To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
marx30
Tak samo jak patrzenie smartfona przy pisaniu postów
Od tego na tym forum to akurat można raka dostać:P
Cytat:
Napisał
marx30
A na serio nie wiem po kiego ch.ja te wszystkie animacje.
Od animacji to się akurat odczep, bo są ładne same w sobie. Podoba mi się to dopieszczenie do detali. Np. mam białe SW i przy spalaniu mam profil SW. Otwieram kapę bagażnika i na ekranie widać moje białe sw :P Ostatnio taką dbałość o detale spotkałem siedząc na w nowym Range Rover Evoque :P
-
Ty se jaja robisz, taki powazny czlowiek ;-). O animacjach mialem wczoraj rozmowe z moja panią. Musialem wysiasc i "uszczelnic" recznikiem dzwoniace w bagazniku browary. Wsiadam i slysze ze jak otworzylem bagaznik yo sie takie ladne tipo wyswietlilo z podniesiona klapą. Normalnie miodzio. A przy alarmie predkosci wyswietla sie przecudnej urody znak ograniczenia predkosci z zaprogramowaną wartością. I tak samo wali po oczach i zajmuje niepotrzebnie długo wyświetlacz
-
Dlatego bo to "alarm". [emoji14]
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
-
:) dodam ze przy adaptacji cisnienia w oponach po zmianie kol na zimowe to taki komunikat wyskakuje na caly ekran z ikonami kol i karoserji ze myslalem ze mi sie auto rozpada w nocy przy 70-80km/h.....po przyjezdzie dodomu caly zlany potem poszedlem sie napic....mleka ... :)
-
Cytat:
Napisał
marx30
Ja z ostatnich mito (tu nie dziwne) grande (tez twardsze a bardziej sie kladzie) wczesniej trzech corolli (jedna hb dwa sedany byly mieksze ale przod w sedanach-diesle zauwazalnie uciekal w zakretach mimo ze nie czuc bylo przechylu. Astra tylko probnie bardziej twardo. Jakies inne jednorazowe przejazdzki - nie zarejestrowalem.
Tu nie chodzi o prowadzenie się samochodu w zakrętach (nawiasem mówiąc Tipo w zakrętach jeździ lepiej niż Bravo) tylko, że drobne nierówności nie są odfiltrowywane i przenosi sie to na budę.
-
Cytat:
Napisał
kjk
Jasność wyświetlacza i deski można ustawić. Ja obniżyłem do 5 i nic mnie nie oślepia.
Ekran przyciemnisz. Niebieską lampkę od długich już nie. Przynajmniej nie na tyle aby nie irytowała. Intansywność świecenia mam ustawioną na 1.
-
Cytat:
Napisał
pelikan1
Ekran przyciemnisz. Niebieską lampkę od długich już nie. Przynajmniej nie na tyle aby nie irytowała. Intansywność świecenia mam ustawioną na 1.
No to chyba indywidualne odczucia, albo przy jeździe poza miastem. Kilkukrotnie zdarzyło mi się włączyć przez przypadek długie (przy szybkim zmianie pasa i sygnalizacji kierunku) i dopiero po dłuższym czasie się orientowałem ze są włączone (wcale mnie te niebieska lampka nie rzucała się w oczy) .
-
Musiałem zmienić na Ori, bo był problem z mocowaniem tych z PSA.
Przyszedł mróz i taka niespodzianka (po 23 km jazdy).
https://vimeo.com/254616362
No JP.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
pelikan1
Ekran przyciemnisz.
Oczywiście, że przyciemnisz, ale jak przyciemnisz za bardzo to jest duży kontrast potem między komunikatami a normalnym podświetleniem, i dla tego oślepiać może. Ja mam na połowę chyba ustawione, i nie oślepia mnie ten komunikat, choć zawsze pozostaje współczynnik ludzki - każdy postrzega wszystko na swój sposób :D
pozdrawiam
-
Cytat:
Napisał
FiatPrime
Musiałem zmienić na Ori, bo był problem z mocowaniem tych z PSA.
Przyszedł mróz i taka niespodzianka (po 23 km jazdy).
https://vimeo.com/254616362
No JP.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Nie widze za dokladnie co jest nie tak?
-
Cytat:
Napisał
marx30
Nie widze za dokladnie co jest nie tak?
No taki mały strumyczek po lewej na wysokości 1/4 szyby. Współczuję tym co po autostradzie tym jeżdżą.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
-
Oj tam oj tam. Ale sika co nie? a mogłoby ciągnąć smugę zamarzniętą przez całą szybę...
-
U mnie wczoraj na -9 leciało z dyszy jak w starym żuku, cienki pojedynczy strumień i nie robie z tego problemu, zamarzlo samo potem odmarzłe samo, mgiełka wróciła :)
Ja mialem podobnie na poczatku ze od strony kierowcy psikałem po masce, w srodku dyszy było coś nie dociśnięte, wcisnąłem i teraz jest ok
-
A miałem w mondeo podgrzewane dysze spryskiwaczy ��
-
A my dziś przy przebiegu 7 tyś. wylądowaliśmy w ASO. Wycie z komory silnika. Rzeźbią. Siedzę w ASO i piję czekoladę.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
-
Daj znać do jakich wniosków doszło ASO
-
Jak Ja uwielbiam mieć rację.
Syf zbierający się w komorze.
Pracowałem od rana, zrobiłem jakieś 70-80km i nagle silnik zaczął wydawać z siebie dziwny dźwięk. Nie tyle piszczący co wyjący jakby klimatyzacja chodziła. Przycisk od AC nic nie zmieniał bo było -1*C. Zatrzymałem się, odczekałem, sprawdziłem płyny - wszystko OK. Odpalam. To samo, intensywność wzrasta z obrotami. Burczy wydech. Do ASO raptem 2km więc bez zastanowienia się udałem. Panowie od razu zanurkowali pod maskę. Zabrali klucze. Wprowadzili do hali.
Cały pasek alternatora i napinacz uwalone błotem. Panowie stwierdzili, że TTTM. Na wsi nie mieszkam. 95% jeżdżę po mieście. Fakt, że Gdańsk się mocno buduje i syf tu i tam ale że przy takim przebiegu? Bez gadania zbędnego ściągnęli, wyczyścili, sprawdzili przy okazji czy nie ma błędów, nanieśli kolejne poprawki (Trytytki) do wykonanej instalacji LPG. Działa. Czas operacyjny 40 minut. Podobno robią to rutynowo przy każdym przeglądzie.
-
To faktycznie warunki do jazdy ekstremalne w Gdańsku bo ja przy przebiegu 18 tyś. km i 1,5 roku użytkowania mam czysto pod maską.
-
Cytat:
Napisał
Robs
To faktycznie warunki do jazdy ekstremalne w Gdańsku bo ja przy przebiegu 18 tyś. km i 1,5 roku użytkowania mam czysto pod maską.
Ja mam prawie 18kkm i błotnisto-pyłowy dojazd do domu, i również silnik wygląda bardzo przyzwoicie. W poprzednim aucie, bez osłony pod silnikiem, błoto brudziło nawet spód maski (a i tak nie było żadnych problemów technicznych z tego powodu). Tutaj tego nie ma.
-
Cytat:
Napisał
Robs
To faktycznie warunki do jazdy ekstremalne w Gdańsku bo ja przy przebiegu 18 tyś. km i 1,5 roku użytkowania mam czysto pod maską.
Cyknij nam fotę. Zwłaszcza plastikowe nadkola pod maską w dobrym świetle.