Ja nie sądzę, tak jest. Zapłaciłeś to wypad. Bardzo jaskrawie pokazuje to przykład Uconnect 6,5" w 500X i Renegade.
To jest widok strony w wersji do druku
Karta na 99% odpada. Żeby odebrać samochód musisz go najpierw zarejestrować, a do tego potrzebujesz faktury. Ja dostałem fakturę z 7-dniowym terminem płatności i mogłem przelać kasę już po odebraniu samochodu, co w zasadzie nic nie zmienia (jest faktura, masz obowiązek zapłacić).
Karta jak najbardziej wchodzi w grę (o ile taka kwota jest do ogarnięcia przy płatności tą formą), natomiast pierwsze słyszę aby dealer wydał auto bez potwierdzenia wpłaty całej kwoty. Termin płatności na FV może być nawet dłuższy (moja miała 2 tygodnie) ale to oznacza tyle, że dopóki nie zapłacisz to auta nie otrzymasz.
Ja auto kupowałem zdalnie (nie widziałem go na oczy, nie było mnie nawet w kraju w tym czasie). Zrobiłem przelew, otrzymałem kurierem papiery, które były podstawą do zarejestrowania auta i wydania tablic. Z tablicami i naklejką pojechałem wówczas po odbiór auta.
Myślę, że niewiele salonów jednak chce ryzykować - czy ktoś z Was odebrał auto bez opłacenia całej kwoty? Twierdzenie, że mając FV musisz zapłacić jest takie sobie, bo nikt fizycznie nie zmusi kupującego do zapłaty, a wieloletnie przepychanki w sądzie to z pewnością nic, w co dealer chce się pakować. Być może się mylę i salony wydają auto bez opłacenia, chętnie poczytam o takich przypadkach :)
Z drugiej strony, Ty jako klient, mając wystawioną fakturę, umowę, podpisany kwit, że odebrałeś auto, zdecydowałbyś się na niezapłacenie i przepychanki ze sprzedawcą? To że wszyscy traktują się nawzajem jak złodzieje to chyba jeszcze relikt z czasów socjalizmu, gdy "wszyscy kradli".
Ja płaciłem całe 5% kartą przy zamówieniu, co do płatności reszty to raczej nie zrobię tego przed dokładnym obejrzeniem auta z listą przygotowaną tu na forum - po odbiorze auta można jedynie reklamować na gwarancji lub powoływać się na niezgodność towaru z umową (np. przy braku zamówionej opcji) - dlatego nie ma możliwości by płacić przed dokładnymi oględzinami - a potem najpewniej zrobię przelew. Nie uśmiecha mi się wypłacanie ponad 60k w bankomacie :smile: Natomiast kwestią otwartą jest, czy dealer zgodzi się na wystawienie faktury z odroczonym terminem płatności (w oczekiwaniu na przelew) bym w tym czasie mógł załatwić formalności.
Co do formy płatności to najlepiej zapytać swojego dealera. Ja robiłem przelew na konto sprzedawcy na jego komputerze w dniu odbierania samochodu. Do tego zostawilem mu potwierdzenie przelewu w pdf.
Zaliczkę w wysokości 2 tyś zapłaciłem w dniu złożenia zamówienia przelewem. Na dwa dni przed odbiorem podpisałem papiery od kredytu i gdy bank przelał kasę dilerowi w dniu odbioru wpłaciłem resztę gotówką w kasie u dilera. Bardzo zależało mi na oglądnięciu auta przed wpłatą dlatego bo na kredyt brałem tylko 1/5 wartości.
I ja się dzisiaj doczekałem swojego.
Czekał na przerejestrowanie od 31.01
I jutro już na serwis.
Nie działa spryskiwacz szyb.
Obydwie dysze równomiernie pompują "siura" o długości 5 cm nie sięgającego nawet szyby :-)
Płyn zimowy oczywiście.
Pewnie węże do przedmuchania :-)
Ffan nie ma już niezgodności z umową. 24 grudnia 2014 nowa ustawa. Ogólnie to samo ale nazywa się rekojmia. Przy czym rekojmia dla konsumenta czyt. osoby fizycznej trwa dwa lata a dla podmiotów gospodarczych 1 rok. Dokumentem który stwierdza czy to osoba fizyczna czy firma jest faktura zakupu. Jeśli bierzesz fakturę na firmę nie masz rękojmi dwa lata a rok.
Poza tym to nie takie proste jak w kodeksie że życzysz sobie wymiany samochodu nas nowy.
Jest taki piękny zapis iż jeśli wymiana rzeczy wadliwej jest zbyt kosztowna sprzedawca może nieodpłatnie tę rzecz naprawić. I tak się dzieje w praktyce.