To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Falujące obroty -
Cytat:
Napisał
Mateusz6782
twierdzą że pewnie za jakiś czas fiat wyda jakąś aktualizacje i wtedy będzie git:) a tak serio mam już dość interweniowałem FCA i dostałem email że aso cały czas próbuje naprawić i że z tego tytułu nie mogę domagać się wymiany auta:(
Skoro nie mogą tego zrobić na gwarancji, skorzystaj z rękojmi. Oddaj auto powołując się na rękojmię i żądaj naprawy. Jeśli w tygodnie nie odpowiedzą, muszą spełnić żądanie. Jeśli dalej nie naprawią, zgłoś po raz kolejny na rękojmię żądając wymiany auta na nowe. Jeśli nie dadzą odp po 2 tyg, muszą żadanie spełnić. Jeśli dalej nie naprawią to sąd i dostaniesz nowe auto.
-
Wajkii co Ty za bzdury piszesz! W ciągu dwóch tygodni muszą się ustosunkować do żądania Klienta czyli dać odpowiedź. Jeśli tego nie zrobią reklamację uznaje się za uzasadniona. Niczego nie muszą. Moga w piśmie zaproponować bezpłatna naprawę i tak pewnie zrobią bo koszt naprawy jest mniejszy niż wymiana. Wezmą auto na warsztat powiedzą że zrobili i znów wszystko zaczyna się od nowa.
Pismo z serwisu z tym do fca i rzecznik i tylko tak
-
Nie ma wątpliwości że taka usterka w nowym aucie jest nie do przyjęcia
Pozdrawiam
-
@tedybear, zanim zaczniesz kogoś krytykować, przeczytaj post ze zrozumieniem. Na pierwszej reklamacji (rękojmia) mogą naprawić, przez to nie warto wyskakiwać z żądaniem wymiany. Jeśli pierwsza reklamacja była nieskuteczna, a od zakupu nie minął rok, uznaje się że wada była w momencie zakupu - jeśli żądasz wymiany i usterka jest potwierdzona, muszą spełnić twoje żądanie. Jeśli nie odpowiedzą w ciągu 2tyg, z automatu zgadzają się na żadanie
-
Wajkii zapoznaj się dokładnie z kodeksem Cywilnym a dokładnie z art.560
Kodeks cywilny â sprzedaż, art. 535-581 kc
Art. 560
§ 2. Jeżeli kupującym jest konsument (osoba prywatna), może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób zaspokojenia.
i to co podkreśliłem przekreśla wszystko. Bo Falowanie obrotów czy też usuniecie usterki będzie zawsze lepszym dla sprzedawcy i tańszym rozwiązaniem niż wymiana auta na nowe. A tym samym sprzedawca może i tysiąc razy zgodnie z litera prawa odpowiadać że naprawi auto, wexmie na warsztat, auto spedzi tam 2tygodnie, Klient otrzyma odpowiedź, że naprawiono, Klient odbierze auto i stwierdzi że nic nie naprawili, znów pismo z żadaniem wymiany i tak w kółko Macieja.
Znam to z autopsji więc nie kłóć się ze mną :)
-
To ja dodam coś od siebie:
Sprzedawca nie ma prawa odmówić konsumentowi obniżenia ceny lub odstąpienia od umowy, jeżeli nie wywiązał się ze swych obowiązków przy pierwszym żądaniu złożonym przez konsumenta w ramach pierwszej reklamacji bądź jest to druga lub kolejna reklamacja danego towaru. Nie ma tu znaczenia, czy chodzi o tę samą, czy też inną wadę lub usterkę.
Cytat ze strony rządowej odnośnie rękojmi. Jak nie wymiana auta, to wymiana silnika z osprzętem jest jak najbardziej możliwa.
-
Poprzednio miałem starego Nissana, na forum ktore przegladalem wtedy był problem z Nissanem Juke z małym silnikiem 1.2 uturbionym. Same problemy, serwis nie wie o co chodzi, Nissan rozkłada ręce. Wymieniono silnik, to nie pomogło. I tu podobna sytuacja gosc chciał nowe auto, Nissan nie bardzo chcial dac.
Blizniacza sytuacja ktora pokazuje ze takie sytuacje sa mega patowe, nie da się tego od ręki załatwic zeby kazdy był zadowolony. Takze pokazuje ze to nie przypadek tylko Fiata od turasa...
-
Po odebraniu tipo z salonu miałem ten sam problem przez krótki czas. Silnik falował w przedziale od 1000 do 1500. Po kilkuset KM się uspokoił. Zwrócę jeszcze uwagę, czy przypadkiem takie delikatne falowanie, jak na filmie nie występuje, po prostu przestałem zwracać na to uwagę...
-
Wajkii to co pisze strona rządowa i to jak przepisy interpretuja sprzedawcy to dwie różne sprawy. Znajdź mi w kodeksie cywilnym zapis który o tym mówi dosłownie? Nie znajdziesz. Niestety owe zapisy pomagają sprzedawcy a nie kupującemu.
Wczoraj byłem w ASO w sprawie dywaników. Zapytałem o falujace obroty. Gość powiedział że przyczyn może być kilka a jedną z nich która może sam zniwelować klient to benzyna lub gaz. Aby opróżnić zbiornik i zalać benzynę z zupełnie innej stacji.
-
Tipo dalej w aso to już sie zaczyna robić komiczne muwią ze już prawie ale jak chce odebrać to jeszcze czekają na niewiadomo co masakra a tak na marginesie sprzedam tipo:)
-
Fatalne masz doświadczenia z Tipo, współczuję :(
-
Nie dziwie się że nosisz się z zamiarem sprzedaży. Kto wie czy używane auto klasy premium nie jest lepszym wyborem.
-
Cytat:
Napisał
marnyd4d
Kto wie czy używane auto klasy premium nie jest lepszym wyborem.
Zdecydowanie tak, jak potrafisz kupić dobrze - pod warunkiem, że nie jest to "post-niemiecka igła"
-
Są auta używane w bardzo dobrej kondycji ale trzeba za nie odpowiednio zapłacić a nie liczyć na okazje od przysłowiowego MIRKA HANDLARZA
-
właśnie wróciłem z aso bo chcieli żebym wymienił auto zastępcze i przy okazji poinformowali mnie co dalej zamierzają zrobić a więc twierdzą że na tłokach jest olej i że falowanie jest przez nieszczelne uszczelniacze zaworowe i chcą rozbierać głowice. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu nowe auto z rozbieranym motorem bomba:) swoją drogą to świetnie świadczy o fiacie że uszczelniacze tak szybko się wysypały:(