To jest widok strony w wersji do druku
-
Znalazłem przyczynę. Ta ja. Ja spowodowałem to, ze auto nie chce jechać na gazie.
Jak robiłem serwis (wymiana filtrów, świec itd.) to zadzwoniła do mnie moja kochana połowa i tak mnie wkurwila, ze filtr gazu fazy ciekłej wstawiłem odwrotnie (akurat miałem to rozbabrane jak zadzwoniła) i zablokowałem przepływ gazu.
Dzięki temu już wiem, ze tipo z fabryczna instalacja potrafi sobie odpalić trochę benzynki nie pokazując na desce info o pracy na pb. Zrobiłem jakieś 400km ze zle wstawionym filtrem i w tym czasie zużyłem tylko 2 pustaki lpg (połowa) i 4 cegły pb. Po przejechaniu 200 w trasie czasami zapałał dystrybutorek zielony na chwile i po ujęciu gazu gasił a po rozgrzaniu w mieście nie chciał w ogole na lpg przejść. I jak wspomniałem w tym czasie jadąc niby na lpg bez zapalonego dystrybutorka nie spadał poziom lpg a spadał poziom pb. Dystrybutorek zapałał się sporadycznie.
Wniosek - dużo było jazdy mieszanej i jak jedzie na obu paliwach to lampka się nie pali. Pali się tylko jak jedzie tylko na pb. To wyjaśniałoby to ze tak dużo pali niby pb na krótkich odcinkach jak zimny. Pewnie nawet jak na nie rozgrzanym do końca przejdzie na lpg i to już sygnalizuje to i tak dodaje jeszcze do tego pb.
Zy moj wniosek jest poprawny, czy tylko sobie go dopasowałem do tego co mnie spotkało? Nie wiem, nikt nie zna wszystkich warunków jakie musza być spełnione aby tipo z fabrycznym lpg przeszło na prace na lpg. A co? Ktoś zna? Chętnie poznam :-) I po drugie, czy w tej fabrycznej instalacji występuje coś na kształt dotrysku w jakiejkolwiek formie? Instrukcja mówi tylko o przejściu na pb jak jest duze zapotrzebowanieczy obciążenie i lpg nie wyrabia
-
Moze jak nie osiaga skladu mieszanki na lpg to sobie dolewa benzyny. Mysle ze na takie pytanie zna odpowiedz Cinek.
-
1 załącznik(i)
U mnie niestety problem pozostał, pomimo wymiany wtrysku 3 na nowy dalej pojawiały się błędy P1003 i P1005. Dzisiaj wymieniłem filtr ciekłej, kolejne testy i błąd jw. Zamieniłem wtrysk 3 z 4 miejscami i nowa adaptacja. Popykał na benzynie 15minit wyrównał sobie obroty, to go przełączyłem na gaz. Po kolejnych 10 minutach wywalił P1004. Czyżby nowy wtrysk jest do dupy??
Ps. U Was też tak rpmy wyglądają jak na zdjęciu? Skrajne to LPG, środek to PB
PS2 błąd pojawił się dopiero jak z obrotami zszedł na 750 około, patrzyłem i na PB in LPG na takich obrotach się utrzymywał Załącznik 41737
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
Szary83
U mnie niestety problem pozostał, pomimo wymiany wtrysku 3 na nowy dalej pojawiały się błędy P1003 i P1005. Dzisiaj wymieniłem filtr ciekłej, kolejne testy i błąd jw. Zamieniłem wtrysk 3 z 4 miejscami i nowa adaptacja. Popykał na benzynie 15minit wyrównał sobie obroty, to go przełączyłem na gaz. Po kolejnych 10 minutach wywalił P1004. Czyżby nowy wtrysk jest do dupy??
Ps. U Was też tak rpmy wyglądają jak na zdjęciu? Skrajne to LPG, środek to PB
PS2 błąd pojawił się dopiero jak z obrotami zszedł na 750 około, patrzyłem i na PB in LPG na takich obrotach się utrzymywał
Załącznik 41737
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Przeważnie jak są problemy z wtryskami lpg to są na wolnych obrotach gdzie są najkrótsze czasy pracy wtryskiwaczy, resztę opisałem Ci na fb.
-
Na moje oko nie wystarczy wymiana jednego. U mnie tez były wypadania zapłonu na lpg były na 2 garach. Wymieniłem wszystkie wtryski, wszystkie były tak samo uwalone. Po wymianie wszystkich wypadania się skończyły, pozostał jedynie p0087 od niskiego ciśnienia w szynie lpg, co wiąże ze spadkiem wydajności parownika, zwłaszcza jak zimny.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jak miałem uwalone wstryski to obroty były nierówne a na lpg wykresy z obu sond lambda szalały. Na pb ładnie i książkowo a na lpg wolna amerykanka w przebiegu. Wykresy sprawdzałem w mesie.
