Na odpryski nie masz gwarancji. Zasuwasz autostradą czy drogą szybkiego ruchu to i odpryski będą. Co do rury wydechowej - to reakcja serwisantów jak najbardziej odpowiednia do takiej reklamacji.
To jest widok strony w wersji do druku
Na odpryski nie masz gwarancji. Zasuwasz autostradą czy drogą szybkiego ruchu to i odpryski będą. Co do rury wydechowej - to reakcja serwisantów jak najbardziej odpowiednia do takiej reklamacji.
oczywiscie ze cie serwis wysmiał bo na tlumiku to normalne.
Dwa - co ty chcesz na gwarancji robić - odpryski ? lakier jest słaby, owszem ale jak dostaniesz kamieniem lub kamyczkiem i odprysnie lakier to ma za to producent odpowiadać?
jak dostaniesz kamieniem od żula i odpryśnie ci lakier to też pójdziesz do ASO ? :)
Kup w ASO lakier zaprawkowy ( ale oryginał w ASO a nie jakiś zamiennik na allegro) , zmywacz silikonowy, odtłuść, nanieś zapałką odrobinę, na drugi dzien bezbarwnym ( jest w zestawie) i zapomnij.
A woskować to wiesz.... se możesz. najwyżej ci na samopoczucie pomoże. Nieco lepsza jest ceramika ale i tak to na uj biednemu.
Jak już bedziesz robił z ac zderzak to się dogadaj niech przy okazji profesjonalnie Zaprawki na masce niech zrobią...
Warto obejrzeć
https://m.youtube.com/watch?v=2i659B3Po1A
Ja mam maskę oklejoną carbonem za pare zl (przezroczysty+czarny pasek) i to imho nalepsza opcja.
Marx wrzuć foto tej maski jeśli możesz
Przy okazji strzelę fotę. Na razie się nawet do garażu nie ruszam takie piździcho.
Nie martw się mam fiata tipo i mercedesa nowego jeden H ... Tak ci powiem 😗
No i właśnie to jest problem i nie chodzi tylko o lakier. Płacisz x 2, x 3 tyle a tam ten sam lakier. ta sama połowa gratów i na koniec silnik 1.3 spotykany w Dacii. Mówię o klasie A którą dla zapokojenia własnej próżności chciałem kupić ;-).
no, to mamy pierwszą korozję.
Przez przypadek zauwazylem kilka pojedynczych, malutkich kropek od wewn strony klapy bagaznika.
WYgląda to jak jakies wtracenia pod lakierem ale nie będę sie ludzić.
Nie ma wprawdzie pod mastyką takich charakterystycznych pajączków jak to bywalo w punto, bravo czy pandach ale zaczyna się.
Jacek viola ile lat ma Twoje auto?
Niestety drodzy Panowie i Panie takie obecnie są czasy, wszystko ma być eko no i tanio. Lakiery wodne, bo bardziej eko. Ch z tym, że gorsze. W opisie widzicie, co w domu stoi. Kropek ma nalotu 76 tys. km. Z tyłu fabrycznie nie miał nadkoli ale założono jest w salonie przed odbiorem. Nadkola przednie i tylne zabezpieczone grubą warstwą baranka. Płyty podłogowe zabezpieczone barankiem aż do tunelu środkowego. Na tunelu warstwa bazowa lakieru. Oczywiście już dawno dawno temu zrobiona porządna konserwacja ;) Nowszy Fiat... Za plastikowymi nadkolami prześwituje podkład. Płyty podłogowe zabezpieczone barankiem gdzieś do połowy ich szerokości. Reszta płyty oraz tunel środkowy... podkład. Nawet osłony termicznej środkowego tłumika nie było :( Lakier na zewnątrz mimo, iż auto jest garażowane i ma nalotu całe 23 tys. km ma gorzej wyglądający lakier niż 21-letnie Punto. Oczywiście i 500L już dawno po gruntownej konserwacji. Od razu dodaję, że nie, nie chcę żadnego samochodu sprzedać :D ;) Sąsiad ma Dacie Stepway. Już ma pełno mikrorysek, a kupił ją rok temu. Znajomy ma Dacie Duster z 2016 roku. Błotniki, podłoga już zardzewiałe. Ekologia i księgowi zrobili swoje w kwestii jakości samochodów. Najważniejsze jest to, że mamy wszystko ledowe i wielkie wyświetlacze dotykowe. Przynajmniej tyle nam zostanie, jak buda zgnije :( A jakie wtopy były np. w Mercedesie, gdzie przed końcem gwarancji ludziom całe płaty lakieru schodziły :D
Porządna folia PPF zamontowana przez fachowca eliminuje większość problemów z dziadowskim lakierem. Tanio nie jest, ale zdecydowanie warto.
Bo tak jest , folia robi mega robotę - czy to na masce , zderzaku czy dach . Ale odpowiednio kosztuje , i cena robi swoje .