Tez prawy przod i lewy tyl. U mnie jest skrzynia manualna.
To jest widok strony w wersji do druku
Jak jest aż taka duża różnica w temperaturze to możesz podłożyć podkładki o grubość 2-3 mm. Najlepiej je wyciąć tak aby miały kształt litery "C", będzie je łatwiej podłożyć. Grubszych raczej nie bo nie będzie uszczelniania pomiędzy pompą i serwem i będzie syczało (brak wspomagania hamowania).
Zawsze będzie brał prawy przód i lewy tył wcześniej bo taka jest budowa pompy dokładność wykonania zaworków do części milimetrów. Na logikę powinno być równo ale widocznie odlew tak jest zrobiony.
Co do serwa to może być to faktycznie bolączka ponieważ roczniki FL miały już je montowane po zmianowe.
No świetnie ale odległość do oringu uszczelniającego to 2,5mm.
Jak założę podkładki, nawet 2mm, to jest duża szansa na nieszczelność.
A jakieś druciarskie uszczelnianie chyba nie wchodzi w grę przy tak wysokich ciśnieniach.
Załącznik 18977
Dokładnie oto mi chodziło co pisze kolega stevenek. Tam jest podciśnienie rzędu 0.8-1 bar czyli tyle co przy małym kapciu :). Po drugie to tylko na test.
Aaa, kumam. Czyli i tak dać te podkładki pod mocZałącznik 18978owania w miejscach zaznaczonych ?
To idę do garażu i wieczorem powinniśmy mieć wynik.
Dokładnie tak.
No to do jutra musimy poczekać bo ja nie mam odpowiedniego klucza a mechanik czasu.
Podkładki "C" przygotowane czekają na jutro rano.
Swoją drogą dojście tam jest makabryczne. Odkręcać (luzować) tylko tą śrubę torx czy nakrętkę również ?
Jak dobrze pamiętam, torx przykręca serwo do karoserii a nakrętka pompę do serwa więc wystarczy tylko nakrętki. Dostęp zgadza się fatalny dlatego podkładki "C" i tylko poluzować.
Ach, nie mogłem sobie odpuścić. Pożyczyłem skrzynkę narzędzi od sąsiadów i udało mi się podłożyć pod pompę podkładki grubości około 1,5-2,0 mm.
Przejechałem się i różnica temperatur nie większa niż 10stopni celsjusza. Efektu trzymania hamulca przy przełączaniu z D na N , na przykład przed
garbem zwalniającym, nie zauważyłem.
Jutro przejadę się dalej ale wychodzi na to, że faktycznie serwo jest problemem.
Na pewno będzie dobrze a 10 stopni to żadna różnica, ręką praktycznie nie wyczuwalna i może być z tego że klocki trochę dotykają tarczy.
A jeśli chodzi o serwo to nie odbija do końca, bo prawdopodobnie pod wpływem lat sprężyna w środku traci swoje właściwości, po rozebraniu nic innego nie stwierdziłem, oczywiście część jest nie do naprawy tylko do wymiany.
Jak będziesz wymieniał to odkręć 2 rurki które prowadzą od pompy przy module ABS a nie będziesz musiał odpowietrzać całego układu. Wystarczy że przy montażu podczas przykręcania ich ponownie naciśniesz delikatnie hamulec tak aby powietrze uciekło z tego odcinka i płyn wyciekał (bez bąbelków) na moduł ABS/ESP.
Trochę dłuższa trasa 20km w tym miasto i różnica tył - 8 stopni, przód 10 stopni.
Jedno mnie tylko zastanawia. Czy to faktycznie waku dawało za wysokie ciśnienie czy może normalne (właściwe) ciśnienie
było za duże dla czegoś spierdzielonego w układzie ?
Wiem, że wymyślam ale boję się cieszyć, że w końcu znalazłem...bo jeśli nie to....
No dobra, teraz muszę poszukać jakiegoś serwa w dobrej cenie.
arturrozet rozumiem, ze kupowales nowe serwo do siebie. Brales zmiennik czy oryginal? Ile majatku kosztowalo?
Pisał, że oryginał kupował ale nie w ASO, żeby taniej było.
ponad 400 zł, oryginał TRW, było identyczne łącznie ze wszystkimi znakami i numerami.
Problem rozwiązany. Winną okazało się wspomaganie pompy hamulcowej.
Podawało zbyt duże ciśnienie (podciśnienie). Zmiana długości króćca w waku załatwiła sprawę.
Nie trzeba było zmieniać sprzętu.
Auto hamuje jak trzeba i tylko wtedy kiedy trzeba.
Temperatury na wszystkich czterech kołach dokładnie takie same :-))
Przy okazji wrzuciliśmy auto na hamownię. 160,9Hp/4035Rpm i 346,4Nm/2572Rpm
Nic nie było modzone, po prostu tak jest :-)
Dziękuję wszystkim za pomoc w znalezieniu problemu.
Kolego eror. Ponawiam moja prosbe o podzielenie sie dokladnym rozwiazaniem problemu. Mysle, ze kilka osob na pewno by skorzystalo.