U siebie mam centralnie względem szerokości, ale przy dolnej krawędzi. Soczewka oczywiście zaburza widzenie i nie pooglądasz sobie pasażerów jadących za Tobą, z drugiej strony w nocy niweluje rażenie światłami.
To jest widok strony w wersji do druku
a ja uważam tak: mając auto tak pokaźnych gabarytów jakim jest croma spalanie jest i tak bardzo zadowalające. Ja mieszkam w mieście które ma 100tyś mieszkańców, do pracy mam 10km w jedną stronę, przejeżdżam po drodze przez nieskończoną ilość skrzyżowań i chyba z 8 sygnalizacji świetlnych. Przed Cromą jeździłem astrą H 1,7 cdti i spalała mi 6,2l/100km teraz Croma w tych samych warunkach spala mi 6,7l/100km a komfort nieporównywalny. Moje zdanie jest takie że jak na gabaryty Croma spala niewiele paliwa mowa tu o 1,9 150.
Wszystko zależy od stylu jazdy.
Ostatnio sprawdzalem spalanie na autostradzie (wskazania komputera):
260 km w tym 30 km zwykłej drogi,
średnia prędkość 122 km/h na całym dystansie,
spalanie 8.4l/100,
czas przejazdu 2h 8 minut.
Pewnie na tym samym dystansie można zejść do 6l/100 km.
no tak Croma głośna jak zimna, ale od 4 biegu (automat) jest całkiem cicho i przyjemnie. Komfort w porównianiu np. do Insygni moim zdaniem ciut wyższy
to czy głośno chodzi jak jest zimna czy nie zależy chyba od oleju, u mnie ok 2s po odpaleniu chodzi głośno a potem tak samo aż do pełnego zagrzania co nie zmienia faktu że auto jest bardzo dobrze wyciszone. a co do spalania to ja jestem zadowolony, pracujemy z żoną w tym samym zakładzie pracy, niestety jesteśmy zmuszeni jeździć osobno ze względu na moje godziny pracy, ona ma swifta 2008 1,3 benz i według kompa spala jej lekko ponad 7l a croma pokazuje 6,7l/100km tyle że różnica jest taka że swift wchodzi pod skosem do bagażnika :P
Wczoraj po zatankowaniu do pełna (na stacji Shell, do pierwszego odbicia) i przejechaniu 115 km komputer pokazał, że paliwa wystarczy jeszcze na 1182 km, czyli teoretycznie powinienem przejechać 1300 km bez tankowania. Byłoby pięknie :lol: Zaraz potem wskazówka stanu paliwa zaczęła opadać. Po przejechaniu kolejnych 50 km zweryfikował na 950 km (razem 1100). Myślę, że w najbliższy weekend wyjeżdżę całe paliwo, to napiszę na ile rzeczywiście starczyło. Jak na razie, po czterech tygodniach użytkowania Cromy i przejechaniu 1800 km średnie spalanie z komputera 7,1, a z obliczeń 7,4. Przed zakupem miałem nadzieję, że będzie trochę niższe. Wcześniej jeździłem Passatem, 1,9 110 KM i palił 2 litry mniej. W trasie potrafiłem zejść do 3,9 (z komputera), faktycznie ok. 4,5.
Załącznik 14600Załącznik 14601
Może po prostu te 150PS mocniej ciskasz? Ale i tak sporo za dużo Ci pali. Spróbuj łagodnej jazdy bo wydaje mi się że dość agresywnie jeździsz. U mnie w mieście około 6 litrów, nigdy więcej, a w trasie to już w ogóle bajka, 5,3 litra.
Jeżdżę bardzo spokojnie, może czasem trochę bardziej dynamicznie. Zdecydowanie nie nazwałbym mojej jazdy agresywną. Wożę dzieci, które wymagają spokojnej jazdy, bo przy agresywnej źle się czują. Trudno mi uwierzyć w te 6 litrów w mieście. Mam wrażenie, że mój samochód właśnie w jeździe miejskiej pali za dużo (8-9 litrów?). Po kolejnych 57 km deklarowany zasięg spadł do 661 km (220 od tankowania).