-
Zamówiłem resztę wtrysków
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
-
Po wymianie pozostałych chodzi równo jak ruskie na defiladzie :bravooo:
-
Czyli wniosek taki, że lepiej wszystkie od razu wymienić niż bawić się w zgadywanki....:smile:
-
Jeden jest totalnie padnięty a pozostałe tuż tuż za nim, przecież pracują razem. Wymienisz jedną padakę na nowy i przy tym nowym pozostałe stają się padakami⌠nie zawsze tak musi być ale tak jest najczęściej.
-
Pojedyńcza wymiana wtrysków lpg miałaby sens, jakby na każdy cylinder była sonda regulacyjna a nie 1 na 4 cylindry.
-
5 załącznik(i)
Naprawiłem w końcu p0087. Kuzwa naprawiłem. Kuzwa.
Problemem był jak obstawiałem parownik. Nie trzeba wymieniać całego parownika wystarczy wymienić trzpień. Albo wyczyścić stary jak się da. Moj się tak syfem zaklinował, ze nie dałem rady do wyjąc.
Po kolei. Kupiłem w celach naukowych parownik oryginalny z demobilu i rozebralem w dobry maczek. Sporo się dowiedziałem. Solidna konstrukcja niemal niezajebywalna. Potem w swoim wykręciłem elektrozawor i trzpień. Poczyscilem trzpień z używki i wstawiłem. Moj jak zaspawany. Po wymianie jak nowy jezdzi.
Obstawiam, ze parownik był zalewany gazem a nadmiar był goniony zaworem bezpieczeństwa do puszki filtra powietrza, temu mi się wydawało wiecznie ze z tej strony auta jebie gazem, było wieksze spalanie i cyrk z przełączeniem na gaz póki się płyn nie rozgrzał niemal na maksa. Dopiero wtedy mógł ogrzać gaz, który go zalewał.
Ten błąd ciśnienia pojawiał się notorycznie na zimnym przy przełączeniu. Po wymianie trzpienia problem ustał.
Wnioski: jak w fabrycznej instalacji zaczyna za często wywalać błąd p0087 (częściej niż 1 w miesiącu) to wyjmującie trzpień i czyscie go nieinwazyjnie razem z tą oprawka w której się porusza, a na której siedzi elektromagnes. Nie szorować papierem. Po zdemontowaniu uszczelki najlepiej wymoczyć w środku do mycia piekarników lub kominków i potem umyć brake cleanerem szorując zwykła szmata lub papierem zwykłym, bron Boże ściernym.
Jak trzpień mocno zajebany to za 40zl można kupić nowy ale i tak jego gniazdo co się z nim wykręca trzeba umyć w środku: https://enerma.pl/pl/czesci/4450-lan...i10&results=13
Tulejkę trzpienia tez w sumie można kupić ale ta oryginalna wyglada solidniej: https://enerma.pl/pl/czesci/4532-lan...i10&results=13
Ot i cała filozofia. Męczyłem się z tym kurwa ponad rok aż się zebrałem i rozkminilem.
Zamiast oryginalnego filtra za ponad 200zl wstawiłem taki zamiennik UFi: https://enerma.pl/pl/filtry-do-lpg/4...i10&results=13
Oryginalny i ten zamiennik maja w udawany odstojnik zapobiegający spływaniu syfu do węża. Oba maja kierunek przelotu z dołu do góry i takie same wycięcia. Pasuje plug and play zamiast oryginału. Prześwietlilem oba i widać wyraźnie jednakowa budowę wewnętrzna. Te niebieskie kolory na prześwietleniu to organiczne zanieczyszczenia z gazu.
A teraz sam się pochwale, kawał do rze zrobionej nikomu nie potrzebnej roboty zrobiłem :-)
Wszystkie części użyte w czynnościach opisanych w tym poście kupione w enerma.
-
Czyli że jednak oryginał fiata za milion cebulionow i ten oryginał LR jednak mają taką samą budowe :)
-
To jest taki sam parownik tylko ten cebulowy od fiata ma na specjalnie życzenie fiata inne wykończenie na zewnątrz. Wewnątrz jest taki sam i zestaw naprawczy będzie pasował do regeneracji: https://enerma.pl/pl/membrany-redukt...i10&results=13
Swoją droga zamowilem oryginalny parownik za niecały 1000zl, czyli jakieś 250 więcej niż zwykły li10. Nie trzeba płacić 2,5 koła w aso.
-
No to gratki. Fajnie jak się udają takie rzeczy ;-).
Tak na przyszłość - gdzie mozna dostac ori parownik?
-
Qvadrat - gratulacje za wytrwałość !
