To jest widok strony w wersji do druku
-
Odświeżyć czas może trochę. Jako że nuda w robocie to ot tak sobie napisałem do nich że niemiecki język, II wojna światowa i w ogóle to ja nie trawię bo dziadek, niesprawiedliwość dziejowa i że tego nie można wszak tak zostawić po czym na drugi dzień Pan reprezentant Fijata zadzwonił by adres potwierdzić i niespełna po dwóch dniach następnych dotarła przesyłka z instrukcją do Stilo w języku polskim, tutejszym. Można? Można.
-
można. pod warunkiem, że trafisz na życzliwią osobę. mogę Ci wysłać kopię maila wysłanego do FAP. użyłem formy bardzo grzecznościowej, bez wyrazów powszechnie uznawanych za obelżywe. prośbę swą uzasadniłem raczej rozsądnie i sensownie - samochód zakupiony w Niemczech, chęć posiadania polskiej instrukcji w papierze, drugi Fiat w posiadaniu itd, itp. wszystko zgodne z prawdą, żadnego ściemniania. nie rozumiem zatem dlaczego FAP jednych załatwia pozytywnie, a innych nie. mam już instrukcję w PDF na komórce, więc aż tak bardzo mi na niej w formie papierowej nie zależy.
-
Ależ dlaczegóż to zakładasz iż li me uzasadnienie chęci posiadania instrukcji w języku ojczystym nie było rozsądne i sensowne? Wierz mi iż siła argumentów była oparta o wydarzenia historyczne lecz po pierwsze, prawdziwe, po drugie absolutnie nie porównywalne do naszych drobnych niedogodności i małych nieszczęść czy smutków których to mogliśmy doświadczyć niźli przysłowiowy puch marny;). Gwoli ścisłości - fakt, jak już coś piszę to nie ma bata by ktoś odmówił. Nie zdarzyło mi się, znaczy się stu procentowa skuteczność:). Pozdrawiam.
-
nie chodziło mi o Twoją prośbę/uzasadnienie, tylko o moją. napisałem sensownie, konkretnie i bez ściemy. dlatego uważam, że jest tak jak napisałem na początku - można. pod warunkiem, że trafisz na życzliwą osobę. Ty na taką trafiłeś, ja nie. i nie wydaje mi się żeby forma zapytania miała jakieś większe znaczenie.
-
boch powiem Ci, że rzeczywiście trzeba trafić na odpowiednią osobę bo w moim przypadku to trafiłem w dychę dwa razy bo miałem stilo i napisałem i przysłali a teraz mam cromę i też napisałem do nich i tez przysłali :lalalala:
-
1 załącznik(i)
mnie też przysłali :)
Załącznik 18102
ale nie będę darł łacha z kogoś komu się nie udało. takie życie... pozdro.
-
Oj, ale według mego światopoglądu lepiej drzeć łacha niż oszukiwać kolegów:tongue
-
Hehe ludzie po co Wam instrukcja do samochodu skoro jest ona dostępna w necie to raz a dwa - naprawdę się Wam ona przydaje? :) :D
-
Wersja papierowa oryginalna to nie PDF na necie - to raz. Przydaje się czasem (bezpieczniki oblukać, żarówki, płyny jakie kupić, inne pierdy, ogólnie przydaje się słabo) - to dwa. Jako punkt trzeci od siebie dodam iż moja prośba o rzeczoną wynikiem ciekawości na odzew. Ot wszystko.
P.S.
Przynajmniej kolegom nie wciskam kitów:wink:
-
Cytat:
Napisał
explicit77
Oj, ale według mego światopoglądu lepiej drzeć łacha niż oszukiwać kolegów
rozwiń myśl :)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
explicit77
Wersja papierowa oryginalna to nie PDF na necie - to raz.
PDF'a możesz wrzucić na komórkę. no chyba, że nie posiadasz smartfona...
-
Super przydała się. Dzięki :)
-
Witam !
Nie ma jak wersja książkowa.Ja chyba dwa razy trafiłem na życzliwość.Kupiłem Punto z Francji i Cromę z Holandii i w obu przypadkach napisałem do FAP i otrzymałem instrukcje po polsku Pozdrawiam
-
Posiadam zarówno wersję papierową jak i PDF i muszę przyznać, że z wersji papierowej nie skorzystałem ani razu. Elegancko zajmuje honorowe miejsce w schowku ;-)