To jest widok strony w wersji do druku
-
Hej,
auto nie jest z gazem. Jest to typowy benzyniak. Powiem Ci, że mi zjadł też z 0,5l ale na 10-11kkm. Dla mnie to "dużo" w stosunku do Uno które na tym samym dystansie brało 100-150ml. Może to dziwne dla niektórych, ale mnie takie zużycie w nowym aucie dziwi :) Może trochę przesadziłem z sformułowaniem jak wściekły - za to przepraszam :)
-
Cytat:
Napisał
slawcio74
A przyznać mi się tu szybciutko kto wymienił olej po 2, 3 tyś. km. Czy był ktoś taki ? pytam bo za chwilę mam 2 tyś. km i mój aso zasugerował że jak samochód ma być na lata to można by zlać olej po 2 - 3 tyś. km , tak dla pewności .... Kurde , jest sens ? Piszcie co o tym myślicie, wiem że temat był omawiany , ale mam niedosyt .
Witam
Wymieniałem olej w swoim Tipo 1.4 95KM z 2019 r., po 2,2 tyś km. Świadomie. Cena oleju do ceny auta...żaden. Będę wymieniał tak często w kolejnych latach. Decyzja należy do pana. Pozdrawiam
-
Cytat:
Napisał
Adrid
Hej,
auto nie jest z gazem. Jest to typowy benzyniak. Powiem Ci, że mi zjadł też z 0,5l ale na 10-11kkm. Dla mnie to "dużo" w stosunku do Uno które na tym samym dystansie brało 100-150ml. Może to dziwne dla niektórych, ale mnie takie zużycie w nowym aucie dziwi :) Może trochę przesadziłem z sformułowaniem jak wściekły - za to przepraszam :)
chodzi o to ze nie ma się czym przejmować przy tak niewielkim zuzyciu oleju. Miałem różne auta i im młodsze tym barrdziej sobie lubią chlapnąć. Zona całkiem niedawno jezdzila jeszcze mercedesikiem Aklasą ,1.7diesel, 2000. Nei chciała zadnego innego auta bo jej sie fajnie , wysoko siedziało. Auto miało prawie 380tys km zanim się rozleciało. Oleju nie brał do końca - w kazdym razie w widocznych gołym okiem ilościach. Mielismy dwa seciento - 0,9 i 1,.1 - też nie było problemu. Ople - jak pisałem wyżej. Wspolczesne silniki są dosc luzno spasowane i pewne neiwielkie zużycie jest normalne - musisz bowiem wiedzieć ze kazdy silnik ten olej zużywa - chociaż nie każdy w widocznych ilościach. Przejmować to się trzeba wtedy gdy na dystansie 1000km wciągnie Ci z pół litra. Ja tak mialem z VectrąC kombi - cudowne, zajebiste auto. Dość czesto jezdzę do Iławy i 3Maista. Gdy na takiej trasie ( Zabrze - Iława - 3Maisto - Zabrze) w sumie dolałem prawie 2 litry oleju - no to byl juz koniec. W normalnej jezdzie (wokoł komina) wciagał juz z 0,5l/1000km. To juz bylo dla mnie nieakceptowalne.
Fiat Bravo II z tym samym w zasadzie silnikiem ( auto nowe z salonu) od poacztku mi bralo mniej wiecej 0,1l/1000. Tipek mniej wiecej tyle samo. Dla mnie to ilości pomijalne. Zauważ również że ubytek na bagnecie moze być mylący - w przeciwieństwie do większosci aut gdzie na magnecie między min a max jest okolo 1 litra oleju, tak w tym silniku jest ok 0,5 litra - co moze dawac niepokojące wrazenie że dosc duzo go spala.
Luz, chłopie, jezdzij i się nie przejmuj.
Aha, w firmie mam mercedesa V-klasę, kupionego jako nowy. Zgadnij ile lubi wciagnac oleju :) A to byl samochód za 250tys zł :)
-
Cześć @jacekviola,
czy ja dobrze właśnie przeczytałem, że bagnet w Fiat Tipo między min a max to 0,5l a nie 1l ?? Wiesz co no myślę, że ten Merol będzie brać z 1l/5000km ??
