Auto, odpukać, jeździ sobie bezawaryjnie. Dziś na liczniku pojawił się ciekawy przebieg :) Teraz tylko czekać na wiosnę, by zająć się kolejnymi modami ;) Na zdjęciu auto w wersji zimowej :)
Załącznik 22908 Załącznik 22907
To jest widok strony w wersji do druku
Auto, odpukać, jeździ sobie bezawaryjnie. Dziś na liczniku pojawił się ciekawy przebieg :) Teraz tylko czekać na wiosnę, by zająć się kolejnymi modami ;) Na zdjęciu auto w wersji zimowej :)
Załącznik 22908 Załącznik 22907
Hejka.
Pytanko mam małe..
Czy do przykręcania felg aluminiowych używasz tych samych oryginalnych śrub, co przy stalowych ???
Nie, śruby są dłuższe, a ja jeszcze dodatkowo mam dystanse.
Dzięki za informację.
Mam zamiar kupić do kwiecistego bolidu aluski, a tu dodatkowo jeszcze śrubki będą potrzebne.. no ale cóż.
Jeszcze raz dzięki.
Spoko. Zmartwię Cię, dystanse też będą potrzebne, jeśli mówimy o ori alu.
Mówimy o ori alu..
Mógłbyś wytłumaczyć, tak po prostu jak krowie na rowie o co chodzi z dystansami? Czyżby ori alu za głęboko wchodziły?
Dokładnie tak jest.
Takie do jeżdzenia po miescie , do pracy to fajna sprawa, sam kupiłem za 1500 zł ostatnio seicento , jeżdze prawie za darmo :D Mi tam się to podoba , seicento górą!:D
________________
skup aut warszawa okolice - sprawdź
Przebijam.W zeszłą sobotę kupiłem za 100e Seja 2003r z dwiema poduchami,servo i centralnym.Najtańszy na całym Mobile.de z Sejków powyżej 2000r stał 16km odemnie:cool:
No i dziś Sejak pojechał do Macedonii.
Waniliowa strzała gotowa do sezonu letniego. Na felgach w końcu pojawiły się dekielki adekwatne do rocznika :)
Załącznik 23416
Słodki :D.
Dziś mijają dwa lata od zakupu waniliowej strzały. Przez ten czas auto służy bezawaryjnie. Przejechało aż nieco ponad... 7000km :mrgreen:
Jedynie coraz częściej pojawia się dylemat: modzić czy sprzedać...
Niestety ostatnio waniliowa strzała miała niezbyt miłą przygodę. Auto zostało zaatakowane kamyczkami na ekspresówce. Straty to odpryski na masce, reflektorze, szybie i dachu. Naturalnie naprawa musiała być ekspresowa, co więcej nie zdecydowałem na samochód zastępczy, lecz jedynie na zastępczą maskę i klapkę wlewu :mg: Nie ma tego złego, mam nową szybę i reflektory a na masce pojawił się nowy lakier. Dodatkowo wymieniłem klamki na nowe, przy okazji lakierowane razem z maską, a na masce pojawiły się "łezki" z 600-tki. Przyklejenie "łezek" dało mi mocno w kość, ale wyglądają jak przyklejane w fabryce :mg:
Załącznik 24226 Załącznik 24227 Załącznik 24228
Załącznik 24769 Załącznik 24770 Załącznik 24771 Załącznik 24772 Załącznik 24773
Takie zdjęcia ostatnio popełniłem. Przyszła pora rozstać się z waniliową strzałą. Jedno jest pewne, gdy już się znajdzie nowy właściciel, nie będzie żałował zakupu.