Załącznik 14611
Autko wróci z serwisu jutro. Jak nie zresetują komputera to podeślę foto z ostatnich 200km jazdy miejskiej.
Moja croma też jest uzytkowana w mieście, jezdzone jest spokojnie i u mnie nie jest możliwe zejście poniżej 8,5 litra. Dodam że automat, ale w trasie przy jeździe autostradowej jest już około 6 litrów.
W mojej z automatem również zejście poniżej 8,5 w mieście nie jest możliwe. Jeżdzę w miarę spokojnie, wynik z ostatniej trasy Białystok-Kazimierz Dolny-Białystok (ok. 600 km.) to 5,6. Szczerze mówiąc to nie wiem jak tym autem można osiągnąć w mieście 6 l.
Wieliczka i Ostrów Mazowiecka, to wcale nie są takie wielkie miasta. Bez problemu można porównać je z Gnieznem. Z miłą chęcią podzielę się foto z średniego spalania w mieście (200km) Siódemki z przodu na pewno tam nie ujrzycie. A w sobotę to już w ogóle trasa się szykuje, 1000km ponad to liczę na spalanie w granicach 5,4l
Sprawdź filtr powietrza, jeśli jest zanieczyszczonych auto może więcej palić.
Auto mam 2 miesiące gdzie po zakupie był robiony duży serwis. W instrukcji cykl miejski to 9.1 litra na100 km. DZiwi mnie spalanie po mieście poniżej 7 litrów
U mnie 120 KM w manualu i średnie spalanie kolo 7,5 l wychodzi, choć czasami zdarzało sie do 6,6 zejść (jazda po Trójmieście). Moze koledze komputer zaniża, może jest mistrzem jazdy o kropelce i nie używa klimy, radia, a może ma wyjątkowy egzemplarz.
Co do trasy to jak najbardziej 5,4 spokojnie można osiągnąć, no ale 6 w mieście hmmm no nie mogę pojąć, ja musiałbym się chyba pod kogoś podczepić żeby taki wynik osiągnąć ;-) Z pewnością automat spali więcej niż manual, no ale nawet na manualu 6 l. w mieście to jak dla mnie wynik kosmiczny. Wiadomo miasto miastu nie równe jak i korki ale mimo wszystko wynik 6 l. budzi we mnie podziw :)
Jeżdżę codziennie z Krakowa do Wieliczki (przed szóstą rano) i wracam o 15 do Krakowa. Oprócz tego pokonuję 2-3 razy w miesiącu trasę Kraków - Brzesko (autostrada). Średnie spalanie z całego baku mam w okolicach 6.3 l. Zdarzył mi się miesiąc, kiedy nie jeździłem w ogóle poza trasą do pracy - przy stosunkowo dynamicznej jeździe mam 6.7 l / 100 km. Pokrywa mi się to z obliczeniami z tankowania. Już któryś raz czytam tutaj ile mniej więcej palą Cromki 150 km i często się zastanawiam czemu osiągam taki (stosunkowo) dobry wynik.
Absolutnie nie jestem all the time na prawym pasie, jedynie unikam bezsensownie szybkiej jazdy tylko po to, żeby złapały mnie światła. Minimalizuje postoje i kiedy mogę, to bujam samochód do wyższej prędkości :). Skrzynia manualna.
Jak miałem spokojny dzień i nie chciało mi się popylać po autostradzie to przy prędkości 120-130 km/h na wspomnianej trasie Kraków - Brzesko ~50 km mam średnie spalanie 5.5 l / 100 km. Tempomat oczywiście.
Pozdrawiam!
Po przejechaniu 300 km od tankowania (165 trasa, potem 135 miasto) deklarowany zasięg to 413 km. Dołujące... wskazówka pokazuje lekko ponad 5/8 zbiornika. Jeszcze dziś trasa 120 km, w sobotę 200 i w niedzielę 320. Ciekawe, czy starczy paliwa?