Daj znać czy ten sachs chociaż wygląda na lepiej wykonane niż valeo.
To jest widok strony w wersji do druku
Daj znać czy ten sachs chociaż wygląda na lepiej wykonane niż valeo.
Jasne, dzis potwierdzili zamowienie,bedzie za tydzien.Wrzuce fotki jak dojedzie...:wink:
Edit! Akcja sprzeglo odwolana w ostatniej chwili...to nie poslizg sprzegla!!! To przeplywomierz "uszkodzony" generuje objawy "slizgającego sie "sprzegla.Trzy serwisy fiata i ja do konca bylem przekonany,ze to sprzeglo...Zupelnie przypadkiem, (kiedys podobnie mialem w stilo), odpiąlem przeplywkę?! Eureka!Nie ten samochod...rwie ziemie pie...ny. Dzis moi wrocili do Torunia,340km, na odpietej ,jechal jak wsciekly..objawy poslizgu ..ustąpily jak reką odjął.
Jesli ktos ma objawy "uslizgu" sprzegla ,niech najpierw sprawdzi przeplywke.
Nalepsze jest , to ,ze diagnostyka nic nie pokazala, a same parametry przeplywki ,tez nic niepokojacego nie pokazywaly? Czary?!:popupie::sciana:
Muszę wymienić sprzęgło i zastanawiam się czy samemu podjąć się wymiany. Czy ktoś z was wykonywał tą czynność w tipku sam bez kanału i podnośnika?
A możesz jeszcze powiedzieć z czym jest największy problem przy montażu / demontażu?
I ile mniej więcej czasu Ci schodzi z całą operacją?
W tipo , 1,6 jtd, raczej bez kanalu lub podnosnika sie nie bierz...Zmienialem to sprzeglo w tym aucie, musialem odkrecac cale sanie.Nie odsuniesz na tyle skrzyni,zeby odkrecic sprzeglo i wymienic. 12 godzin walki w kanale(z przerwami na posilek) , zięc byl za pomocnika.Pozniej naciagnąc sanie na swoje miejsce "przeklalem". Dobrze miec klucz udarowy, ulatwia robote. W stilo 1,9 jtd, wymiana sprzegla ,stosunkowo nie dokuczala (sam robilem). Ile wody wylalo się z podluznic ,jak odkrecalem sruby,to bylem w szoku, nowe auto! Skad tam woda?
Sprzeglo f-my Valeo,ale rozni sie opisem i wygladem od tego z "moparu" ,nawet pisze "made in france" 1100zl:lol:;-)
Dzięki za informację. Właśnie zastanawiałem się jak wygląda sprawa z kołyską. Sprzętu mam sporo (klucz udarowy też, już kilka razy tyłek mi ratował).
Valeo odpuszczam - ma wadliwe dociski. Oryginał wytrzymał 60k km (chyba valeo), założyłem valeo ponownie (bo tylko takie wtedy były) i przy 130 k km znowu mam robotę.
Czy ktoś zakładał do TIPO 1.6 MJET ostatnio zestaw sprzęgła z dwumasą i może coś polecić? W przyszłym tygodniu mam wymianę i się zastanawiam co brać.
W sumie są 3 opcje
- Valeo
- Sachs
- LUK
Rozważam sachsa lub LUKa - valeo już miałem i dziękuję
Z góry dzieki za odpowiedź
Ja nie doradzę nic tutaj. No ale już chyba zmieniłeś sprzęgło . Mam takie pytanie. Jaki masz przebieg auta , że zmieniasz dwumasę i sprzęgło ? Tak z ciekawości pytam.
Już wymieniłem. Poszedł teraz zestaw sachsa
Pierwsza wymiana na 52 tys (Valeo - bo tylko takie były), teraz na 147 tys.
Jeździł bym dalej ale sprzęgło zaczęło się ślizgać coraz mocniej. Okazało się że docisk się zablokował (jest tam jakiś samoregulator). Dwumasa w sumie po tych 100 tys km jakoś specjalnie większego luzu nie miała od nowości, ale z racji że wszystko było na wierzchu to założyłem nową.