To jest widok strony w wersji do druku
-
tak, TPS jest wymienny. oryginał kosztuje ponad 100 zł. ja za przepustnicę z czujnikiem zapłaciłem 40 zł ;) z tego co słyszałem, przy wymianie samego czujnika konieczna jest wizyta na diagnostyce. z innego źródła słyszałem, że wystarczy czujnik założyć, uruchomić silnik i poczekać aż się rozgrzeje do temperatury roboczej. sterownik ustawi wtedy odpowiednie obroty na podstawie odczytu z czujników, sondy lambda. jestem ciekaw jak będzie w przypadku wymiany całej przepustnicy. jest identyczna jak ta, którą mam na silniku. załatwiłem też sobie specjalny materiał na uszczelkę. mam nadzieję, że pogoda jutro dopisze.
---------- Post dodany o 11:19 ---------- Poprzedni post dodany był o 11:00 ----------
Cytat:
Napisał
egon
No to niech nowe częsci słuzą.
Mi tez co zaczęło stuka z przodu?
wiesz, u mnie też stukało i pukało. podjechałem więc ostatnio ze swoim na OSKP i okazało się, że najbardziej wytrzepany mam wahacz na tulejach z prawej strony. widać to również po oponie. jest poździerana na krawędzi od wew. strony. lewy jeszcze w miarę, ale nie chce tego robić na raty, bo przecież czeka mnie jeszcze sprawdzenie i ewentualne ustawienie zbieżności. dam znać jak się te FLENNOR'y spisują.
-
1 załącznik(i)
dziś kurier przywiózł:
Załącznik 4105
- olej Valvoline MaxLife 10W40
- filtr oleju MANN
- filtr powietrza MANN
- cleaner do przepustnic Valvoline
do wymiany oleju i filtrów jestem przygotowany ;)
-
Ty też na Vavoline się przerzucasz? :) Powiedz potem czy są pozytywne efekty.. Ja mobila używam ze względu również na cenę bo w sumie z firmowych jest to jeden z najtańszych olei.. Poza tym chyba co byś nie wlał byle regularnie zmieniać to da podobny efekt..
-
Ja w Swojej Toyocie również używam Tego oleju może nie długo bo dopiero od ok 3 miesięcy ale po przejechaniu niespełna 3000km widzę że autko lepiej na nim jeździ. Poprzednio lałem olej ELF Turbo Diesel 15w40 a teraz tego VALVOLINE Max Life 10w40
-
o Valvoline słyszałem same dobre rzeczy, również na tym forum. myślałem o Castrol'u Magnatec, ale mam tu w okolicy pewnego, oficjalnego dystrybutora produktów Valvoline więc mam pewność, że kupuje oryginał. ale najpierw... auto trafi do elektromechanika. ma przyjrzeć się wciąż pojawiającym się błędom cewki, mułowatości i problemom z obrotami po wciśnięciu sprzęgła. być może coś się uda wyjaśnić. na wymianę czekają też wahacze. to będzie burzliwy czerwiec ;)
-
Heh Ty to cały czas masz zadymę z tym autem ;) A ile dałeś za olej jeśli mogę wiedzieć?
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
tak to jest z autami z LPG haha ;) olej, a właściwie wszystko kupiłem u tego gościa:
OLEJ VALVOLINE MAXLIFE 10W40 5L - 2012 r PROMOCJA (2415963396) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
co do mułowatości w dolnym zakresie obrotów, to jeden ze znajomych ma na to teorię, a mianowicie brak katalizatora. potwierdzenie tych słów znalazłem również gdzieś na elektroda.pl. katalizator zakończył współpracę po 50 tys. przelatanych na gazie... błąd cewek to prawdopodobnie zasługa gaziarzy, którzy do zasilania centralki LPG "pożyczyli" sobie 12V z cewki i przy okazji coś napsocili. co do obrotów, to wydaje mi się, że na granicy błędu funkcjonuje któryś z czujników. konieczna będzie jazda z diagnoskopem na kolanach. bez tego ani rusz...
-
Będziesz zadowolony z tego oleju i zestawu filtrów. Leje to samo do siebie i wkładam te same filtry.
