CinQuecento 900ccm-samochód rodziców,jeździłem nim długo
Fiat 126p 1987r kolor zomo,kultowe auto,które tak mnie wqr..o,że chciałem go spalić,
Golf II GT 90 PS- zajebiste normalne auto po niebieskim pierdzielu,miałem go miesiąc i kupiec sam przyszedł po niego z pieniędzmi w ręce bez targowania
Golf II GTi 129 PS-nie będę nic dodawał pozatym,że auto miało 5-ciu właścicieli w DE, a wyglądało jak nowe.Rocznik 89
Opel Astra G 97r- kupione jako roczne.Silnik 1.4.Żwawe i bardzo oszczędne auto robiło trasę PL-DE 1100km około dwa razy w roku.Szkoda było się z nim rozstawać.
Mercedes-Benz 190 2.3 automat 91r z gazem.Pierwsze i ostatnie auto z gazem ale od niego zakochałem się w automacie i tylnym napędzie
BMW 525 TDS automat individual-miłość do automatu wzrosła i zakochałem się w BeeMkach
jakieś popierdółki w miedzyczasie
Alfa Romeo 156 2.4 JTD 185PS- zdradziłem BMW dla włoszczyznyi .... nie żałuję.Zajebiste auto.Kosiło wszystko co jeździło u mnie i dużo ludzi przekonało się dzięki temu do włoskich aut.Silnik JTD uwazam za najlepszy silnik diesla obecnie
VW Passat kombi 2004r 1.9 TDi 101PS automat-miłość do VW zmalała praktycznie do zera,spalanie wyzsze niż w 2,5 BMW
Toyota Avensis 4d4 2005r-potwierdzenie niezawodności japończyków
Fiat Panda 2010r bez wspomagania - porażka
Golf IV 150 PS TDi stylizowany na R32.Kupiony w Luxemburgu i stylizacja nie była na chińskich laminatach.Ktoś do niego kupę pieniędzy włożył.Moja wiara w silniki tdi troszkę wzrosła
Vw Sharan 1.9 tdi 110PS 470 tyś przebiegu-wół roboczy z klimatronem i oraz dużą navi-auto niezniszczalne jest do dziś u mnie i ma dożywocie
Skoda Octavia 1.9 tdi 90 PS-najbogatsza wersja na 97r webasto,klima,grzane stołki,wszystko w pradzie itd itp narazie zostaje bo auto jest super.
Nie piszę o autach przywiezionych bo nie o tym temat.Pozatym mogło by strony zabraknąć.
Jeżdżę jeszcze Pandą 1.1 2009r oraz Boxerem 2.2 Hdi 2003r ,Focusem TDDi 2000r (rewelacja) i Dusterem 1.6 16v 2011r.