Takich ludzi trzeba nam na Forum, a tak swoją drogą to parę ładnych cebul (cyt. klasyka) zostało w kieszeni :food:
-
Parownik jutro przywiezie kurier nowy oryginał. Czekałem 3 miechy aż naprawiłem zanim przyszedł. W kraju nie do kupienia. Landi renzo ma zakaz sprzedaży tego w kraju. Tylko ASO. Ja znalazłem w sklepie we Włoszech taki reduktor tylko do 500l 1.4 tjet z fabrycznym lpg. Różni się tylko średnica krocca wyjścia gazu, ten do 500 ma 12mm, nasz do tipo 14. Po to tez kupiłem używkę reduktor by przełożyć ten krociec :-)
Spisałem numer reduktora z tego italianskiego sklepu i poprosiłem pana z enermy o pomoc w zakupie. Znalazł u zagranicznego przedstawiciela i mi sprowadził. Trochę to trwało. Nie dało się dostać takiego z numerkiem do tipo ale ludzie z LR mówią, ze różnią się one tylko tym króćcem do gazu lotnego.
Szukam teraz tańszego odpowiednika filtra fazy lotnej to montażu w miejsce oryginału z wbudowanym odstojnikiem na syf. Mam na oku certools, kupię i przeswietle, będzie widać co ma w środku.
Długo nie dowierzalem, ze trzpień rozwiązał moj problem ale już setki kilometrów zrobiłem od wymiany i rano na chłodzie zapalam sam szybko przechodzi na lpg i nawet nie pierdnie, tak jak za nowości :-) tyle czasu się bujalem z tym. Pisałem dużo kiedyś ze wydaje mi się ze jebie gazem koło auta. Konkretnie po prawej w okolicach reduktora. ASO nic nie czuło i nic nie znajdowało. A to blokujący się trzpień powodował za duże ciśnienie w reduktorze i zawór bezpieczeństwa otwierał się i wyganiał nadmiar do dolotu - podłączony jest do puszki filtra powietrza a ta hermetyczna nie jest i stad to co czułem z tamtej strony auta. W chwili jak otwierał się zawór bezpieczeństwa momentalnie leciało ciśnienie na szynie wtrysków i jeb błąd niskiego ciśnienia. Jakie to teraz kurwa proste i oczywiste⌠kupię nowy trzpień za 40zl, usune ten zablokowany co wyjąłem, wyczyszczę tulejkę i na wiosnę zmiana :-) taki syf teraz w gazie na każdej stacji.
Gazownik koledze kiedyś mówił na jakich stacjach nie tankować a na jakich tankować, sam tak tankował ale jak na polecanych stacjach gaz mu zaczął zasypiać wszystko to przestał polecać jakiekolwiek stacje, wszędzie ten sam syf - stwierdził. Tylko wymiany filtrów i czyszczenie częstsze utrzyma instalacje w sprawności co potwierdza moj przypadekâŚ
-
W czym problem założyć inny reduktor. Kwestia przeróbek zasilania wody i zasilania gazem. Reduktor działa czysto mechanicznie, ma utrzymywać stałe ciśnienie pracy które się ustawia. W Mes sprawdzić jakie jest ciśnienie robocze lpg po rozgrzaniu i szukać reduktora który działa w tym zakresie. Są reduktory z wbudowanym EZ, są bez EZ. Zawsze można zabudować osobny EZ. Jeszcze kwestia sprawdzenia mocy cewki na LI10 i czujnika temperatury reduktora. Czujnik ciśnienia gazu w LR jest zabudowany w listwie, wiec ta kwestia odpada.
-
Nie trzeba daleko szukać, można wstawić normalny li10 jaki wstawiają w polskich warsztatach tylko trochę inaczej wyprowadzenia ma, co nie powinno stanowić większego problemu przy podłączaniu. Ten fiatowy różni sie tylko wyprowadzeniami, wewnątrz te same bebechy i wydajność. Ja tego rozwiązania nie brałem pod uwagę. Nie chciałem grzebać przy wężach.
Normalny li10: https://enerma.pl/pl/iv-generacja-se...i10&results=13
Trzeba tez zmienić wtyczkę do elektromagnesu ale jak się poprosi to w sklepie dorzuca ja gratis.
-
Małe sprostowanie, za oryginalny parownik LR li10 zapłaciłem 905zl z wysyłka. Czyli sam parownik 890zl. Wcześniej trochę przekręciłem kwotę. Sporo mniej niż krzyczy aso.
-
Qvadrat - napisz proszę jak ten parownik się spisuje i czy nie masz cheka itp.
U minie dopiero po wymianie czujnika ciśnienia gazu 5,5bar wszystko wróciło do normy (nie potrzebnie wymieniłem wtryski gazu)