Ja mam całoroczne tylko dlatego, że do wyboru w salonie w grudniu były letnie albo właśnie wspomniane. Widząc takie zdjęcia zaczynam się bać. :D
To jest widok strony w wersji do druku
Ja mam całoroczne tylko dlatego, że do wyboru w salonie w grudniu były letnie albo właśnie wspomniane. Widząc takie zdjęcia zaczynam się bać. :D
Niestety przereklamowany Nokian to wielkie gówno. Piszę to na swoim przykładzie i przygodach z nimi.
1. Opony zimowe Nokian (nie pamiętam który model) 215/55R16 , kupione cztery nówki świeżutkie. Dwie po roku zrobiły się owalne. Wymienili na reklamację, myślę ok, zdarzyło się, ale dobrze podchodzą do klienta to kupię też letnie.
2. Opony letnie Nokian Z-Line 225/50R17, kupione cztery nówki. Po roku i przebiegu około 15000 , dźwięk jak z uszkodzonych łożysk, a po kolejnym roku, wyglądały prawie jak na powyższych zdjęciach. Po dwumiesięcznych przepychankach i pismach, wymienili na nowe.
Później sprzedałem samochód więc dalszych losów zimowek i letnich nie znam. Od tamtej pory NIGDY WIĘCEJ Nokiana.
A ja ta miałem z line ale mam zgoła odmienne doświadczenia... pewnie w Rosji jak i w Turcji... nie da się utrzymać minimum jakości na każdej zmianie... i takie potem buble się trafiają...
Tu dodam że bardzo polecam uniroyale, są głośne aczkolwiek genialnie trzymają na mokrym i są wytrzymałe. Rozmiar 215/60R15 kosztował 350 za sztukę, czyli ok. Do Tipo nie wiem ile by się ceniły.
Opony oddane do reklamacji, sytuacja wygląda następująco, człowiek od którego kupiłem , przez allegro, prowadzil wulkanizacje w Olsztynie, w 2016 roku ściągał na lewo felerna partie Nokianow które nigdy miały nie trafic na rynek. Takie przypadki jak mój jest znany w sieci sklepów w ktorej kupowałem, także zdziwieni nie byli jak usłyszeli że kupione w Olsztynie.
Nie chcę być złośliwy, ale tak wygląda kupowanie na allegro właśnie. :P