I Duster, i Tipo to bieda-samochody na rynki rozwijające się, więc jest sens je porównywać.
To jest widok strony w wersji do druku
I Duster, i Tipo to bieda-samochody na rynki rozwijające się, więc jest sens je porównywać.
Nie prawie wszystkie tylko niektóre Fordy tak mają. Jest to bardzo fajne rozwiązanie.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Pierwsze słyszę.
Założenie tego jest takie, że np. jeśli idziesz na basen, siłownię czy pobiegać to możesz zostawić kluczyki w aucie i je zamknąć. Kod służy wyłącznie do otwarcia drzwi. To jest tzw. SecuriCode.
Używałem tego w Fusion oraz F150 Raptor ...
https://owner.ford.com/how-tos/vehic...0&sync=myTouch
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Zgadza się, ale to jednak zupełnie inne kategorie jeśli chodzi o kategorię. Duster to suv, według mnie bardzo udany.
No bo często tak jest, Jeep Renegade to tak na prawdę Fiat Panda na podwyższeniu.
Co nie zmienia faktu, że zestawianie hatchbacka czy sedana z suv (jakikolwiek ten suv by nie był) jest błędnym z założenia. To po prostu inna buda, ciut inna funkcjonalność.
Oczywiście Duster i Tipo to ten sam wór klasy motoryzacji (czyt. tania, dla ludu).
TIPO ma ocynkowana blachę więc rdza powinna go brać wolniej
Co z tego, skoro lakier tak marnej jakości, ze byle kamień narobi szkód, a potem wchodzi korozja.
Ocynk jest pod warstwą farby i lakieru, a lakier w Tipo i tak jest twardszy niż w Mazda 6, japończyki w tym ich flagowym, czerwonym kolorze popłynęli na całego - zderzenie z biedronką może się zakończyć odpryskiem :)
A na poważnie, nowa Mazda 6 z przebiegiem 25tys. ma mnóstwo rys na froncie powstałych od zwykłej eksploatacji. Można więc drożej i gorzej niż w Tipo.
No już nie przesadzajmy -Renegadowi bliżej do tipo niż do pandy (ponad 4,2 m długości).
Temat kompakt/SUV był już rozstrząsany ze wszystkimi za i przeciw.
I w ogóle mam pytanie: co jest złego w taniej motoryzacji dla ludu?
Chyba jedynie to, że nie służy pokazywaniu wszystkim "patrzcie jaki jestem gość: piękny, bogaty, z pasjami i w ogóle". i tak jest tylko w jego oczach i czasami "somsiada". Większość różnic w autach współczesnych o podobnej cenie (tzn. +/- 20-30 %) wlaśnie do tego się sprowadza. Ludzie gotowi płacić za to wysoką cenę jak na swoje możliwości/dochody i nie umiem tego pojąć. Może to już oznaka starości ale nawet Ferrari cieszyło by mnie max przez kilka dni.
Tipo jest autem tanim (ogólnie jak na samochód, niekoniecznie np. w odniesieniu do naszej średniej krajowej) , wygodnym, tanim w eksploatacji (LPG) o niezłych osiągach (T-jet). Marża na nim jest niewielka (to korzyść dla kupującego) dlatego nie jest i nie będzie wsród flagowych modeli ciągnących w górę zyski koncernu.
Co w nim złego? Że nie czuję się w nim jak w Burj Khalifa? Ono nie jest do tego tak samo jak wiele innych modeli z których własciciele są dumni jak murzyn z koralików.
Słyszałem o wersji S-design za 100.000 zł. Tyle, co nowy bieda-Lexus.
To stwierdzenie jest prawdziwe tylko i wyłącznie przy porównaniu najwyższej wersji tipo tjet z najbiedniejsza wersja konkurencji. Dużo o tym pisałem, porównanie tipo z konkurencjią w takiej samej budzie (kombi z kombi, sedan z sedanem itp) z zachowaniem zrównanego wyposażenia zawsze będzie tańsze... chyba ze ktoś ślepy i nie umie cenników czytać i porównać to potem takie dyrdymały wychodzą... porównanie ołówka z watermanem... zawsze... a zreszta, mam już dość uświadamiania... niech będzie ze konkurencja jest tańsza od tipo w lounge czy s dedign...
I uwaga, Dacia to żadna konkurencja dla tipo tak samo jak fabia czy clio... segment tez ma znaczenie...
Ehhh auta 'premium' w wersji podstawowej mają nierzadko więcej niż w pełni wyposażone modele klas niższych. Według mnie dozbrajanie po zęby tanich (z założenia) aut mija się z celem.
93tys. za Tipo https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-t...tml#7fb17cd43c wydaje się zabawne, jeśli zestawić go z Mondeo w manualu lub w automatach: Civix X z 182KM silnikiem, Peugeot 308, Golfem czy Mazdą 3 ... nie ma się co oszukiwać, że Tipo choć ładne i przeze mnie lubiane nie dorasta do pięt tym modelom.
Komfortu podróżowania nie podciągnie się wyposażeniem.
Zresztą cenników nie można ze sobą porównywać, tylko faktyczne oferty, bo z Tipo niewiele da sie odciąć z oferty cennikowej, natomiast inne marki dają srogie opusty w ofertach realnych. Przerabiałem to dwa razy.
Tipo to kompakt tylko z zabiegów marketingowych.
A w rzeczywistości czym jest?
To przecież segment C-niższy, jeśli wersja bez mocnego doposażenia to jest to konkurencja dla 301 lub C'elysee, jeśli ciut bardziej doposażona to można próbować zestawiać z Astrą, Cee'd, Focusem ... nie mówię o drobiazgowym zestawianiu 1:1 tylko o ogólnym worku.
Spełnia wszelkie kryteria kompakta(wymiary, wyposażenie, wyciszenie, pojemność bagażnika itp).
No chyba że sa nowe: gałka od radia ma być srebrna a na srodkowym tunelu wstawki z ekoskóry.
Czyli jest następcą Bravo II, a nie Linei?
Nie, HB jest następcą Punto :)
Taki z niego kompakt, jak z Octavii segment D.
Tipo to oszukany kompakt, taki właśnie na rynki wschodzące. W Niemczech nikomu nie przyjdzie do głowy porównywać go z niemieckimi kompaktami, jak Golf czy Focus.
Przecież Octavia = Golf = segment C.
Tyle, że ciut wyżej.
Sugerujesz, że Tipo to segment B, tak jak Fabia? C'mon. Bądź poważny.
Segmenty rozciągają się na szeroką gamę aut (spory worek), do segmentu C zalicza się także Mercedes A (W177) wymiarami bardzo zbliżony do Tipo HB. Dlatego powszechnie wyróżnia się podsegmenty (klasa C niższa / średnia / wyższa) ... decyduje o tym już nie tyle same gabaryty co wyposażenie, jakość wykończenia, użyte materiały itp...