-
1 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
Adrid
Cześć @jacekviola,
czy ja dobrze właśnie przeczytałem, że bagnet w Fiat Tipo między min a max to 0,5l a nie 1l ?? Wiesz co no myślę, że ten Merol będzie brać z 1l/5000km ??
dokładnie. Między min a max jest ok 0,5 l. Informacja na podstawie własnych dosiwadczen oraz informacji z dwóch ASO Fiata.
Zresztą również gdzieś na którymś forum ktos o tym pisał
Merolek bierze, w zaleznosci od stylu jazdy , między 0,2 a 0,4 litra na 1000 km. :) Jest sprawny, 80 tys km przebiegu, zadnych wycieków. kupiony przez firmę jako nowy :)
tu masz odpowiedz z ASO Ganinex - Pan Lesław Grabowski. Email jest służbowy i ogólnie dostępny więc chyba się na mnie nie pogniewa.
Podobną odpowiedz otrzymalem z ASO Partner
Załącznik 39362
-
Dzięki za ten post, byłem jakoś przekonany, że między min i max jest niecały litr. Teraz wiadomo precyzyjnie. W moim Tipo też już dolewałem olej, trochę tym jestem rozczarowany, bo spodziewałem się, że w nowym samochodzie nie będę musiał w ogóle tego kontrolować. No ale z tego co koledzy piszą, problem dotyczy wielu marek.
-
@jacekviola
Bardzo dziękuje za odpowiedź - teraz będę spokojniejszy gdyż myślałem, że zdecydowanie więcej tego oleju "znikło" w czeluściach silnika - teraz jestem spokojniejszy :) A powiesz coś na temat tej
Seleni ?
-
Cytat:
Napisał
Adrid
@jacekviola
Bardzo dziękuje za odpowiedź - teraz będę spokojniejszy gdyż myślałem, że zdecydowanie więcej tego oleju "znikło" w czeluściach silnika - teraz jestem spokojniejszy :) A powiesz coś na temat tej
Seleni ?
niestety, poza pierwszym zalaniem w nowym aucie - nie uzywalem tych olejów. I to nie ze miałem jakieś złe doświadczenia czy się naczytałem złych opinii - nie, po prostu przewaznie lałem inne. W Bravo lałem motula i pozniej millersa, w oplach najpierw kombinowalem ale pozniej i tak lałem lotosa. Wczesniej, do wczesniejszych fiatów, aklasy, yarisa, golfa V czy innych aut przewaznie lotosa. Jutro jadę na wymianę tipolcem i pewnie wleję motula bo go wiekszość tutaj poleca. Moim zdaniem olej zgodny ze specyfikacją i wymiana co 10 tys km = i będzie dobrze.
-
Po 45kkm na Selenie skończyłem z przeglądami w ASO i zalałem coś innego. Zgodnie z sugestiami z forum olejowego zdecydowałem się na EUROL Fluence 5W40 i muszę przyznać, że przez ostatnie 2kkm z silnika nic nie ubyło...
-
o, tego oleju nie znam. Muszę o nim poczytać.
-
Ja Zalewem jak narazie Selenia. W GP uzywalem Selenii i nic się nie działo . Dziś odebrał puszkę 1L Selenii na dolewki . Jak na razie na Selenie nie narzekam
-
Cytat:
Napisał
jacekviola
dokładnie. Między min a max jest ok 0,5 l. ...
Czy ktoś z Kolegów orientuje się czy tak samo jest w silniku 1.4 T-jet ?
-
Cytat:
Napisał
wuhabe
Czy ktoś z Kolegów orientuje się czy tak samo jest w silniku 1.4 T-jet ?
Ubiegles moje pytanie, ile jest w tjet między min i max :-)
Ja już drugi raz zalałem eurol fluence.
-
Cytat:
Napisał
wuhabe
Czy ktoś z Kolegów orientuje się czy tak samo jest w silniku 1.4 T-jet ?
~0,7l pomiędzy max. a min. na bagnecie.
-