Był ktoś z tym w serwisie czy dalej zgadujecie ?
To jest widok strony w wersji do druku
Był ktoś z tym w serwisie czy dalej zgadujecie ?
Byłem, dowiedziałem się że ten typ tak ma, klasycznie pełne zlanie sprawy.
Prędzej upadnie Fiat Polska jak moje ASO straci autoryzację... w Bielsku to nie przejdzie
Moje tipo pojechało na drugą weryfikację ciekawe co zrobią
Moim zdaniem ten dźwięk może doprowadzić do jakiejś kosztownej awarii ALE WSZYSTKO ZWERYFIKUJE CZAS
Dzisiaj nic nie stuknęło pomimo -8 stopni. Precyzyjnie przekręcony kluczyk i od razu puszczony - tak jak pisał Jack! Moim zdaniem to nic istotnego! Możemy się tak licytować w nieskończoność :D O 16 będę wyjeżdżał spod pracy i znów sprawdzimy czy "stuka" :P
godz. 16:00 temp. -4 stopnie po 8 godzinach stania odpalone auto tak samo jak rano bez stuków.
dzisiaj rano/-10 termometr przy domu , - 7 na term. w tipo/ po przekręceniu kluczyka i odczekaniu na zgaśnięcie kontrolek / i zapaleniu kontrolki buta na pedale/ przekręcam kluczyk do rozruchu i dupa - cisza nic nie kręci generalnie nawet nic nie puknęło nie skrzypnęło- kontrolki nie mrugnęły - wszystko wyglądało tak jakbym wcale nie próbował uruchomić rozrusznika/zniknął tylko bucik na pedale/.Powtórzyłem wszystko z 10-15 razy i nadal cisza.Trwało to z 10 minut.Wysiadłem z samochodu i na 2 biegu bujnąłem nim może z +-1cm. Wsiadam do samochodu i eureka pali od razu./miałem w czasie ostatnich 4-6 tygodni 3 czy 4 takie padliny ale za każdym razem po jednokrotnym ponowieniu próby rozruchu wszystko było OK - nadmieniam ,że było to ,nawet przy ciepłym silniku i tem. na zewnątrz ok. 0/ Nigdy wcześniej nie miałem żadnych stuków w rozruszniku. Pojechałem od razu do ASO - panowie wysłuchali relacji a ponieważ samochód odpalał Ok- stwierdzili ,że na chwilę obecną najlepszym wyjściem który w miarę sensownie przy ponownej awarii zlokalizuje jej przyczynę / sam rozrusznik lub układ elektroniczny od stacyjki do rozrusznika/jest tymczasowy montaż kontrolki-żarówki/ podłączonej do rozrusznika która zaświeci/lub nie/ się w czasie przekręcenia kluczyka do rozruchu. Jak powiedzieli tak zrobili/za moją zgodą/ i po godzince mam podwieszoną na desce gustowną żaróweczkę która przy rozruchu zapala się na ok 0,5-1s. Teraz czekam na kolejną padlinę i gdy będzie jak dzisiaj rano a żarówka zapali się to wiadomo będzie ,że rozrusznik do wymiany natomiast gdy żarówka nie rozbłyśnie to będą grzebać w stacyjce i elektronice..A tak przy okazji dowiedziałem się ,że jest jakaś kampania na naprawę?- wymianę? rozruszników w niektórych Tipo ale mojego sprawdzili i nie było na liście. Na dzień dzisiejszy mogę stwierdzić ,że jestem bardzo pozytywnie 'rozczarowany" podejściem i potraktowaniem mnie w ASO i aby tak dalej.
Do teraz samochód odpala bez problemów/z 10 razy/ - zobaczymy jutro po nocy
Tipo 9600km
Sprawdziłem w UOKiK i nie ma zgłoszonej takiej kampanii na Tipo w Polsce więc może dotyczy to samochodów poza Polską
Ciekawe z jakimi numerami VIN auta są zakwalifikowane na tą kampanię dotyczącą rozrusznika??? Moim zdaniem se stuki przy odpalaniu doprowadzą do większej awarii.
A moim zdaniem będzie tak stukał co zimę przez 10 lat mojego użytkowania i nic innego nie będzie się dziać.:rolleyes:
Do Pawki - nie napisałeś czy podczas przekręcamia kluczyka miałeś wciśnięty pedał sprzęgła lub hamulca w automacie ??
Ok ;) No wiesz ale jak przeczytałe cały Twój post to czegos mi zabrakło - tak to fajnie opisałeś ale ....he he :)