castrola ;)
Czy często wymieniam olej ... to zależy, ale średnio z 3-4 razy w roku. Staram się nie przekraczać 10kkm, czasem przy 9kkm wymieniam. Wyznaję zasadę, że jak wszystko się robi na czas i tak jak należy to nie ma problemów, no i ja tak owych nie mam z samochodem.
Z olejami to jest różnie, rozważałem zalanie nawet 5w40, ale to chyba zrobię na następnej wymianie, jak i pozostałymi rzeczami które chce zmieniać.
A ja tu widzę pewną niekonsekwencję. Skoro niektórzy tak bardzo lubią swoje auta i dbają o nie, to dlaczego zalewają silniki takimi ,,słabymi" olejami tzn. półsyntetykami 10W40. Producent wyraźnie zaleca ( przynajmniej do diesla 1.9 jtd CF-3) w naszym klimacie ( zimy u nas są,mimo wszystko bardziej mroźne niż w Italii), olej w technologii syntetycznej 5W40. Jeśli ktoś uważa, że olej w technologi syntetycznej lub full- syntetyk spowoduje zagrożenie dla jego silnika ( wycieki z racji dużego przebiegu)) to jest półsyntetyk Valvoline Dura blend 5w40.Innej firmy też by się jakiś znalazł.
Dlatego też chce zalać 5w40. Nie wierze, że w to że olej 5w40 przy takim przebiegu będzie powodował wycieki. Na forum mamy nawet kilka sytuacji jak użytkownicy zmieniali olej z 10w40 na 5w40 przy przebiegach 240kkm i większych.
lukq to daj znac jak wymienisz ;) ja do benzyniaka, chyba bym nie zaryzykował, chociaż kto wie :P
Zdjęcie z trasy ;-)
Załącznik 1004
Paweł jak zmienię to dam znać
Aż się musiał zatrzymać i fotkę zrobić haha
Nie, akurat stanąłem na parkingu i Kinia mówi patrz jaki przebieg, więc zrobiłem :D
A gdzieś widziałem ostatnio Twoją fotkę jak miałeś 180kkm ;D
Przebieg fajny, ale gonisz mnie bo ja mam tylko niecałe 3tys. więcej ;)
3 tys to ja ostatnio w 1,5 tygodnia zrobiłem Paweł ;-)
Także do Września myślę że nadrobię, teraz jest już 194600 jakoś tak.