To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Tipo a LPG -
O problemach powodowanych przez slabą jakosc gazu mozna poczytac na roznych forach LPG. A to ze ten reduktor stosowany w instalacji Tartarini moze byc na to czuły to inna sprawa. Na tankowaniu nie oszczedzam, na Shellu mozne nie jest najtaniej ale na razie jezdzi sie bezproblemowo i wole zeby tak zostalo.
-
Doszukujecie się problemu tam gdzie go nie ma moim zdaniem. Jakość gazu. Orlen. Na innych instalacjach przejechałem grubo ponad 500 tyś. km. (od 7 lat auta z LPG) i takich jaj nie było. Filtry są do d. i tyle w temacie.
Osobiście od lat tankuję na Orlenie - głównie przy Gdańskim lotnisku gdzie tankuję mnóstwo ludzi (są kierowcy zawodowi, taksówkarze, floty aut z wypożyczalni). Przemiał jest niesamowity. Jeśli do tej pory działało. Innym działa. Mi do tej pory działało. Ma działać i przysłowiowy ch. Zrobili g. i będą naprawiać. Jak macie blisko do AGŚ to dbajcie, żeby każda naprawa reduktora/czyszczenie było wpisane w karcie gwarancyjnej. Od czasu naprawy gwarancyjnej/wymiany podzespołu gwarancja na ten podzespół leci od nowa :) Więc jak będziecie się domagać i głośno krzyczeć to będą naprawiać aż padną lub poprawią filtry.
-
Czy tipo lpg tatarini jest wpięte standardowo w obd
-
Wszystkim wesołym użytkownikom 95km + LPG Tartarini/BRC/STAG/WiesiekDobrał z dotryskiem i bez mocno sugeruję jednak robić przeloty 50km ciągłej jazdy na PB co 3-4 zbiorniki LPG.
Nie ma to nic wspólnego niestety z filozofią dostrajania się LPG co z konsumpcją oleju i braku separatora oleju. Konsekwencje jak w wtrysku bezpośrednim. Warto sobie zamontować separator.
-
A co to jest separarator?
-
Cytat:
Napisał
FiatPrime
dostrajania się LPG co z konsumpcją oleju i braku separatora oleju. Konsekwencje jak w wtrysku bezpośrednim. Warto sobie zamontować separator.
Ale że nagar robi się na zaworach z oparów z odmy, o to Ci chodziło ? I gdzie zrobić separator miedzy głowicą a obudową filtra?
-
Cytat:
Napisał
tko17
Ale że nagar robi się na zaworach z oparów z odmy, o to Ci chodziło ?
Tak jest. W sumie info świeże z auta które ma głowicę zrzuconą do roboty. Dolot i zawory wyglądają słabo po 100 tyś.km / taxi oczywiście. W sumie jest to realne przy TAKIEJ konsumpcji oleju. Może uda mi się zdobyć jakieś focie. Aż zamówiłem taki tani endoskop z Ali razem z OCC.
OCC montuje się na odmie. Warto sobie zostawić ori odmę i zakładać na przeglądy żeby nie srali się na gwarancji.
-
Cytat:
Napisał
FiatPrime
Tak jest. W sumie info świeże z auta które ma głowicę zrzuconą do roboty. Dolot i zawory wyglądają słabo po 100 tyś.km / taxi oczywiście. W sumie jest to realne przy TAKIEJ konsumpcji oleju. Może uda mi się zdobyć jakieś focie. Aż zamówiłem taki tani endoskop z Ali razem z OCC.
OCC montuje się na odmie. Warto sobie zostawić ori odmę i zakładać na przeglądy żeby nie srali się na gwarancji.
Jak ktoś normalnie jezdzi (nie na taxi/przewozach) i po ok 200-250tys ma zamiar sprzedać auto to też się powinien tym przejmować? (tzn. jezdzić na benzynie co kilka butli i kupić to ustrojstwo, ew coś jeszcze robić?) Wróżbitą pewnie nie jesteś ale jak Ci się wydaje po rozmowach z mechanikami i innymi taksówkarzami?
-
Szczerze? Nie wiem. Jeden będzie jechać dziennie 2x 10km do pracy 2 na Pb/8 na LPG i może będzie dobrze. Drugi zrobi 2x 100km 2km na Pb/98 na LPG. Pierwszy będzie deptał do dechy na niedogrzanym, drugi emerycka jazda na trasie. Zbyt wiele zmiennych.
Mechanicy raczej konserwatyści w moim otoczeniu. Zaszkodzić - nie zaszkodzi jeśli jest szczelnie złożone. Jak ktoś jeździ na Pb nie ma sensu - zawory obmyje. Gdy zawali kolektor i będzie falować - raz na 100 tyś ściągnąć kolektor i wyczyścić wydatek to benzyna i nowa uszczelka (grosze i taniej niż separator).
Mnie interesuję raczej kwestia tego o jakich ciśnieniach my mówimy. Nie pamiętam jak się nazywa to ciśnienie zwrotne po zapłonie, które jest wyrównywane przez tą odmę. Tendencja taka jest od pewnego czasu w silnikach które latają w cyklu atkinsona pojawia się ten problem mimo wtrysku pośredniego (zwłaszcza hybrydy Toyoty).
Wiele rzeczy o których mówił Marx odnośnie resztek benzyny z procesu spalania, które rozpuszczają olej nabiera w sumie sensu. Pierścienie sporo puszczają.
Tutaj jest multum "nowych" rzeczy dla mnie, które się przytrafiają przy śmiesznych przebiegach. Osobiście jestem ciekawy nominalnych ciśnień które występują w systemie "odpowietrzania" wału pomiędzy np. naszym 1,4 95 kunia co wcina olej a np. starszym 1,4 16V HTP z grupy VAG.
Ciekawość, ciekawością. Fabryki po za gniazdami, zaworami i prowadnicami poprawić nie poprawimy. Zabawy z modyfikacją i rzeźbienia tłoków i pierścieni - nieopłacalne w zwykłej osobówce.
Warto latać na Pb żeby w razie roszczeń gwarancyjnych z tytułu głowicy nie czepili się tego, że nie lataliśmy na benzynie, bo to po prostu widać. No i dobry olej... Taki co nie zostawia dużo syfu jak się spala.
-
-
Wg fiata to selenia a tak naprawdę to taki na prawdziwej syntetycznej bazie a nie jak selenia na mineralnej bazie niby syntetyk...
-
Dlatego może warto lać te lepsze benzyny i ew. dodawać te wynalazki myjące zarówno do benzyny jak i lpg(widzialem coś takiego z końcówką so wlewu lpg.
Ja przejechałem na lpg 153 tys. i na razie ok choć były przejsciowe problemy z pracą wtryskiwaczy. Przeplukanie ich wyzej wymienionymi dodatkami pomogło. Ale do kolektora nie zaglądałem. Mierzyłem tylko kompresję.
-
Co 4 pełne baki lpg - 40km na pb - tez tak robię. Dodatkowo można tez co jakiś czas wyjeździć pb do prawie końca, jak ktoś ma mocne nerwy ;)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...44099cdb10.jpg
Sent from my iPhone using Tapatalk
-
Podziwiam Cię, już nie chodzi nawet o fakt, że braknie wachy i staniesz, ale o jazdę pompy paliwa na suchobiegu. [emoji16]
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Gdy gaśnie pierwsza cegiełka w zbiorniku jest jeszcze około 5l paliwa.