To jest widok strony w wersji do druku
-
Być może jest tak jak piszesz. Może być też tak, że wszystkie przekładnie mają jakąś wadę produkcyjną. Wszystkie są z tego samego roku i miesiąca, różnica jest kilku dni. Różnią się w zasadzie tylko numerami seryjnymi. Wszystkie te przekładnie widziałem na własne oczy.
-
ASO zatrzymało pojazd, dostałem auto zastępcze na 10 dni. Sprawa na moje żądanie trafiła do centrali do Włoch. Rozpatrują wymianę auta na nowe. Aż jestem ciekaw jak to się dalej potoczy, bo ASO uważa dalszą naprawę za bezsensowną.
Muszę też przy okazji pochwalić zachowanie kierownictwa z jeleniogórskiego serwisu, naprawdę po ludzku podchodzą do tematu. A, że obecnie produkuje się ścierwo, a centrala ma swoje procedury to osobny temat.
-
Cytat:
Napisał
Rafal_Sz
Trzecia przekładnia wytrzymała 200 km. Jutro znowu jadę do ASO. Zaczynam się czuć jak w ukrytej kamerze. :/
A jaką masz pewność że faktycznie wymienili Ci 3 razy tę przekładnie? Za każdym razem widziałeś nowiutką przed montażem i starą po montażu? Bo dla mnie to mało prawdopodobne żeby 3 nowe przekładnie były uszkodzone.
-
Tak, mam pewność. Za każdym razem sprawdzałem numery seryjne przekładni. Wystarczy odpiąć osłonę pod kierownicą. Jest też data produkcji - wszystkie były z maja tego roku łącznie z tą która poszła na pierwszy montaż.
-
Tipo nadal stoi w serwisie. Wykonano 13 (!) procedur testowych zleconych przez "górę", nic to nie dało. Czekamy na technika (niby jakiś fiatowski guru) z centrali z Bielska Białej.
W centrali we Włoszech zażądałem wymiany auta na nowe, pewnie mnie zleją. Zaczyna się z tego wszystkiego robić tragikomedia. :goodvsevil:
-
Odebrałem gruza z kolejną, nową kolumną. Zobaczymy...
-
Pojezdzij troche prosto i nie skręcaj ;) :) haha
-
Panie, ja tylko na ręcznym pod Biedronką. :dresik:
-
Ale pamietaj, że ręczny pod biedrą to nie drift haha ;)
A tak poważnie to powodzenia aby ta naprawa była ostatnia :)
-
Jak sie okazało, problem rozwiązali technicy którzy przyjechali z Bielska Białej ze swoją nową kolumną. Fiat ma mi zaoferować rekompensatę za dotychczasowe problemy - przedłużenie gwarancji.
-
Czyli serwis ASO pierwsza klasa, szkoda gadac ...
-
To akurat nie wina ASO, a TRW które dostarczało wadliwe przekładnie.
-
Cytat:
Napisał
Rafal_Sz
To akurat nie wina ASO, a TRW które dostarczało wadliwe przekładnie.
Albo dokręcili wał pośredni z odpowiednim momentem i nową śrubą.
Jak już wspominałem 90% reklamacji na kolumne kierowniczą u nas to hałas ( w tym 90% to hałas z wału pośredniego). Źle dokręcony wał pośredni może delikatnie stukać który w wyniku rezonansu potęguje ten hałas i słyszymy co słyszymy.
Na pocieszenie dodam że obecnie wszyscy pracują nad ,,drive by wire"... więc hałasy z tego elementu zanikną.
-
1 załącznik(i)
Padła czwarty raz kolumna TRW. W międzyczasie okazało się, że to nagminna usterka i Stelantis zerwał umowę z TRW. Dostałem nową kolumnę, ale juz z firmy ZF. Delikatnie różni się wyglądem i według mnie działa inaczej, lepiej. Kierownica przy manewrowaniu łatwiej powraca a przy większych prędkościach jest sztywniejsza.
Załącznik 41593
-
-
Owszem. Ale to dwie różne firmy, dwie różne fabryki.
-
Od jakiegoś czasu wszystko z logo TRW to syf nad syfy, aż nie chce się wierzyć, ze kiedyś było inaczej, żeby tarcze i klocki z pierwszego montażu gwarancji nie wytrzymały i zgniły? Kto to widział? TRW to chłam i mówię to każdemu jak tylko wymieni te nazwę, nawet sprzedawcom w sklepach i to z wyrzutem, ze śmią mi taki chłam w ogóle proponować, jakoś nie oponują, nawet ci co maja polowe lokalu w plakatach i materiałach promocyjnych TRW.
-
A ja mam klocki TRW już ze 3 lata i są ok i nie piszczą.
-
U mnie w samochodzie mam sporo gratów TRW (w tym ESP, ektryczny postojowy) i od 6 lat spokój.
-
Cytat:
Napisał
Rafal_Sz
Padła czwarty raz kolumna TRW. W międzyczasie okazało się, że to nagminna usterka i Stelantis zerwał umowę z TRW. Dostałem nową kolumnę, ale juz z firmy ZF. Delikatnie różni się wyglądem i według mnie działa inaczej, lepiej. Kierownica przy manewrowaniu łatwiej powraca a przy większych prędkościach jest sztywniejsza.
Załącznik 41593
Dziwne że zerwał umowę z takiego powodu. Umowy tak są zrobione że na każdej reklamacji fiat jest sporo do przodu. Zmiana dostawcy kolumny nie odbywa się z dnia na dzień, bo wymagane są za każdą taka zmianą testy zderzeniowe które są baardzo drogie.