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
-
Cena widzę też spoko.. Podobnie za Mobila dawałem..
-
Cena jest naprawdę rewelacyjna. Ja za ten sam olej tylko że z beczki w sklepie motoryzacyjnym gdzie pracuje mój kumpel ze zniżką zapłaciłem coś ponad 100zł. Olej Valvoline nie jest jak na razie podrabiany ponieważ nie jest on rozlewany w Polsce ani w europie tylko w USA.
-
z etykiety na bańce wynika, że olej przejeżdżał przez Holandię ;)
-
Nie, no myślałem, ze ten olej jest droższy ;) Ja uzywam ELFa i tez jest OK, ale pewnie na następną wymiane tez sie skuszę ;)
-
Cytat:
Napisał
egon
Nie, no myślałem, ze ten olej jest droższy ;)
No bo był.. Jak szukałem Mobila to kosztował (Mobil) ok 80zł a Vavoline.. Ok 110..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
Cytat:
Napisał
byrrt
Zobacz sobie co piszą na LPG forum w temacie mojego auta.. Zestaw śmierci itp ;D
Czy parownik będzie dawał radę w zimę zobaczymy ale niech ludzie głupot nie wygadują że nie da się na tym jeździć..
no właśnie... zima. po ostatniej zimie silnik nie pracuje mi na LPG tak jak dawniej. po pierwsze strzały z wydechu, po drugie zapach gazu w okolicy auta i spalanie rzędu 12L po mieście. prawdopodobnie regeneracji domaga się reduktor. teraz tylko pytanie, czy Alaskę się regeneruje (zestawów naprawczych na allegro od zatrzęsienia), czy też kupić nowy reduktor. cenowo wyjdzie tak:
- regeneracja: zestaw naprawczy + wymiana = 100 zł
- Alaska AT09 = 163 zł + 50 zł za montaż i kalibrację = 213 zł
różnica w cenie korzystna na rzecz regeneracji. zdaniem niektórych Alaski się nie regeneruje, bo jest to typowo jednorazowy parownik. co o tym sądzicie? wczoraj zakończyła się aukcja na właściwie nieużywaną Alaskę za 99 zł...
-
Ja będę normalnie używał - jak padnie mam gwarancję i będę zmuszał do wymiany na inny parownik.
Nie wiem czy widziałeś jakiego tuoriala stworzył nasz szefunio:
Tempra Tipo Team :: Regeneracja reduktora Tomasetto AT07
Wg. mnie jeżeli już wymieniać to faktycznie może na lepszy ale ja bym chyba regenerował (ciężko mi się odnieść do negatywnych opinii bo sam za mało na razie przejechałem tym autem na gazie).
-
widziałem :) pytałem nawet w jakimś temacie czy Tomasetto AT07 jest podobny w budowie do AT09 ;)
-
2 załącznik(i)
dziś po raz pierwszy podpiąłem się zakupionym interface'm do mojej instalki. poniżej zrzut mapy przed adaptacją:
Załącznik 4366
i po adaptacji
Załącznik 4365
adatpację robiłem sam. obyło się bez niespodzianek. zauważyłem, że temperatura reduktora pokazywana przez diagnotykę LPG nie przekracza 56 stopni. tak powinno być? jeszcze jedna rzecz, jaką wartość macie w okienku "sekwencja cylindra"?
-
Nie no u mnie normalnie temp reduktora leci nawet do 80'C (przynajmniej na jałowym)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
też mi się wydaje że coś jest nie tak. z tego co pamiętam z moich wizyt u kumpla gazownika temp. była u niego dużo wyższa. albo walnięty czujnik temp. reduktora, albo coś z obiegiem wody nie halo.
dziś wieczorem odstawiłem auto do elektryka. mimo problemów z podłączeniem się pod diagnostykę (brak komunikacji) ma sprawdzić wiązkę pomiędzy ECU, a przepustnicą. jeszcze do niego jutro zadzwonię żeby dokładnie sprawdzili sondę razem z grzałką.
-
Co do map to też wg. mnie średnio - masz ją rozjechaną w całym zakresie :roll:
Benzyna jest po prostu za bogato ustawiona..