Moje Tipo by Turcja...

A spróbujcie tak uruchomić silnik jak pisałem tutaj :
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/si.../16#post263369
Też wtedy będzie słychać ten dźwięk ?

Napisałem o tym już na "typowe usterki". Ale napiszę i tu: Przed chwilką byłem uruchomić mojego tipusia. Tylko musnąłem kluczyk w pozycję uruchomiania. Rozrusznik kręci tak długo dopóki nie uruchomi silnika. I uwaga : ŻADNYCH STUKÓW , PUKÓW I INNYCH GÓWIEN ! Czysta praca rozrusznika a później silnika ! Dla mnie temat zakończony . Tylko wspomnę że samochód stał na mrozie -6 przez całą noc, około 16 godzin ... ostatnie uruchomienia przeze mnie to za każdym razem te stuki...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

JakTheNight, po raz kolejny udowadniasz po co tak naprawdę te forum... żebyśmy nie latali z każdym gównem do tych papudraków z ASO.

Jak tak dalej będzie to potrzebna byłaby jakaś zrzuta na jakieś trofeum forum TIPO dla JTN ;p

Ja bym mu tak nie słodził bo jeszcze wpadnie w samozachwyt i już będzie nam kazał płacić za doradztwo:)

No to się cieszę, że pomogłem - po to jest właśnie forum abyśmy się wspierali nawzajem.
Ja teraz walczę ze spryskiwaczami w innym temacie, i wygląda na to że dysze mgłowe w TIPO są do dupy.

Cytat:

---

Napisał JackTheNight

dysze mgłowe w TIPO są do dupy.

---

Mgłowe to one są tylko z nazwy :)

Cytat:

---

Napisał JackTheNight

A spróbujcie tak uruchomić silnik jak pisałem tutaj :
Silnik 1.4 16V Typowe Usterki
Też wtedy będzie słychać ten dźwięk ?

---

Próbowałem tak, w sumie faktycznie nie wiedziałem, że takie muśniecie kluczykiem odpali auto ale niestety u mnie nadal ten sam dźwięk słychać. Rozumiem, że wszyscy przestaliście słychać ten stuk? :roll:

Cytat:

---

Napisał WojnA00

Próbowałem tak, w sumie faktycznie nie wiedziałem, że takie muśniecie kluczykiem odpali auto ale niestety u mnie nadal ten sam dźwięk słychać. Rozumiem, że wszyscy przestaliście słychać ten stuk? :roll:

---

U mnie jest już ok dzięki temu sposobowi.

Cytat:

---

Napisał WojnA00

Próbowałem tak, w sumie faktycznie nie wiedziałem, że takie muśniecie kluczykiem odpali auto ale niestety u mnie nadal ten sam dźwięk słychać. Rozumiem, że wszyscy przestaliście słychać ten stuk? :roll:

---

U mnie też nadal słychać ten dźwięk.

Cytat:

---

Napisał marnyd4d

U mnie też nadal słychać ten dźwięk.

---

Z jednej strony mnie pocieszyłeś, z drugiej strony... dziwne bardzo, że innym to pomogło.

Cytat:

---

Napisał WojnA00

Z jednej strony mnie pocieszyłeś, z drugiej strony... dziwne bardzo, że innym to pomogło.

---

Może nadal coś źle robisz ? Wiesz jak to jest ze złymi nawykami :/ Czasem nawet nie wiesz że coś źle robisz...
Ja 20 lat temu za nic nie mogłem się nauczyć nie trzymać stopy opartej o sprzęgło! Nauczyłem się jak po 90 tyś. musiałem wymienić kompletne sprzęgło w Wartburgu 1.3

Cytat:

---

Napisał MICHO

Może nadal coś źle robisz ? Wiesz jak to jest ze złymi nawykami :/ Czasem nawet nie wiesz że coś źle robisz...
Ja 20 lat temu za nic nie mogłem się nauczyć nie trzymać stopy opartej o sprzęgło! Nauczyłem się jak po 90 tyś. musiałem wymienić kompletne sprzęgło w Wartburgu 1.3

---

https://youtu.be/pOKUOddau94

Nagrałem dziś jak odpalam auto + słychać ten dźwięk. Czy coś nie tak robię?

Ja postępuję tak samo jak ty i też ten dźwięk się nadal pojawia.

Dla mnie to jest ewidentnie dźwięk rozrusznika :( W Bravie jak bendiks padał to tak właśnie "skrzeczało" przy rozruchu. Po regeneracji rozrusznika i wymianie bendiksa ustało.

Słychać jakby w starej puszce kawałki metalu latały