Ja mam chyba coś zjebane bo nie czuje roznicy na kierze z city i bez. Jest leciutko cały czas...
To jest widok strony w wersji do druku
Ja mam chyba coś zjebane bo nie czuje roznicy na kierze z city i bez. Jest leciutko cały czas...
Tak do 40 km/h jest to odczuwalne. Najlepiej sprawdzić kręcąc kierą na postoju, w tedy nie będzie wątpliwości.
Ja mam podobnie. Może za silny jestem.
W Tipo aż tak nie czuć działania tego City, w Punto 2 po włączeniu City była znaczna różnica w kręceniu kołem kierownicy na postoju.
To moze rzeczywiscie macie zepsute bo czuc jest city i to bardzo
różnica mniejsza niż w alfie w trybach dynamic i normal. bez city jest lżej niż w dynamicu i mniej trzyma punkt na wprost.
Ja to ponad 20 lat przerzucam żelastwo na siłowni - to może stąd w obu opcjach czuję że lekko się kręci kierownica.
Na kalibrację jak w Alfie to nie ma co liczyć ale u mnie w Lancii jestem zadowolony z trybu Citi - układ chodzi zauważalnie lżej, co ciekawe różnicę czuć nawet przy dużych prędkościach ( choć już nie tak dużą jak na mieście), dlatego w trasie zawsze wyłączam ten tryb. Co ciekawe układ kierowniczy w trasie stawia już przyzwoity opór i nie trzeba aż tak pilnować kierownicy jak w Bravo czy Delcie III.
Witam,
Mialem Giuliette 1.4 170KM rocznik 20111 w wersji Distinctive z super dodatkami (sportowe zawieszenie, czerwona skora w srodku) i zasstapilem ja w zeszlym roku Fiatem Tipo SW 1.4 120KM S-Design.
Wedlug mnie Tipo jest fajniejsze. Duzo przestronniejsze. W zachowaniu na drodze mniej nerwowe, bardziej komfortowe, mimo felg 18". Trzeba pamietac, ze fotele w Alfie nie trzymaja na zakretach i trzeba sie trzymac kierownicy. Do tego ciasno we wszystkich kierunkach. Alfa miala super hamulce, ale zima na osniezonych drogach szybko wpadala w poslizg. Silnik w obu autach praktycznie taki sam, tylko osprzet inny. T-Jet jest mniej wysilony i wedlug mnie wytrzyma wiecej niz MultiAir. Co do wygladu to sie nie wypowiadam, bo to kwestia gustu. Zaden z obu samochodow nie wytrzyma 15-20 lat. W przyszlosci Tipo bedzie tansze w naprawach. Do Alfy potrzebny jest tez mechanik, ktory bedzie sie na tym znal. W mojej Alfie fachowcy w ASO przy okazji naprawy ogrzewania zepsuli klimatyzacje.
Wybor trudny. Zalezy czego oczekujesz od samochodu.
Twój post można podsumować w jeden sposób - zamienił stryjek siekierkę na kijek :)
To prawda, że Tipo jest bardziej przestronne i bardziej komfortowe ale reszta to potężny regres. Co Cię skusiło do takiej zamiany ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
wszystkiego trzeba w życiu spróbować. Jak nie spróbujesz to ci się wydaje że och i ach. Innymi słowy niekoniecznie modelka i celebrytka jest dobrym materiałem na partnerke na co dzień :-).
Czy to tipo czy julka czy inne współczesne auta (może oprócz baleno na tych kółkach od roweru) to i tak w łukach mają zapas przyczepności taki że to kierownik wylatuje z siedzenia a nie auto z drogi.
City działa do 30km/h , póżniej dezaktywacja
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
coś w tym jest , ja nawet moim stilo wagonem na łukach/zakretach robię większość kierowników prostej , nieraz tak że lusterkami dotykam drogi hehe , a podobno stilo ma tak słabe zawieszenie , ale wystarczy wyczuć jego granice , mimo duzych przechyłów - co było dla mnie szokiem po przesiadce z 3 różnych alf romeo , daje radę nawet , jedyne co z alfy bym zabrał to przekładnię kierowniczą ;
co do bravo 2 to zdaje się że miało progresywny ukł kierowniczy , że wraz ze wzrostem prędkości dochodziło w pewnym momencie do całkowitego wyłączenia ukł wspomagania kierownicy , miałem bravo2 sport 2.0 mj 2008r i ne przypominam sobie aby było jakoś nerwowe przy dużych prędkosciach