To jest widok strony w wersji do druku
-
W volvo xc60 poprzedniej gen. schowek jest taki jak w tipo. Biedny plastikowy. To auto jako nowe kosztowało ok 190 tys. W megance jest wyłożony "zamszem". Tzn. jest po taniości flokowany co można zrobić za kilkanaście zł i będzie potem nie do doczyszczenia ale spragniony luksusu kowalski od razu widzi ze ma do czynienia z prestiżowym wozem ;-). A jak ktoś jest zmeczony zapachem nowości wystarczy zrobić konserwacje profili zamknietych. Bedzie je..ło pastą so butów przez kilka tygodni ;-). Potem zapach nowości na szczęście wróci. O ile zastosuje sie dedykowany środek na bazie wosku. Często domorośli chemicy zwłaszcza starej daty komponują gdzieś w garażu swoje specyfiki ze smaru oleju lakieru itp. Wtedy takie auto śmierdzi jak baza paliwowa orlenu do końca swoich dni.